reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

Hej dziewczyny
moje przeziębienie poszło precz. Mdłości też jakby ciut mniejsze i nawet pozwoliłam sobie dzisiaj na małą, cienką, rozpuszczalną kawkę.
Jak znosicie upały? Mi się chce na łono przyrody, posiedzieć na leżaczku pod drzewkiem, muszę coś wykombinować...... bo wyjazd nad jeziorko dopiero 24 lipca.

Wszystkim mamom, które są już po wizytach gratuluję dobrych wieści!

Ja też dziś po lekarzu nie wiem ile ma dzidzia bo zdjecia nie dostałam - badanie miałam przez brzuch - wyszło że jestem w 9 tyg i 5 dniu ciąży i termin na 26 stycznia wiec nieco się rózni - ale cos czuje że to się zmieni. WAŻNE! serducho waliło - rączki mi machały witam! witam! moją mamę NIEZAPOMIANA CHWILA!!!
Fantastyczny moment, prawda? :-D To machanie rączek to też był dla mnie ogromny szok przy Filipku, ciekawe czy tym razem też uda mi się zobaczyć.....

kochane mam pytanie do mam ktore sa w ciazy po raz kolejny czy wy juz czujecie ruchy dziecka????:confused: bo ja zaczynam czuc moze zle sobie o mnie pomyslicze ze sobie wkrecam albo cos ale nie naprawde juz w sobote jak sprzatalam i jak sie nachylilam to poczulam jeden ruch ale jakos sie nieprzejelam bo stwierdzilam ze to za wczesnie jeszcze ze jeszcze tydzien mam przynajmniej do do odczuwania ruchow bo z corcia 1 ruchy czulam w 16 tygodniu a ze w 2 ciazy szybciej sie czuje to myslalam o 14 tygodniu wiec w sobote sie nieprzejelam ale dzis jak lezalam z mezem to juz okolo minuty mi swidrowalo w brzuchu :szok: to 13 tydzien myslalam ze to za szybko ale i tak bardzo sie ciesze bo w koncu czuje ze naprawde jestem w ciazy :-) czy ktorejs z was tez juz sie dzidzia odzywa???
ja też mam czasami takie dziwne uczucie ale jednak stawiam na te nieszczęsne jelita. U mnie to dopiero 9/10 tydzień więc myślę, że to zdecydowanie za wcześnie. A szkoda, bo już nie mogę się doczekać......

malutka ja też mam wizytę 6. I już zaczynam schizować.... A co do mieszkania z rodzinką ty my bardzo poważnie się zastanawialiśmy czy do naszej nie wrócić. Postanowiliśmy, że jednak nie. Mieszkamy na stancji i też trochę się martwię jak damy sobie radę i jak się pomieścimy. No ale cóż, do stycznia jeszcze daleko, może uda się do tego czasu przeprowadzić do własnego M. Przecież cuda czasami się zdarzają...

wiem ze dzieci ze stycznia maja lepeiej niz te z grudnia
też tak myślałam przy Filipku i będąc w ciąży modliłam aby udało się dotrzymać do stycznia. W rezultacie młody urodził się 3 stycznia. A później chcąc go zapisać rok wcześniej do przedszkola usłyszałam od pani dyrektor "oj szkoda, że on chociaż nie z końca grudnia" :dry::-D I tak sobie teraz, z perspektywy czasu myślę, że to nie ma reguły czy ktoś jest styczniowy czy grudniowy. Obserwując nawet swoich uczniów w danej klasie to często grudniowi uczniowie są zdolniejsi niż styczniowi. Tak więc w moich oczach ten pogląd o roku różnicy w jednym roczniku nie bardzo sprawdza się w praktyce. Szczególnie w późniejszym - szkolnym wieku.

Witajcie dziewczyny!
Nie było mnie dobrych kilka dni, ale to przez to, że byłam u rodziców i niby net jest, ale miałam takie załamania nerwowe, że nawet pisać mi się nie chciało. Czytałam Was tylko. Także u mnie kiepsko w domu mama cały czas chodzi wkurzona i nie wiem o co jej chodzi, ale boję się zapytać. W niedziele mój m tak mnie wkurzył że przepłakałam całe popołudnie a w poniedziałek przed południem przez mamę. Dwa dni głowa tak mnie bolała, że myślałam, że mi pęknie. A do tego wszystkiego mam mdłości i brak apetytu, i właśnie pierwszy raz w tej ciąży miałam spotkanie pierwszego stopnia z kibelkiem. Nie wiem co się ze mną dzieje, dobrze, że pojutrze mam wizytę i trochę się poskarżę lekarzowi na moje dolegliwości. A jutro obrona i muszę być w dobrej formie. O rany, ale mi się ręce trzęsą, tak mnie dziś wymęczyło. A podobno drugi trymestr jest taki fajny, że aby się cieszyć.:-(
Monia to hormony, hormony, hormony, hormony. Ja tak miałam przy Filipie, ryczałam cały czas. I to z błahych powodów i z tych poważnych też. Do dzisiaj moja rodzina opowiada sobie jak wyłam w sylwestra na widok fajerwerków. :dry::dry: Jedyne co Ci mogę poradzić to żebyś starała się jakoś odwrócić swoją uwagę, skupić na czymś innym. A za obronę trzymam kciuki!!!! Będzie dobrze!!!! Przede mną w te wakacje też poważny egzamin - na nauczyciela mianowanego. Tylko, że ja jeszcze nie wiem czy to będzie na początku lipca czy pod koniec sierpnia. Niepotrzebny stres związany z oczekiwaniem....


O losie jaki wielki pościor!...................:szok:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Hej dziewczynki, przespałam trochę i teraz jestem jeszcze bardziej zmęczona.
U nas upał dzisiaj, a ja takiej pogody nie cierpię bo mdleję na stojąco
zlosc1_%28www.e-gify.pl%29.gif
jest za duszno
dzisiaj do pracy na 12:00 do 18:00 - tylko nie wiem czy tyle wytrzymam aż.

Boję się nawet na zewnątrz wychodzić. Jak już mi słabo - koszmar.
 
Witajcie dziewczyny!
Nie było mnie dobrych kilka dni, ale to przez to, że byłam u rodziców i niby net jest, ale miałam takie załamania nerwowe, że nawet pisać mi się nie chciało. Czytałam Was tylko. Także u mnie kiepsko w domu mama cały czas chodzi wkurzona i nie wiem o co jej chodzi, ale boję się zapytać. W niedziele mój m tak mnie wkurzył że przepłakałam całe popołudnie a w poniedziałek przed południem przez mamę. Dwa dni głowa tak mnie bolała, że myślałam, że mi pęknie. A do tego wszystkiego mam mdłości i brak apetytu, i właśnie pierwszy raz w tej ciąży miałam spotkanie pierwszego stopnia z kibelkiem. Nie wiem co się ze mną dzieje, dobrze, że pojutrze mam wizytę i trochę się poskarżę lekarzowi na moje dolegliwości. A jutro obrona i muszę być w dobrej formie. O rany, ale mi się ręce trzęsą, tak mnie dziś wymęczyło. A podobno drugi trymestr jest taki fajny, że aby się cieszyć.:-(

Trzymam Kciuki za obronę i czekam na info jak poszło :-) A co do samopoczucia w drugim trymestrze to mamy bardzo podobnie. Przez pierwsze trzy miesiące jedynie miałam mdłości, a od soboty regularnie witam się co rano z kibelkiem i to niestety zawsze w tym momencie kiedy moj Mirek je śniadanie przed pracą :-(

Gratuluję wszystkim Mamusiom, ktore są już po wizytach u ginekologow i widziały swoje Maluszki:-) Ja mam wizytę w ten piątek i już się nie mogę doczekac. Tym bardziej, że mam cudownego ginekologa i jeśli ktoraś z was jest z Trojmiasta, a chciałaby zmienic lekarza mogę dac na niego namiary.
Pozdrawiam Was w ten upalny dzień, mam nadzieję, że będzie on dla nas wszystkich sprzyjającym dniem :-)
 
No ja powoli spadam do pracy, tyle że się boję strasznie bo zakładam sandały, w których dwa razy już się wywróciłam
zlosc20_%28www.e-gify.pl%29.gif
i to tak porządnie, że wstać nie umiałam.

Na wszelki wypadek mam klapki w torebce. Ale strach i tak jest, szczególnie teraz bo trzeba uważać na upadki
 
Witajcie kochane
Piekna pogoda wreszcie:tak:
Ja jutro zobaczę swój skarb, już nie mogę sie doczekać....
Jestem ciekawa tego badania- przeziernosci karkowej, i ile urosło nasze maleństwo,
jak będzie wszystko ok, to na pewno nie wytrzymam i kupie jakiś maleńki ciuszek:tak:

Miłego upalnego dnia
 
Witajcie kochane
Piekna pogoda wreszcie:tak:
Ja jutro zobaczę swój skarb, już nie mogę sie doczekać....
Jestem ciekawa tego badania- przeziernosci karkowej, i ile urosło nasze maleństwo,
jak będzie wszystko ok, to na pewno nie wytrzymam i kupie jakiś maleńki ciuszek:tak:

Miłego upalnego dnia

Wszystko będzie dobrze, a miałaś takie badanie, że trzeba glukoze wypić?? Ja nie miałam i nie wiem dlaczego, a podobno się robi na początku ciąży
 
Ja już nie moge się doczekac dzisiejszej wizyty. A gdzie tam do 19....

Dziewczyny badanie z wypiciem glukozy sie robi ale nie pamiętam dokładnie kiedy, chyba około 16 czy 17 tyg. To jest po to aby sprawdzić czy ciężarna nie ma cukrzycy ciążowej. Mi wszyscy mówili, że to niedobre ale ja sobie dodałam cytryny bo wolno i nie było źle :)

Teraz gotuje obiadek i potem jedziemy z nasza córcią na lody :)

Dziewczyny kiedy powinno już być widać płeć. ???
 
Czesc styczniówki

Wybaczcie mi ze mało zagaladam na forum ale przez ciaze jestem dosc czesto senna i nie mam siły na pisanie. Dzis o dziwo czuje sie dobrze,własnie wcinam ciacho a w lodówce chłodzi sie mój truskawkowy kotajl.

Joasiab płeć mozna juz znac około 18 -20 tygodnia. To przede wszystkim zalezy od jakosc sprzetu jaki lekarz ma w swoim gabinecie. Ale mimo wszystko 100%pewnosc bedziesz miala w momencie jak sie dziecko urodzi:-)

Dziewczyny co do glukozy to bywa z tym róznie , wazniejsze badanie jakie nie powinno sie ominac to toksoplazmoza .
Wracajac do glukozy to mój lekarz twiedzi ze jezeli na poczatku ciazy cukier jest ok to nie trzeba zrobic. Ale moja połozna powiedziała ze jak tylko bede chciala to mam sie z nia umówic i zrobic. Ja bede robiła glukoze bo w poprzedniej ciązy która mi prowadził inny lekarz, zlecił mi badanie no i okazało sie ze cukier mi sie zwiekszył , nie przekraczał normy ale był wyższy wiec teraz tez bede robila...

Podsumuwujac na poczatku ciazy robi sie badanie cukru poprzez krew potem po 20 tygodniu robi sie test obciążenia glukoza...

Aniucha2124 no to trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte. Ja dopiero mam 1 lipca.:-)
A co do ciuszków to póki co sie wstrzymujedo około 30 tygodnia , jedynie na co sobie pozwoliłam to buciki a'la skarpetki

Pozdrawiam wszystkie brzuchate ;-)
 
reklama
witam dziewczyny!
ale upały aż głowa boli. dzisiaj jestem padnięta! 14 lipca jadę na badania prenatalne wypada to w urodziny mojego synka!
co do glukozy to ja miałam w pierwszej ciąży robioną w 5 miesiącu ciąży
 
Do góry