syla29
Fanka BB :)
Witam dziewczynki.
Klaudoos- te połozne to czasami przeginaja ja jak pojechałam do porodu z synem to też nie miła była i się darła że mam telefon obok ktg i dlatego ktg nie działa,ale jak się dowiedziała że będzie poród rodzinny (a u mnie poród rodzinny kosztuje 100zł) to zmiana o 360st.dosłownie prawie na rękach mnie nosiła...ehhh i co to 100zł robi z człowiekiem
Julka -szkoda że święta w szpitalu no ale zdrowie twoje i dzidzi ważniejsze.
Malut_ka - moja córka też ważyła 2900 i 49 cm a teraz bardzo dorodna dziewczynka
więc to naprawdę nie gra roli.
Elfa75-pokarmem się nie przejmuj po porodzie na pewno się pojawi.
Ja miałam dzisiaj wizytę,rozwarcie mam na 1.5 cm mały waży 3500kg, oby chociaż do tego 1 wytrzymać.
Wczoraj myślałam że umrę taką grypę miałam a dzisiaj już dobrze na szczęście.
W pachwinach mnie boli podobno dziecko wstawia się do kanału rodnego,no i oczywiście mam leżeć:-(
Klaudoos- te połozne to czasami przeginaja ja jak pojechałam do porodu z synem to też nie miła była i się darła że mam telefon obok ktg i dlatego ktg nie działa,ale jak się dowiedziała że będzie poród rodzinny (a u mnie poród rodzinny kosztuje 100zł) to zmiana o 360st.dosłownie prawie na rękach mnie nosiła...ehhh i co to 100zł robi z człowiekiem

Julka -szkoda że święta w szpitalu no ale zdrowie twoje i dzidzi ważniejsze.
Malut_ka - moja córka też ważyła 2900 i 49 cm a teraz bardzo dorodna dziewczynka

Elfa75-pokarmem się nie przejmuj po porodzie na pewno się pojawi.
Ja miałam dzisiaj wizytę,rozwarcie mam na 1.5 cm mały waży 3500kg, oby chociaż do tego 1 wytrzymać.
Wczoraj myślałam że umrę taką grypę miałam a dzisiaj już dobrze na szczęście.
W pachwinach mnie boli podobno dziecko wstawia się do kanału rodnego,no i oczywiście mam leżeć:-(