mam jeszcze w innym miescie- ale tam tez podobbnie.. moj maz stwierdzil, ze to stare wygi- te polozne, i nie zwracaj sobie glowy, no dobra ale to moj 1 porod i mam prawo nie wiedziec co i jak.. ale mowie wam pojacde jak skurcze beda co 5minut, tylko spojrza na mnie i odesla na porodowke nie dam im satysfakcji zrobienia wywiadu i opieprzenia mnie chyba ze tak pozno przyjechalam
reklama
witam
klaudoos to trafiłaś na naprawdę wredną babkę!! ja bym opieprzyła ją napewno ehh niektóre to nie mają w sobie ni ciut jakiś ludzkich odruchów wredne małpiszony!!!
ja to miałam akcje w nocy od 11 do 5 rano!! skurcze, raz mniej raz bardziej bolesne, co się zaczynały te bolesne i dość częste to już mąż się zrywał na równe nogi i mieliśmy jechać na ip i tak do 5, jestem mega nie wyspana, jak tak ma być co noc to ja nie wiem. Jeszcze po tym co piszesz klaudoos to nie wiadomo czy jechać czy nie.
Później jeszcze zajrzę ide dalej spać
klaudoos to trafiłaś na naprawdę wredną babkę!! ja bym opieprzyła ją napewno ehh niektóre to nie mają w sobie ni ciut jakiś ludzkich odruchów wredne małpiszony!!!
ja to miałam akcje w nocy od 11 do 5 rano!! skurcze, raz mniej raz bardziej bolesne, co się zaczynały te bolesne i dość częste to już mąż się zrywał na równe nogi i mieliśmy jechać na ip i tak do 5, jestem mega nie wyspana, jak tak ma być co noc to ja nie wiem. Jeszcze po tym co piszesz klaudoos to nie wiadomo czy jechać czy nie.
Później jeszcze zajrzę ide dalej spać
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Dzień dobry dziewczyny :-)
ide na śniadanko :-)
Klaudoos - najwazniejsze jest dziecko, a pierworódki nie wiedza co i jak, moim zdaniem dobrze ze pojechałaś wiesz że z Szymkiem ok
ide na śniadanko :-)
Klaudoos - najwazniejsze jest dziecko, a pierworódki nie wiedza co i jak, moim zdaniem dobrze ze pojechałaś wiesz że z Szymkiem ok
Patrycja89
Mama Kubusia
Klaudoos, ja juz bym do tego szpitala nie pojechała rodzić.. tak szczerze mówiąc, wolałabym inny jak oni tam tak traktują człowieka.
A mnie cos głowa zaczeła w nocy bolec i boli do teraz, a poza tym od wczoraj wieczora szyjka mnie kłuje. :|
A mnie cos głowa zaczeła w nocy bolec i boli do teraz, a poza tym od wczoraj wieczora szyjka mnie kłuje. :|
Witam z rana....dziś jakoś tak później wstałam,ale przez całą noc zerkałam na tel za smsem od klaudoos
Oj kochana widzę, że nic się nie zmieniło na IP....tak niestety widzę przyjecie do szpitala....idziesz niedość że się stresujesz bo raczej niecodziennie rodzisz to jeszcze pielęgniarka mówi do Ciebie, że oszukujesz i Ci się wydaje....no po to pojechałaś bo coś Cię niepokoiło....no jakaś masakra....
No to klaudoos czekam nadal ale myślę, że Szymek będzie miał datę urodzenia 1.01.2011
Oj kochana widzę, że nic się nie zmieniło na IP....tak niestety widzę przyjecie do szpitala....idziesz niedość że się stresujesz bo raczej niecodziennie rodzisz to jeszcze pielęgniarka mówi do Ciebie, że oszukujesz i Ci się wydaje....no po to pojechałaś bo coś Cię niepokoiło....no jakaś masakra....
No to klaudoos czekam nadal ale myślę, że Szymek będzie miał datę urodzenia 1.01.2011
giovannessa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 826
Klaudoos - śniło mi się, że urodziłaś, ale widzę, że i mamusia, i dziecię uparciuchy
Nie przejmuj się lekarzami. Ja z mojego pierwszego porodu mam jeszcze gorsze wspomnienia, ech... Najważniejsze, żeby wszystko poszło dobrze - a z tym przeważnie trzeba sobie dać radę samemu...
I jak tam, żadnej się nic dzisiaj nie dzieje? U mnie cisza - a tak się bałam, że będzie za małe i za wcześnie - a tu niespodzianka :-)
Nie przejmuj się lekarzami. Ja z mojego pierwszego porodu mam jeszcze gorsze wspomnienia, ech... Najważniejsze, żeby wszystko poszło dobrze - a z tym przeważnie trzeba sobie dać radę samemu...
I jak tam, żadnej się nic dzisiaj nie dzieje? U mnie cisza - a tak się bałam, że będzie za małe i za wcześnie - a tu niespodzianka :-)
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
klaudoos, ale przeżycia... Na miejscu Twojego małża zrobiłabym tam niezłą borutę za podejście do rodzących... Ja właśnie dlatego wybrałam szpital z niewyremontowaną salą porodową i 15km od domu, bo tam są fajne położne, a w mieście to "jak trafisz"...
U mnie nocka fatalna, aż 3 razy wstawałam na siku, później ciężko zasnąć, bo w głowie milion myśli, co jeszcze muszę zrobić, w końcu małż wstał o 7.30, więc poleżałam tylko pół godzinki i też wstałam.
Teraz jakoś mi słabo, w głowie mi się kręci, głodna jestem jak diabli, ale mam jadłowstręt, na sam widok chleba mam odruch wymiotny... Oj, ciężki dzień przede mną...
U mnie nocka fatalna, aż 3 razy wstawałam na siku, później ciężko zasnąć, bo w głowie milion myśli, co jeszcze muszę zrobić, w końcu małż wstał o 7.30, więc poleżałam tylko pół godzinki i też wstałam.
Teraz jakoś mi słabo, w głowie mi się kręci, głodna jestem jak diabli, ale mam jadłowstręt, na sam widok chleba mam odruch wymiotny... Oj, ciężki dzień przede mną...
Witam.
Klaudooss dobrze, że pojechałaś, jesteś spokojniejsza a położnymi sie nie przejmuj.
Ja zasnęłam dopiero po 6 jak mój mąż szedł do pracy, tak mnie bolała nerka aż musiałam zażyć ibuprom. Dosłownie niedobrze mi było z bólu. Ale nawet wczoraj położna radziła mi jakoś domęczyć się do stycznia. Ide pod prysznic i śniadanie, poodpisuję później.
Klaudooss dobrze, że pojechałaś, jesteś spokojniejsza a położnymi sie nie przejmuj.
Ja zasnęłam dopiero po 6 jak mój mąż szedł do pracy, tak mnie bolała nerka aż musiałam zażyć ibuprom. Dosłownie niedobrze mi było z bólu. Ale nawet wczoraj położna radziła mi jakoś domęczyć się do stycznia. Ide pod prysznic i śniadanie, poodpisuję później.
joasienka1
Fanka BB :)
i ja się witam,
a mnie coś mdli od rana, zjadłam śniadanie i coś niedobrze mi :-(
dziś mam zamiar trochę popracować nad papierami zaległymi i dokumenty do szpitala skompletować chociaż czas mam jeszcze.
ja to spać nie mogę po nocach, jak się kładłam to od razu trochę zapobiegawczo sobie wzięłam rennie bo nie wiem jak bym przespała noc.
a moja córka to taka ruchliwa, chyba miejsca ma coraz mniej bo każdy ruch czuję.
miłego dnia życzę i mniej dolegliwości i fałszywych alarmów
a mnie coś mdli od rana, zjadłam śniadanie i coś niedobrze mi :-(
dziś mam zamiar trochę popracować nad papierami zaległymi i dokumenty do szpitala skompletować chociaż czas mam jeszcze.
ja to spać nie mogę po nocach, jak się kładłam to od razu trochę zapobiegawczo sobie wzięłam rennie bo nie wiem jak bym przespała noc.
a moja córka to taka ruchliwa, chyba miejsca ma coraz mniej bo każdy ruch czuję.
miłego dnia życzę i mniej dolegliwości i fałszywych alarmów
reklama
nie chcialam Cie budzic sms okolo 1, a przed wyjsciem ok 22 widzialam ze sie zeganalas i szlas spac.. wiec stwierdzilam ze juz sama z tel napiszeWitam z rana....dziś jakoś tak później wstałam,ale przez całą noc zerkałam na tel za smsem od klaudoos
Oj kochana widzę, że nic się nie zmieniło na IP....tak niestety widzę przyjecie do szpitala....idziesz niedość że się stresujesz bo raczej niecodziennie rodzisz to jeszcze pielęgniarka mówi do Ciebie, że oszukujesz i Ci się wydaje....no po to pojechałaś bo coś Cię niepokoiło....no jakaś masakra....
No to klaudoos czekam nadal ale myślę, że Szymek będzie miał datę urodzenia 1.01.2011
kurde a badanko wyjatkowo tez mnie bolalo. w ogole jak wrocilam do domu to chyba juz reszta czopa calkowicie wyleciala, az mezuchowi pokazalam. bo nie wierzyl ze tyle tego moze byc! a to co mi wychodzila kiedys takie kawalki galaretki- to lekarz mowi ze to uplawy! dziwne nigdy takich nie mialam, ale niech mu bedzie- przynjmniej on mily byl, mlody i przystojny.. ach. no i spytal czy mam wymaz na paciorkowca ja mowie ze nie i tyle, nic wiecej nie mowil, ze trzeba..
DZIEKUJE DZIEWCZYNKI ZA WSPARCIE!!!!!!!!!!!!!!!!! jestescie kochane!
Podziel się: