Dziękuję wam bardzo za ciepłe przyjęcie. Fajnie będzie pogadać z młodymi mamami o ciąży i maluszkach. Pamiętam jak byłam w pierwszej ciąży to siedziałam na BB non stop Chyba mogę zaryzykować stwierdzenie, że z większością dziewczyn, które nadal urzędują na BB stałyśmy się sobie bliskie i się nawet zaprzyjaźniłyśmy. Prawda Fogia? ;-)
Ja jakoś tą ciążę inaczej znoszę niż pierwszą W pierwszej nie miałam aż takich problemów - teraz na każdy zapach zaraz mam nudności, nie chce mi się jeść i na dodatek jestem przeziębiona. Dziś pół dnia przeleżałam w łóżku.
Oj masz rację, stara ze mnie weteranka Urzęduję na BB już 4 lata, a i świadczy o tym też ilość moich postów ;-)
Wituś wcześniej nigdy nie chciał mieć rodzeństwa, ale jak się dowiedział, że w moim brzuszku jest dzidzia to się ucieszył i co jakiś czas glaszcze mój brzuch To takie urocze Ciekawe co to będzie jak się w domu pojawi mały wrzaskun
Jeśli chodzi o badania prenatalne, to ja je zrobię jak będzie kazał mi ginek. Inaczej nie będę ich robić. Zrobię wszystkie ine bania, które są obowiązkowe w ciąży Ale świetnie rozumiem wasze poglądy i je szanuję
Najbliższą wizytę mam na 9 lipca. Akurat będę miała 12 tc i jedno z ważniejszych dla mnie badań USG. Gdzieś tam w podświadomości boję się tego badania.:-(
Fogia, kochana moja. Nikt inny nie zasłużył sobie na wakacje i leniuchowanie tak jak ty ;-) Przynajmniej teraz nie będziesz musiała oglądać pewnych twarzy ;-) (piszę szyfrem bo tu wątek jest jawny i nie chcę by cię ktoś wyśledził - obie wiemy o kogo chodzi ;-)). Szkoda tylko, że tak mdłości cię męczą :-( A co w wakacje robisz z Filipkiem? Zostaje z tobą w domu, czy będzie chodził do przedszkola, a ty w tym czasie będziesz odpoczywać?
Ja jakoś tą ciążę inaczej znoszę niż pierwszą W pierwszej nie miałam aż takich problemów - teraz na każdy zapach zaraz mam nudności, nie chce mi się jeść i na dodatek jestem przeziębiona. Dziś pół dnia przeleżałam w łóżku.
Monika - serdecznie witam Widzę, że jesteś weteranką na bb. No i ciągle jeszcze jakieś stycznióweczki sie pojawiają, fajnie Synek pewnie cieszy się na myśl o dzidziusiu. Moje dziewczynki przyglądają się ciągle i dzisiaj stwierdziły że trochę brzuch mi urósł. Całowały go i wogóle.
Oj masz rację, stara ze mnie weteranka Urzęduję na BB już 4 lata, a i świadczy o tym też ilość moich postów ;-)
Wituś wcześniej nigdy nie chciał mieć rodzeństwa, ale jak się dowiedział, że w moim brzuszku jest dzidzia to się ucieszył i co jakiś czas glaszcze mój brzuch To takie urocze Ciekawe co to będzie jak się w domu pojawi mały wrzaskun
Jeśli chodzi o badania prenatalne, to ja je zrobię jak będzie kazał mi ginek. Inaczej nie będę ich robić. Zrobię wszystkie ine bania, które są obowiązkowe w ciąży Ale świetnie rozumiem wasze poglądy i je szanuję
Witamy Cię cieplutko, może pierwsze pytanie moje - na kiedy masz termin wizyty u gina ?
Najbliższą wizytę mam na 9 lipca. Akurat będę miała 12 tc i jedno z ważniejszych dla mnie badań USG. Gdzieś tam w podświadomości boję się tego badania.:-(
Fogia, kochana moja. Nikt inny nie zasłużył sobie na wakacje i leniuchowanie tak jak ty ;-) Przynajmniej teraz nie będziesz musiała oglądać pewnych twarzy ;-) (piszę szyfrem bo tu wątek jest jawny i nie chcę by cię ktoś wyśledził - obie wiemy o kogo chodzi ;-)). Szkoda tylko, że tak mdłości cię męczą :-( A co w wakacje robisz z Filipkiem? Zostaje z tobą w domu, czy będzie chodził do przedszkola, a ty w tym czasie będziesz odpoczywać?