reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
weronika powinnas sie wyspac przed tak waznym wydarzeniem, zycze ci udanej zabawy i jak najmniej stresu w trakcie przysiegi. mnie jak skladalam przysiege na slubie cywilnym dzidzia kopala :-) a na weselu caly czas spala. no i najwazniejsze udanej nocy poslubnej ;-)

patrycja trzymam kciuki za egzaminy i licze na to, ze jutro napiszesz ze wszystko zaliczone
 
Witam dziewczyny z samego rana, jakoś nie mogę dzisiaj spac :-(
Wrocę do tematu, ktory poruszyła Blondi84, a mianowicie badań prenatalnych. Nie ukrywam, że dośc mocno zdenerwowało mnie kilka słow. Rozumiem, że można zastanawiac się w jakim celu są te badania, ale żeby od razu podejrzewac niektore kobiety o chęc usunięcia dziecka, gdyby nie było zdrowe??? brrr... Jak już wspominałam mam 36 lat, więc dla mnie te badania są obowiązkowe, ale wiem, że gdybym była młodsza zrobiłabym je rownież. Zawsze istnieje ryzyko pomyłki w tych badaniach (jak w każdych), ale gdyby coś okazało się nie tak z moim dzieckiem miałabym czas psychicznie a i materialnie przygotowac się na jego narodziny. To moje dziecko i bez względu na wynik badania kochałabym je tak samo. Ponadto nikt tu nie wspomniał o drugim badaniu prenatalnym, ktore robi się w 20tc, a służy ono temu, aby sprawdzic czy budowa i praca serca dziecka jest prawidłowa. W przypadku gdyby okazało się, że nie jest, wczesne wykrycie wady serca umożliwia jej leczeniu od razu po porodzie, co zwiększa szanse dziecka ( w nielicznych przypadkach można także przeprowadzi operację jeszcze w łonie matki). A zatem Blondi84 ja robiąc te badania nie myślałam o ewentualnym usunięciu mojego dziecka, a o umożliwieniu mu jak najlepszego startu w życie, bez względu na jego stan zdrowia. I zachęcam wszystkie kobiety do tych badań.

Malutk_a pocieszę Cię, właśnie zmierzyłam obwod swojego pasa - 104,5 cm ;-)
 
Witam Was , ja dopiero wstałam, jem śniadanko i dzisiaj mam mdłości. Jedziemy na weekend do mojej rodziny, a więc chyb anie zajrzę, na razie jestem w domu więc śledzę Wasze posty

oj amory to już kompletnie mi nie w głowie teraz!! ja też mam taki sam problem, też mało czasu ze sobą spędzamy, a jak już to ja się od razu denerwuje i mężuś zabiera psa na spacer żeby mi w drogę nie wchodzić:zawstydzona/y: więc postanowiłam, że wyjadę z mamą na trochę i może jak się stęsknię za nim tak porządnie to będzie trochę lepiej:)
Kochana będzie dobrze, ja wczoraj z moim poszalałam - bardziej on szalał a ja nic nie robiłam bo nie miałam ochoty
zlosc6_%28www.e-gify.pl%29.gif
ale pomimo to był bardzo zadowolony i od razu chciała mnie przytulić, musimy dbać o siebie i swoich partnerów i nie dopuścić do tego aby nasze związki podupadały - bo dziecko powinno łączyć.
Moja rada, zrób tak jak ja - pokochaj się z mężem pomimo braku chęci i pozwól mu skończyć w Tobie, powinien być wniebowzięty
best9_%28www.e-gify.pl%29.gif


ja mierzylam brzuch i mam 103 cm a to dopiero pocvzatek, maz sie smieje ze non stop jem. sama tez to zauwazylam ale staram sie jesc czesto a malo zreszta nawet 2 kromek nie dam rady zjesc a herbatka smakuje mi jak nigdy. wszystko byloby ok gdyby nie tesciu, k.... przyczepil sie ze duzo leze i stwierdzil ze jestem 2 tyg we ciazy i udaje ciezko chora i co to bedzie w 7 m-cu to chyba trzeba bedzie mnie na rekach nosic. noz k... szlag mnie trafia jak go slucham wiec teraz stwierdzilam, ze jak cos bedzie pyszczec to mu powiem ze chyba zapomnial, ze w pierwszych 3 miesiacach jest najwieksze prawdopodobienstwo poronienia bo chyba nic innego do niego nie trafi bo to facet ktory uwaza, ze wszystklo wie najlepiej,.
a wogole to ostatnio mnie oswiecil, ze corka bedzie miec platfusa bo chodzi na bosaka no rece i nogi opadaja jak sie go slucha:wściekła/y::angry:

Słuchaj ja mam teścia idiotę, ostatnio się zastanawiał czy to będzie jego wnuk - czyli dał do zrozumienia, że to nie mojego męża dziecko
zlosc16_%28www.e-gify.pl%29.gif
czujesz to ? Dobrze, że nie muszę z nim mieszkać, współczuję swojemu dziecku takiego dziadka - rozumiem co czujesz, trzymaj się

Czesc dziewczynki ja juz nie spie od 4.00 bo sie denerwuje slubem......patrycja89 ale mi zrobilas ochote na tego serniczka;p

Kochana POWODZENIA będzie super - zobaczysz, to najpiękniejszy dzień w życiu każdej zakochanej kobiety
slub6.gif
taka będziesz szczęśliwa
 
Czesc dziewczynki ja juz nie spie od 4.00 bo sie denerwuje slubem......patrycja89 ale mi zrobilas ochote na tego serniczka;p

Gratulacje;) trzyam kicuki za Slubik:* poakz pozniej nam fotki:*:*
No to się przywitam.
Mam termin na 30 stycznia.
Pozdrawiam

witam nowe mmausie....chcce byc an liscie to napiszcie TU lub na prwatna waidmosc o Danie..imie wiek tp.:)

witajcie;*

u mnie dobrze...pogoda lepsza....i humrrek tez...

Mielgo dnia!!
 
Cześć Laseczki:-D:-D
No mam nadziej, że samopoczucie jak i nastroje juz od rana dopisuję Wszystkim bez wyjatku:tak::tak::tak:


Mi sie udało znaleść chwilke bo dzieci właśnie sobie siedzą i bajke ogladają;-) A ja już na kompa siadła i zajadam się owocami :-) Wogóle chorubsko mnie dopadło i się pozbyc go nieumiem:no: Normalnie nos zatkany i gardło pobolewa, a do tego jeszcze ten bolacy pęcherz:no: No jak nie jedno to cos zas innego się przyczepi:cool:


My od wczoraj juz jesteśmy po wizycie w poradni genetycznej bo nagle zadzwonili, ze są wyniki i jechalismy tam zaraz. I powiem Wam, ze jestem i załamana i strasznie sie boje. Bo tak ja z tą moja choroba jestem w ,,czarneszarej strefie,, ale moje dziecko może być juz teraz od 3-4% prawdopodobie wpełni niepełnosprawne i z całkowice rozwinietą tą chorobą:-( A z wiekiem to ryzyko jest coraz większe...wiec całe szczęście, że tak szybko mamy dzieciaczki. Ale np. Caspuś ma tez ta chorobe po mnie i równiez jest w tej ,,szarej strefie,, mimo iż z nim jak sie okazało był nawet niecały procent!!!!!!! Teraz musze w przyszłym tygodniu jechać do szpitala na Biopsje i panicznie się boje tego badania:no: Ja tutaj sie bałam głupie zastrzyki dawac w brzuch, a mi z taka igłą ogromna przyjdzie sie zmierzyć:szok::baffled: Normalnie padne przed badaniem:tak:!!!! Ale najgorsze jest fakt usłyszenia od lekarza, że te badania sa też dlatego robione, że jak dziecko naprawde będzie niepełnosprawne to jak będziemy chcieli to oni mi tę ciąże usuną. A w takim momencie staje serce...mój mąż to aż zbladł...ja tego nawet pod uwage nie biore ale sam fakt usłyszenia czegoś takiego od lekarza to jest OKROPNY wstrząs!!!!!!!!!! Wogóle mi pierwsze co do głowy przyszło to jak można zabić w tak bestialski sposób własne dziecko tylko dlatego, ze lakarze coś tam przypuszczają i niedając tej malej istotce szansy do życia...tylko brutalnie mowiąc pozbyć się jak najszybciej problemu!!!!Matko przecież to już jest 16tc!!! to maleństwo czuje i wszystko ajjjj mnie az serce boli na samą myśl. Lekarz widział, że ja się bardzo zdenerwowałam, że coś takiego wogóle nam zaproponował ale powiedział, że i to musi nam powiedzieć. Ja prawie cały dzień przeplakałam wczoraj z tych stresów. A i tak najpewniej będzie wszystko wiadomo jak bedzie chłopczyk bo z dziewczynkami w tej chorobie to nic konkretnie może i nawet się niedowiemy:-( ojjjj same stresy....



Ale uważam jak gdynianka1, że takie badania trzeba zrobić bo myśmy nawet nie wiedzieli, że jakaś choroba genetyczna jest u nas w rodzinie. No TRZEBA w tak ważnych kwestiach być uświadomionym!!!!!!!! A i tak najpierw pobieraja tylko krew żeby sprawdzić czy wszystko dobrze jest...WIĘC nad czym tu się zastanawiać!!!! Nawet nie macie pojęcia jak to dobrze wiedzić o takiej chorobie i ile to mniej stresu bo potem nie trzeba np. latać z dzieckiem po szpitalach by się dowiadywać co jest nie tak (i wtedy to dopiero i my i dziecko sie stresujemy co się dzieje),i dlaczego się np.troszke opóźnione rozwija. A tak jak sie wie od początku to to WSZYSTKO staje się jakoś łatwiejsze i również nasze kroki są bardziej świadome by takie dziecko umiejętnie od samego początku prowadzić przez życie!!!!!!!!!!! A nasza wcześniejsza wiedza pozwala nam się też z tą przyszłą sytuacja oswoić i powoli przygotować...a to jest niezwykle ważne. Ale tez przecież może wyjść wszystko dobrze i jaki wtedy kamień z serca spada-prawda;-)!!!!Dlatego TAKIE WAŻNE RZECZY TRZEBA WIEDZIEĆ I niema tutaj miejsca na ŻADNE ALE!!!!!!:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:




Weronika no to ja Wam zycze Przecudownego dnia bo napewno taki będzie i dobrego samopoczucia oczywiście:)


malutk_a ajjj tam z tego to trzeba się cieszyć w ciąży;-):-p:-p Po będziemy się martwić jak zostanie haha, a teraz eeee olać takie problemy:cool2: Wżne by się dobrze czuć:tak::tak::tak:
A co do teścia to takie osobniki należy olać...i starać się takimi uwagami nieprzejmować jakoś:sorry2: Bo tylko sie nerwy traci, a i tak pewnie większe dyskusje nic nie dają...Ty się wyleguj ile chcesz, a on niech sobie tak mruczy pod nosem...i wydaje mi się, że z niektórymi ludzmi takie uswiadamianie nic nie daje;-)


Patrycja
ojjj to już za jutro trzymamy kciuki:cool2:!!!!! Oby wszystko się udało po Twojej myśli!!!! A ten serniczek to pewnie pysznosci :sorry2: smaki narobiłaś:-p



Wogóle macie jakieś sposoby na przeziebienia w ciąży????
 
reklama
Do góry