reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

joasiab- trzymaj sie kochana.. mnie wczoraj lekko kłuło tak jakby w nerkach i bylo to irytujące.. a Ciebie boli, wiec.. uszanowanie kochana..

ja ide lulac.. wiecznie malo snu, chyba naprawde zbieram sily na ten poród;/
 
reklama
Dzień dobry, witam się i ja bladym świtem, choć słonko już grzecznie wstało :-)
Musiałam się zerwać, bo jedziemy za chwilkę na pobranie krwi i to 2x (standardowo morfologia w przychodni i na oddziale hepatologii w szpitalu na próby wątrobowe). Przy okazji ze szpitala odbiorę wynik poziomu wiremii HBS (PCR).
Udało mi się też z rana wcisnąć na wcześniejszy termin na usg na środę, więc na wizytę w czwartek będę mieć komplet wyników :-)

Witam Was kochane nadal z kaszlem, ale z mniejszą temperaturą...
:tak:
Mam pytanko co brałyście na kaszel? Ja mam taki suchy i coś bym jeszcze sobie może wzięła do tego syropku z cebuli, aby szybciej przeszło
A co sądzicie o Tantum Verde?

Z opinii wiem, że można i jest dość skuteczne.
W cięższych przypadkach mi pomaga Bioparox - lekarka przepisywała mi to ok. 4 mc

Ja się witam z rana....śniadanko już zjedzone a teraz piję kawke i jem czekoladkę a co mi tam:)
Dziś robię listę rzeczy które jeszcze musze kupić do torby do szpitala i postaram się jak najszybciej je kupić. Torba już spakowana (w piątek) ale dla synusia jeszcze nic. Czy któraś się jeszcze nie spakowała?:)

Ribi - ja jestem w zupełnym lesie z pakowaniem torby. Mam kupioną jedną koszulę i to by było na tyle. Ale lada dzień mam zamiar zabrać się już na poważnie. Zresztą ja uparcie twierdzę, że mam jeszcze miesiąc czasu :-D

Życzę wam brzuchatki udanych wizyt i szybkich powrotów do zdrowia.
 
Nio i po świętach... Minęły tak szybko... Cieszę się że już po (choć miło było) bo teraz mogę spokojnie poleniuchować w domu i o niczym nie myśleć... Wczoraj jak wróciliśmy to pierwsze co zrobilam to zajrzalam co na gorącej...
U nas spokoj- tylko zwykłe twardnienie brzuszka bezbolesne- oby tak juz do stycznia. Czuje nawet ze chyba ta moja mała nie będzie chciała wyjść z brzuszka tak jak jej siostrzyczka i bedzie znow porod wywoływany... W każdym razie ma jeszcze miesiąc :-).

Poczytam sobie co u was- dziś robię sobie dzień leniwca.
Miłego dnia!
 
Melduję się w dwupaczku :-)

My już po śniadanku, bo jakoś tak mam, że o 8 rano się budzę głodna i muszę coś zjeść natychmiast... Małżon jeszcze śpi, bo w nocy obudzili nas jego kretyńscy koledzy (najpierw wyciągali go na wódkę, a jak się nie ugiął, to zaczęli po nocy wydzwaniać pijani...). Masakra, jak odwalą taki numer jak już Tosia będzie z nami, to pozabijam ich, przysięgam...

Też bym chętnie wróciła teraz spać, ale mamy jechać po kamerę i wolałabym to załatwić z rana, kiedy nie ma tylu ludzi w sklepach...
 
Dzień Dobry :-)

Claudia- ja równiez brałam tantum verde i naprawdę mi pomagało,przede wszystkim nie drapie tak w gardle.

Joasiab- współczuję,dużo wypoczywaj.

W ogóle wszystkie schorowane dziewczyny odpoczywajcie i się kurujcie,żeby do porodu wam przeszło.

Ja byłam dzisiaj porobić wyniki...myślałam że zastrzelę tą moją gin,że mi kazała tak zaraz po świętach się zrywać :wściekła/y:


Jakoś tak mi nie dobrze dzisiaj :-( ,jak nie urok to sr.....


Miłego dzionka!
 
Claudia4you, z takich "klasycznych" tantum verde jest bezpieczne (w aerozolu lub pastylkach). Możesz brać jeszcze tymianek do ssania, ale efekt jest marny. Syrop z czosnku i cebuli nie jest najgorszy, ale pamiętam, że po pierwszej "dawce" ciężko mi się było zmobilizować do połknięcia następnej. Może i ciąża zmienia preferencje smakowe ale połączenie mleka z czosnkiem mnie nie przekonuje;)

Ja wczoraj podniosłam ciśnienie mężowi, bo przez 2 godziny miałam bolesne twardnienie macicy (nie wiem czy to skurcze przepowiadające, czy nie, bo stan "napięcia" utrzymywał się przez ok minutę....). Już szczerze mówiąc chciałabym urodzić. Pewnie kiedyś będzie brakowało mi tego uczucia rozpierania w brzuchu, a kopniaki w żebra i czkawkę będe wspominała z wielkim sentymentem, ale teraz czuję się po prostu zmęczona...
 
Witam sie i ja po trzech dniach nieobecnosci:)nadal w dwupaku:)
Swieta minely bardzo sympatycznie i rodzinnie:)najadlam sie strasznie:)
Dzisiaj odpoczywam i leniu****e w domku bo ostatnie dni to tylko wyjazdy i spotkanka.
W swieta troche mniej postow przybylo wiec udalo mi sie Was nadrobic:)
Trzymajcie sie zdrowo!
 
reklama
Czesc Dziewczynki:-)
Usnelam oczywscie rano..czyli o 4.30 szok....

witam sie w 2paku- jak zwykle:) zasnelam ok 2 bo maly wariowal naciskal na pecherz az popuszczalam..wstawalam co 10min..
zaraz pewnie podjem i pojde lulac.
w nocy dolegliowsci brak, tyllko mokro!
aniwar- moje terminy z USG minely:) wiec pozostaje z OM:)

A wg OM masz na 2 stycznia?
To jakby nie było niecały tydzień...poród już tuż tuż:-)


Ja się witam z rana....śniadanko już zjedzone a teraz piję kawke i jem czekoladkę a co mi tam:)
Dziś robię listę rzeczy które jeszcze musze kupić do torby do szpitala i postaram się jak najszybciej je kupić. Torba już spakowana (w piątek) ale dla synusia jeszcze nic. Czy któraś się jeszcze nie spakowała?:)

claudia ja brałam Tantum Verde....jak Ci pomoże to bierz...mój gin nie miał nic przeciwko...

ribi ja jeszcze nie jestem spakowana...w torbie tylko wrzucone kosmetyki i dwa reczniki....dzis planuje juz spakowac wszytsko, bo w koncu w bolach bede sie pakoac..maz juz chodzi i prosi zebym sie spakowala bo On ma stresa;-)

Witajcie dziewczyny

A mnie wczoraj dopadł taki ból nerki (tym razem prawej) że znowu umierałam z bólu :( Prawie nie spałam, dopiero pomógł lek przeciwbólowy i zasnęłam. Wiki jeszcze śpi ale jak wstanie i sie odrobimy z poranną toaletą i śniadaniem to idzie do teściów więc odpocznę.

Wybaczcie, że nie odpiszę każdej ale siedzieć przy kompie nie dam rady od tej nerki :(

współczuje bólu;-( mnie od rana zgaga męczy:-( a jeszcze nic nie jadłam nawet....
 
Do góry