reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Witam się na minutkę.

Współczuję, że coraz więcej was grypa dopadła :-(i trzymam kciuki, żeby przeszło jak najszybciej.

Ewcia - za was z M też bardzo mocno trzymam kciuki, żeby się wreszcie poprawiło

Kashyaa - fajnie, że się odezwałaś (te nałogi!) i życzę jak najszybszego powrotu do domku i do pełni sił :-) Jaś jest przepiękny!!! Gratuluję :tak:

Życzę wam dziewczyny spokojnej nocy, bo chyba codziennie ktoś pełni dyżur nocny na BB ;-) a jutro udanych wizyt.

Drogie mamusie - oby dzieciaczki nie budziły się zbyt często i szybko usypiały a wam dały troszkę odpocząć

Ściskam was mocno i dobrej nocy
 
reklama
witam sie w 2paku- jak zwykle:) zasnelam ok 2 bo maly wariowal naciskal na pecherz az popuszczalam..wstawalam co 10min..
zaraz pewnie podjem i pojde lulac.
w nocy dolegliowsci brak, tyllko mokro!
aniwar- moje terminy z USG minely:) wiec pozostaje z OM:)
 
A ja tak obstawiałam, że klaudoos będzie jedną z pierwszych styczniowych mam... :)

A ja dzisiaj nie idę do pracy. Wzięłam sobie wolne i idę oddać krew do badań, a potem na zakupy. Dostałam sms-a z Tiffi, że jest wyprzedaż 50% i biegnę po swoją kurtkę, którą upatrzyłam i mam nadzieję, że założę w lutym :D Buziaki i miłego dnia!!!
 
Witam Was kochane nadal z kaszlem, ale z mniejszą temperaturą...
:tak:
Mam pytanko co brałyście na kaszel? Ja mam taki suchy i coś bym jeszcze sobie może wzięła do tego syropku z cebuli, aby szybciej przeszło
A co sądzicie o Tantum Verde?
Chcę jak wydobrzejemy w końcu kupić wagę, bo mój powiedział że jak na święta nie dostaniemy to kupimy :tak:



Ariska tak widziałam te rzeczy w Biedronce i miałam chrapkę na ten blender, ale skoro dostałam


Carri widzę , że nie tylko Ty borykasz się z kaszlem, oby Ci szybko przeszedł
fajnie , że napisałaś


Widzę, że gorąca linia ostygła na dobre....
no cóż , czekam nadal na jakieś wieści....
Idę pod prysznic ciepły, zmyję te bakterie :-)


 
Claudia, ja piłam syrop z cebuli, mleko z czosnkiem i dużo herbaty z miodem. Jest też taki syrop dla ciężarnych w aptece o którym już kiedyś pisałam, nazywa się *spam* i jest na wyciągu z malin. Jego cena to ok.16zł. Ale skoro czujesz się już troszkę lepiej, to myślę, że "domowe sposoby" wystarczą. Dużo zdrówka Ci życzę i już uciekam...
 
Ja się witam z rana....śniadanko już zjedzone a teraz piję kawke i jem czekoladkę a co mi tam:)
Dziś robię listę rzeczy które jeszcze musze kupić do torby do szpitala i postaram się jak najszybciej je kupić. Torba już spakowana (w piątek) ale dla synusia jeszcze nic. Czy któraś się jeszcze nie spakowała?:)

claudia ja brałam Tantum Verde....jak Ci pomoże to bierz...mój gin nie miał nic przeciwko...
 
Ostatnia edycja:
Witam się z ranka, widzę, że jak na razie cisza i spokój panuje na gorącej:) ja standardowo po śniadanku już, bo komuś burczało w brzuszku, a w sumie dwóch:p po świętach spokojnie i leniwie, jak już pisałam wcześniej , nie mamy rodziny w Bielsku oprócz taty m, także nie było u nas nikogo, tylko my u teścia:) nie było aż tak źle w sumie:p noc już 3 z rzędu słabo przespana, co godzinę budziły mnie skurcze, zauważyłam, że nasilają się ok 22 , co 10min. potem się rozbrajają:/? dziwne..dziś mam wizytę u gina, ciekawe co ciekawego mi powie..hmmm..dlatego też, po drzemce:p lecę pod prysznic się ogarniac, maszynka pójdzie w ruch, bo zaosłam jak dzik:p miłego dnia życzę:*
 
Dzięki dziewczyny, pewnie że wole domowe sposoby...
poprawa lekka jest, temperatura spadła
a o Tantum Verde pytałam bo wiem , że nasz lekarz to pozwala brać...
Zobaczymy jak będzie dzisiaj, ale myslę, że kaszel się jeszcze kilka dni utrzyma, mój już chyba z 4 dzień się męczy
Wczoraj muszę się przyznać, że jak zdychałam w nocy z tego kaszlu to byłam strasznie zła na mojego, że mnie zaraził.....
Myślałam, że go zabiję...
Dzisiaj ta złość mi przeszła.
Ale fakt faktem gdyby od tamtych kolegów tego nie złapał, to bylibyśmy zdrowi, no ale nie zrobił tego specjalnie...

Idę herbatkę zrobić , a potem może coś zjemy


 
witam się i ja:)
widzę, że ciągle bez zmian:) klaudoos Twój maluszek to chyba jeszcze do nowego roku sobie w brzuszku posiedzi;p tak myślę, ale mam nadzieje, że wkrótce coś ruszy;p oby sobie nie wykrakała hehe w nocy to miałam już takie bolesne skurcze, że myślałam, że to już czas, wstałam, zaczęłam sie kręcić po domu, wszyscy spali, zjadłam 3 czekoladki, położyłam się i usnełam hehe ale w sumie co dnia mam już takie skurcze
 
reklama
Witajcie dziewczyny

A mnie wczoraj dopadł taki ból nerki (tym razem prawej) że znowu umierałam z bólu :( Prawie nie spałam, dopiero pomógł lek przeciwbólowy i zasnęłam. Wiki jeszcze śpi ale jak wstanie i sie odrobimy z poranną toaletą i śniadaniem to idzie do teściów więc odpocznę.

Wybaczcie, że nie odpiszę każdej ale siedzieć przy kompie nie dam rady od tej nerki :(
 
Do góry