Styczen 2011

[ariska]

dzień dobry

Piszecie, że Kashyaa jest pierworódką, a na liście styczniówek jest, że "czeka z Adasiem na Jasia..."? Mam nadzieję, że ona już też po i nie męczyła się za bardzo.
:-(


No proszę, Kashyaa już też po zawodach i ma przy sobie okruszynkę Jasia !!! :-)

Adaś to jej facet o ile pamiętam dobrze a była pierworódką

Klaudoos - u KASHYA też zaczęło się od senności i zmęczenia i w ten sam dzień zaczęła rodzić więc może może

 

[Gosia_27]

Czesc dziewczyny Ja tylko na chwile z ciekawosci no i ciekawosc zaspokojona bo sa dwa male dzieciaszki.Strasznie sie wzruszam ostatnio jak czytam ze sie urodzily bobaski w pierwszej ciazy nie bylam taka plakliwa.A co do tego co ktoras pisala Ja dzisiaj o 4 rano tez obudzilam meza przed jego budzikiem bo szedl dzisiaj do pracy po 5 i tak pod wigilie z samego rana male bara bara a bo mowia ze jak we wigilie tak przez caly rok wiec mam nadzieje ze sie spelni Maz byl zaskoczony ale i zadowolony co najwazniesze. To na koniec jeszcze raz Zdrowych,Wesolych i Spokojnych Swiat bo skladalam na odpowiednim watku ale widze ze niektore tutaj pisza.Zajrze pewnie dopiero jutro zobaczyc co u Was bo mam 4 godziny tylko zanim maz wroci a taki balagan wciaz ze szok.Ja nie wiem jak Wy to robicie ze juz macie blysk Ja w kuchni jak cos robie zawsze mi sie nabrudzi a tym bardziej ze jeszcze pirogi przede mna.

 

[szarcia]

Ale super nowiny. Dziewczyny sie postarały.

Ja tylko szybciutko napiszę, że byłam dzis na USG i mała obróciła się główką do dołu, normalnie cud, bo dawał mi tylko 5% szans na obrócenie, a tu taka niespodzianka. Mała wazy juz 3700g, szyjka jeszcze długa 4cm ięc pewnie do stycznia dotrwam i nie będzie cesarki huuuuurrrrrrrraaaaa. teraz juz się zegnam bo jedziemy na Wigilje do moich rodziców.

 

[monciaa]

zielona i olandia - gratuluje udanych wizyt!

a ja jakas niespokojna dzisiaj jestem... moze przez to ze cala rodzina wydzwania i pyta sie o porod i o Szymonka... a ja mam coraz wiekszego stracha przed godzina "0"...
maly wierci sie niemilosiernie az molestuje mi pecherz...:-) a rano byl takim leniuszkiem:-)

 

[klaudoos]

ja sie nadal do kitu czuje.. troszke pospalam, jesrt mi niedobrze, do tego klotnia z mezem ach.. nie chce mi sie tej calej wigilii.. juz jest 15 a ja mam wylane, nic nie zrobie juz, bo brak sil.. jak moj bedzie chcial to zrobi stol..

 

[fogia]

hej dziewczynki,

ma zaraz wychodzimy do rodzinki, więc:

[FONT=&quot]Śnieg okrył ziemię puszystą bielą,[/FONT][FONT=&quot]
Wokół się wszyscy ludzie weselą.
Spłynęła z niebios dla nas nowina-
Najświętsza Panna powiła Syna.
I my Dzieciątku dziś hołd oddajmy
Polska kolędę Mu zaśpiewajmy.
Niech śpiew przy żłóbku i w dzień i w nocy
Mocą, radością serca jednoczy.[/FONT]​

[FONT=&quot]Najserdeczniejsze życzenia bo[/FONT][FONT=&quot]ż[/FONT][FONT=&quot]onarodzeniowe[/FONT][FONT=&quot] składa – [/FONT]

[FONT=&quot]fogia z rodzinką.[/FONT]



​

[FONT=&quot]
[/FONT]​

 

[AsiaK.]

Kochane Moje, wszystkiego co piekne i dla Was najlepsze... WESOŁYCH ŚWIAT!!!

Ciesze sie, ze kolejne dzieciaczki sa juz z nami!!
Pozdrawiam!!

...smaczengo!!!

 

[klaudoos]

o rety.. nie moge sie ruszac!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem obzarta
ale przynajmniej moj przeprosil i przygotowal wszystko- nie mial wyjscia

 

[AsiaK.]

klaudoos
Fajniutki z niego chlop skoro umie przeprosic!

Ja siedzie z Majusia sama w domku tzn. u tesciow(maz pojechal do moich dziadkow z zyczeniami i prezentami, tesciowie z zyczeniami do rodzenstwa) - Maja szleje bo gwiazdor spelnil jej zyczenia i ma teraz nowe zabawki... Z Misiem troche sie naglokowalismy jak zabawke kupic ...i sie udalo ..Maja jest pochlonieta zabawa
Myslalam, ze nastroj swiateczny choc troche mnie "zaczaruje" i przestane myslec o tym co sie ma wydarzyc i wszystkich tego konsekwencjach - nie udalo sie!!

...mam ochote na swiateczne ciasta ale wszystkie sa wyniesione w "chlodne miejsce" i musze poczekac, az ktos sie zjawi w domku, i bede go mogla poprosic o troche lakoci

 

[Farbka]

Dziewczyny, ja również Wam wszystkim życzę zdrowych i spokojnych Świąt, a przede wszystkim szczęśliwego rozwiązania!!!!

Ale się objadłam przed chwilką. Byliśmy u teściowej, potem u moich rodziców, a teraz wróciliśmy i kładę się spać. Zawsze jak sobie tak pojem na maxa, to potem idę spać...