reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

klaudoos, sny się sprawdzają na opak, więc mnie uspokoiłaś :-)

Mnie z kolei się śniło, że oprócz martusi to aniwar urodziła :-)

Co do ubioru, to niestety, w sukienki nie wchodzę, spódnice to samo, więc zostają ciążowe jeansy i luźna bluzeczka, trudno ;-)
A najśmieszniejsze jest to, że do kompletu - adidaski :-) Zimowe buty mam na dość wysokich obcasach, nie kupowałam specjalnych na czas ciąży, bo nie lubię płaskich butów, więc stwierdziłam, że nie będę się dziś męczyć tylko po to, żeby pięknie wyglądać ;-)
 
reklama
Claudia mi tez została tylko jeansowa spódnica i bluzka. Pazurki pomalowałam do tego na bordowo, założę bordowe korale i będzie GIT :)
Ja mam nogi jak bańki spuchnięte, masakra jakaś.

Aha i muszę się pochwalić, że serniczek wyszedł bossskkkii :)

My za godzinkę wyjeżdżamy więc spokojnej i radosnej Wigilii wam życzę kochane. Do usłyszenia wieczorkiem pewnie:)
 
Ale cudowne wieści z samego rana:)

U mnie nocka taka sobie, chyba znowu z wrażenia zasnąć nie mogłam i cos mi się ubzdurało, że dziś urodzę...ale to juz pewnie moja wyobraźnia zaczyna mi płatać figle...

Ja tez pewnie dzis w przelocie będę:) U nas też przygotowania na całego, jeszcze prezenty musimy popakować...

Claudia- ja będe miała pewnie na sobie spodnie jeansowe i bluzke...Mam sukienkę, ale wygodniej mi w jeansach...Chyba, że mnie mąż skłoni do jej założenia;)

Edit:

Przypomniało mi się, mam koleżankę, która jest położną i ostatnio powiedziała mi...to tak dla wiadomości Monci i Klaudoos - ze mam się za duzo nie objadac, bo podobno często kobiety po wigilii lądują na porodówce, po tych pysznościach...Prawdopodobnie produtkty wzdymające pobudzaja akcje porodową, tak mi wytłumaczyła...

Więc kobietki może dzis cos się ruszy;)
 
Ostatnia edycja:
widzę że przepowieści ginekologów iż świąteczne porządki i gotowanie sprzyjają porodom
zaczynają powoli sie sprawdzać :*

życzę tym które chcą aby urodziły
tym które chcą doczekać do stycznia aby doczekały
aby spełniły się marzenia i życzenia świąteczne
aby było radośnie zdrowo i rodzinnie

a przede wszystkim zdrowych dzieci
i tych po tej stronie brzuszków i tych jeszcze w brzuszkach :*
 
Ja tam ubieram spodnie ciążowe i ładną niebieską bluzkę. A i tak biorę czarne dresy na zmianę bo nie mam zamiaru się męczyć. A co tam, wolę wygodę niż męczarnie w niewygodnym stroju. :-)
 
zastanawiam się od czego zależy waga dzieciaczków?! martusia urodziła klocka 3600 a kashyaa okruszka 2450... a podobne terminy miały ...

mój mąż od rana namietnie przemawia do synka że już pora opuścić brzuszek mamusi, że ma tam jak w sanatorium i sie tylko pasie i będzie tłusty i mamie bedzie ciężko go urodzic... :-D


Ciekawe czy mąż mu przegada,ale faceci to mają odlot:-)


Fajnie maja te dziewczyny co już urodziły.Poród za sobą i takie prezenty na święta :-)
 
bichesal6.gif

Tajemnica Bożego Narodzenia
niech wzbogaci łaska i
napełni pokojem i radością
a blaskiem swym niech oświeca
wszystkie dni nadchodzącego Roku.




puiwppl46l.gif
 
Kate tak jak pisałam, ja myślę, że za tymi strasami kryje się stres z wiązany z porodem,dlatego ostatnio wszystko mnie drażni:tak:


monia - t postaram się , chociaż już dzwonił teściu do nas - oczywiście już zdążył się napić :wściekła/y:
co za gość....



Najważniejszy jest spokój, trzeba to dla naszych dzieciaczków zrobić...



joasiab, moniaivoy zazdroszczę Wam dżinsów, ach...

jest taka ciepła pogoda, że chyba skończę na leginsach i tunice jakiejś :tak:
a poza tym, ja nie wiem cała rodzina się ubiera w naciągnięte swetry i nikomu nie zależy
2 lata temu miałam białą koszulę, eleganckie spodnie, a reszta w ciuchach po domu...
jak można nawet w Wigilię tak o siebie nie dbać???

 
Kate tak jak pisałam, ja myślę, że za tymi strasami kryje się stres z wiązany z porodem,dlatego ostatnio wszystko mnie drażni:tak:

Nie stresuj się porodem. Przecież to nasze pierwsze maluchy i nie wiemy co nas czeka :-) Pewnie będzie naparzać jak cholercia ale przecież to nie trwa wiecznie. A może akurat będziemy tymi szczęściarami i urodzimy raz dwa :-) Ja myślę o porodzie ale nawet nie wiem czego się bać. Więc się nie boję. Ja już myślę o wiośnie i o tym jak cudownie będzie wyjść z moją niunią na spacerek po parku, bez obciążenia brzusznego i oczywiście bez zbędnych kilogramów :-) I to mi daje siłę ;-)
 
reklama
Edit:

Przypomniało mi się, mam koleżankę, która jest położną i ostatnio powiedziała mi...to tak dla wiadomości Monci i Klaudoos - ze mam się za duzo nie objadac, bo podobno często kobiety po wigilii lądują na porodówce, po tych pysznościach...Prawdopodobnie produtkty wzdymające pobudzaja akcje porodową, tak mi wytłumaczyła...

Więc kobietki może dzis cos się ruszy;)
no zobaczymy:) ze wzdymajacych to ja mam tylko pierogi..

claudia- nie martw sie moj tato wlasnie przyjechal z pierogami, i wodka.. i co 2 kielonki wprawdzie ale poszly!

a ja sie beznadziejnie czuje! wszystko mnie boli! jest mi niedobrze! mojego niby glowa boli- jesli jest to wymowka przed sprzataniem, to ja nie wiem co zrobie:( dzisija kaze sobie dziekowac i chwalic za pomoc wczoraj- a pokroil tylko salatke:) faceci.. i jak mi maja hormony nie buzowac????
 
Do góry