ariska
Fanka BB :)
ja myślę tak że póki dzieciaczek kopie rusza się i nie wychodzi to znaczy że mu dobrze w brzuszku u mamy niezależnie czy on duży czy mały ani czy wysoko czy nisko nie filmuj się tym na zapas bo szkoda nerwów
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hehehe dobre No ale skoro babcia z Tomciem jest w domu , to nie sadze
Ciekawe co u Blondi? ale pewnie dalaby znac gdyby cos sie zaczelo...
A mi sie snilo w nocy ze Aniwar dzisiaj urodzila
My już w domku
prezenty kupione
teściowa - portfel
szwagierka - zapalniczka żarowa i poradnik o szczurach
teść - kufel z napisem "człowiek nie wielbłąd napić się musi"
ja - torebka czarna , przekładana przez ramię , aby mi z wózkiem i dzieckiem wygodnie było
mój - już wcześniej kupił kurtkę zimową i grę ostatnio
A choinki dalej nie ma...
nie wiem czy będzie, nie mamy jej gdzie postawić....
zobaczymy
Witam sie popołudniowo. Byłam dzis na wizycie u gina i dzidzius dosyć malutki ma ok. 2700g. Wszystko pozamykane, glówka tylko nieznacznie nizej niz ostatnio. Nie spieszy sie widze mojemu dziecięciu.
a moj mąż dzwoni do mnie ze mi zaltawi jakies znieczulenie na skurcze- jakies elektroprady które neutralizuja bol!!! oszalal chyba, tlumacze mu, ze te skurcze mnie nie bola, i takie musza byc przed porodem.. masakra jakas uparty jak nie wiem bo ktos tam bral! a niech se bral jak go bolalo ja nie bede robila szymusiowi elektrowstrzasow bo spina mi sie brzuch! matko i córko!!!!! te chlopy, gazy im sie zbieraja to tabletke przeciwbolowa najchetniej by zapodali!!! wrrrrr.....
chwile odpoczne i jednak chce odkurzyc!!
a ja sie melduję już z domku... i nadal w dwupaczku :-) już mi ten dwupaczek pozostanie chyba do lutego
dzisiaj cały dzień spędziłam u psiapsióły i miałam skróconą lekcje obchodzenia się z niemowlakiem:-) cyc, bek, siku, kupa, cyc, bek, siku, kupa i tak od 8 rano byłam nawet na mega długim spacerze - po drodze miałam tysiąc skurczy i szyjka mnie bolała ale nic z tego nie wyszło... :/ wiem że w nocy przez sen stekałam z bólu... czułam jak mnie szyjka kłuje i to w tak upierdliwy sposób, że nie chciała przestać a ja chciałam spać, więc na pół przytomna stękałam, a mąż rano powiedział mi , że czuwał czy coś sie nie rozwinie kochany...
Witam :-)
Troszku przejrzałam zaległości, ale łatwo nie było, piszecie bardzo dużo...
dziewczyny czuję się lepiej, ale dużo spie i piję taka słaba to ja nigdy nie byłam....
zgaga mnie zabija poprosiłam męża i poszedł do apteki po wodę zuber, słyszałyście o niej, może pomoże
DOBRANOC KOCHANE:-)
śpioch ze mnie ostatnio ale trzeba odespać gorsze dni:-(
jutro chcialam na spowiedź bo ostatni dzień i wizytkę mam u gina, zobaczymy co mi powie...
czesc dziewczyny - wrocilam po wizycie do domu dopiero teraz... i tak sobie siedze, i poplakuje... i czytam o tej chorobie,
zastanawialam sie czy w ogole wam o tym pisac... nie chce zadnej z Was niepokoic...
Moja nienarodzona coreczka ma torbiele na nerkach - porod jest przewidziany na wtorek po swietach - trzeba ciac i diagnozowac...
Boje sie bardzo konsekwencji tej choroby - leczy sie ja tylko objawowo... ale musimy sie liczyc z dializami, pozniejszym przeszczepem albo rakiem - tyle wyczytalam w internecie...
Jestem dobrej mysli i wierze, ze wszytko bedzie dobrze, i chcialabym by okazalo sie to wszystko jedna wielka pomylka!!!
Przepraszam ale lzy zalewaja mi oczy i nie bede juz nic wiecej pisac!!!