Styczen 2011

[klaudoos]

fogia- to kryzysik minal z fifim? mam nadzeje ze gdyby co to jakas max 3dniowka- maly biedaczekk jeszcze tego miu brakuje na swieta!

ewcia- daj znac co z mezem!! a tu nogi do gory i zaciskaj jeszcze troszke!!!

blondi- kurcze dziewuszko odpoczywaj i nabieraj sil.. bo po takiej akcji gdyby ci przyszlo dzisiaj rodzic to ja pierdziele!!

czyli dzisiaj jest pelnia czy jutro???
jak dzisiaj to juz ustawiam pod drzwi walizke siadam i czekam!!!!

troszke ogarnelam lazienke, jeszcze kuchnie bym chciala, ale to troszke pozniej!! cholera mam tak beznadziejne meble ze czyszczze i czyszcze a na szafkach tluste smugi!!!!! jakis parowar czy co musze zakupic bo pod swiatlo to beznadziejnie wyglada!!!
zaraz wyjde z psiurka wroce i biore sie za sprzatanko!!! jakis przyplyw energii mam! ale nic nie boli poki co..

 

[paola8536]

Witam Was popołudniu bo już nie z rana ale w sumie dopiero godzinę temu się obudziłam. Maja szaleje brzuch kwadratowy albo góry i doliny i miała czkawkę

Szkoda że nic nam się tu nie urodziło :-( ale mam nadzieję że do świąt to będzie już następne parę maleństw :-)
Blondi - masakra trzymaj się i oby ci szybciuteńko przeszło.
Klaudoos - oby wszystko poszło po Twojej myśli i żebyś jak najszybciej urodziła najlepiej to jeszcze dzisiaj do wieczora.

My jedziemy po prezenty świąteczne. Trzymajcie się i rozpakowywujcie

 

[martusia29]

monciaa-Ja tez nie mogę bo małż ma na nockę
Paola-ależ proszę dziś dziewczynom się nie spieszy...to jak chcesz to Mozesz dzisiaj Ja wolę poczekać do 1 stycznia

Lecę coś przekąsić bo sniadanko rano...ale mam chęć na jakiegoś cukierkaczyli standard.... ślinię się na mandarynki....kupiliśmy 6 kg na święta juz 2 zjadłam...i małz się śmieje ze nie wytrzymają ......będzie trzeba zakupić... a był w makro i były 9,5 kg po 20zł ...więc mógł wziąsć.... ech

 

[paola8536]

monciaa-Ja tez nie mogę bo małż ma na nockę

Lecę coś przekąsić bo sniadanko rano...ale mam chęć na jakiegoś cukierkaczyli standard.... ślinię się na mandarynki....kupiliśmy 6 kg na święta juz 2 zjadłam...i małz się śmieje ze nie wytrzymają ......będzie trzeba zakupić... a był w makro i były 9,5 kg po 20zł ...więc mógł wziąsć.... ech

Hehe u nas w Sosnowcu w auchanie 1kg było po 1.45 i teście jak byli na zakupach kupili ok 20 kg bo 2 dni po nie jeździli i teściowa z 4 kg schowała na święta bo reszta już zjedzona

 

[jumabe]

Klaudoos ja bym obstawiała zarówno dzisiejszą jak i jutrzejsza noc z tą pełnią. Tu masz podane Kalendarz faz Ksiyca, że pełnia tak równo to przypada w ciągu dnia ale przecież to nie chodzi o to, że idealnie w tym momencie się rodzi.

 

[gogi8]

Muszę Cię rozczarować, ani jedno ani drugie :-)
A tak na poważnie to do 8ej wymiotowałam, od 8 spokój natomiast brzusio nadal boli, coprawda mniej ale boli ....
Kochane ja w swoim życiu wymiotowałam 2 razy, a dziś w nocy z 20cia:-( i miałam w nocy gorączkę, nie mierzyłam ale mąż jak rękę przyłożył to czuł:-(
pewnie mnie zganicie, ale wypiłam dwie łyzki około 9tej syropu z orzecha na spirytusie, było już tak źle że serio nie do opisania... bardzo Wam dziękuję za troskę, dziękuję że jesteście :-)

No to kuruj się i odpocznij po tym wszystkim, ale Cię dopadło. Jak będzie Ci już troszkę lepiej i zgłodniejesz to może rosołek sobie ugotuj.

Klaudoos to jak z tą walizką? Siedzisz już na niej? Kobieto urodź już wreszcie bo ja nie wiem, nawet rzucanie uroku nie pomaga.
Ewcia postaraj się tak bardzo nie denerwować. Wiem, łatwo mówić, ale bądź dobrej myśli a do dzieciaków trzeba mieć cierpliwość, ja w tej ciąży też jakoś mam jej mniej do mojej małej uparciuchy.

Poodkurzałam i znowu leżę bo znowu brzuchol boli, to już nie na moje siły

 

[Ewcia_822]

Klaudoos ja bym obstawiała zarówno dzisiejszą jak i jutrzejsza noc z tą pełnią. Tu masz podane Kalendarz faz Ksiyca, że pełnia tak równo to przypada w ciągu dnia ale przecież to nie chodzi o to, że idealnie w tym momencie się rodzi.

To ja wg tego kalendarza sobie zamawiam pełnię wypadającą 19 stycznia ))

gogi8 - mnie krew zalała, żeby to jeszcze ta brojna Magda, ale duża dziewucha z Nicole a ona takie głupoty czasami odwala, że brakuje mi sił... Cały przedpokój, wiadomo jak styropian się rozwiewa pięknie, więc całe mieszkanie praktycznie było zawalone a u nich nawet ściany i łóżka...

Znowu zaczyna mnie brzuch boleć... ehhh

 

[joasiab]

A ja czekam na kolezankę. Ma przyjść na kawkę o 13 z córeczką co ma 9 miesięcy U Wiki jest kolega więc się bawią A ja mam chwilę odpoczynku.


A ja mogę urodzić w NOWIU 4 stycznia

 

[syla29]

hahaha, wlasnie czytam co inne dzieci wyrabiaja w waszych domach a moje wlasnie tak sie zapatrzylo w bajke, ze spadlo z fotela prosto w nocnik hahahah

to nieźle...a propo dzieci.W zeszłym tygodniu byłam z synem u córki w szkole bo śpiewała na konkursie kolęd i Kacper mi zasnął tak go te kolędy znudziły..a żeby tak sobie w domu pospał jak czasami wcześnie wstanie a potem marudzi,ale ni w cholere a na konkursie kolęd o proszę jak mu się dobrze spało :-)

Ja bym chciała 6 stycznia urodzić,ale pewnie nie dotrwam.


Ewcia- moja też niby prawie 8 lat a czasami jakby diabeł w nią wstapił zamiast pomagać to jeszcze bałagan robi,chociaż czasami nie powiem jest z niej pomoc,ale to tylko czasami.

 

[gogi8]

Ewcia, to jak taka duża ta Twoja córa to niech teraz sprząta, odkurzacz do ręki i heja, też bym sie wkur....