reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
blondi--- jak sie czujesz?? wiesz moja mama opowiadała ze jak mnie rodziła to wymiotowała i miała skurcze na zmiane.. wiec moze to nie jelitówka.. tylko poród... 3mam kciuki zebys sie tak nie męczyła

Klaudos-- moze cos sie rozwinie !

Ewcia--- duzo odpoczywaj :)

Fogia---- zdrówka dla Synka!!!

moncia-- ze tez Ci sie chciało o tej godzinie sprzatac...

dzis miałam miłą noc.. wkoncu ani razu nie wstałam :) wyspałam sie.. tylko mam zgage.. ale zjesc tyle czekoladek .. to mam za swoje..
na obiadzio musze ugotowac zupe pomidorową dla miska.. i chyba usmaze karkówe... a tak to bede wypoczywac.. brzuch coraz bardziej twardnieje.. a niestety tak jak MADLEN musze rodzic w styczniu !! wiec jeszcze jakos trzeba nogi zaciskac:)

miłego dnia buziaki
 
to i ja się witam po weekendzie.
poczytałam co nieco ale ciężko po takiej produkcji weekendowej.
u nas pracowity weekend, mąż dużo drobnych rzeczy w domu porobił, zostało tylko namalowanie trawki i przyklejenie naklejek u Alusi i pokoik będzie gotowy.
ja zrobiłam sobie listę rzeczy do zrobienia przed świętami, rozłożę sobie na kolejne dni żeby nie przesadzać.
dziś na 13:30 mam wizytę i na samą myśl, że mam się ruszyć z domu mi się odechciewa :-(
śnieg pada i zimno i jakoś tak w ciepłym domku najlepiej :-)
a moja córeczka ciekawe jak ułożona więc jednak czekam na tą wizytę.
odezwę się jak wrócę, idę doczytać inne wątki.
klaudoos-Ty może byś wreszcie urodziła co? :-) :-) :-)
ja czekam na świeże info odnośnie Wejherowa :-)
poza tym Wy macie być we dwójkę tylko na Wigilii to niech dołączy jeszcze jeden mały człowieczek :-)
miłego dnia dla wszystkich
 
I Ja sie Witam:)
Wczoraj nie miałam jak wejść -okupacja była i nic mi się juz później ie chciało...bigos się gotuje,makowiec upieczony...uszka i pierogi zrobione...wszystko pomrożone....
Dziś kolejna partia ciach...Ale to później bo dziś mam wizytę u ginka...ciekawe jak tam moje rozwarcie:)
Małż ma cały tydzień na nocki...więc mówię do małej aby te 11 dni jeszcze posiedziała w brzuszku,takie pyszności jemy....małż dogadza...leciał po czekoladę z orzechami....mniam zjadłam całą tabliczkę na raz..myślałam później ze się po...am...zostawilam tylko jeden pasek na spóle dla misia i małżona...he he

blondi-bidulko....mam nadzieję ze lepiej
Klaudoos-no nie wiem,jak pranie dywanów nie pomaga... hmm :) któraś pisała ze dziś ma być pełnia...więc moze jakoś to na Ciebie zadziała:)
 
Mi też w sumie został jeszcze miesiąc do terminu ale w sumie za 3 dni zakończy się 36 tydzień więc nie upieram się tak bardzo, że muszę rodzic w styczniu. W końcu Dominik nie jest już taki mały a jakby miało Mu w brzuszku coś z mojej strony grozić (w końcu ta cukrzyca i nadciśnienie to nic fajnego dla Niego) to niech lepiej już wychodzi. Wg. usg sprzed dwóch tygodni nie należy do najmniejszych a przecież przez te 2 tygodnie powinien urosnąć o jakieś 400 gram to liczę na to, że dałby już sobie radę bez problemu na świecie. W końcu dwa ostatnie dzieciaczki urodziły się w trakcie 36 tygodnia, pozostałe w trakcie 37. A ja wolę urodzić przed terminem niż po. Tylko, że nie mam jeszcze torby spakowanej i planuję to zrobić po świętach, więc ten tydzień i chociaż dzień dwa mógłby się wstrzymać a potem to już nie ma sprawy.
 
Dziewczyny tym co mają dzisiaj wizyty życzę samych dobrych wiadomości.

Tym co chcą już rodzić życzę szybkich i bezbolesnych porodów.

A tym co chcą tak jak ja wytrwac do stycznia, życzę aby te 12 dni szybko minęło :)

Ciekawe jak tak Filipek od Fogi?? Czy mu troszkę minęło czy rozłożyło na dobre ...
 
Ciekawe co u Blondi... dałaby znak życia, albo niech odeśpi albo niech prze mocno bo mi się zdaje, że to ją przeczyściło przed porodem. Moja siostra tak miała, górą i dołem jej szło w nocy a o 10 rano urodziła :)

Jumabe - ja tam bym chciała urodzić dopiero w 37-38 tc. Dieta przynosi u mnie efekty i jakoś przyzwyczaiłam się. Szczerze mówiąc wcale mi już ta cukrzyca jakoś nie doskwiera, czasami mam ochotę na coś "niedozwolonego" i jak mam bardzo niski poziom - czyt. 70-80, to nawet sobie pozwolę :)

joasiab - ja właśnie tak odliczam te dni do 1 stycznia, jeszcze 12 wytrzymać i będzie dobrze, będę miała skończone 36 tygodni i wtedy będę już dużo spokojniejsza :)

Jeszcze mam taką nadzieję, że może pochodzę nawet kilka dni dłużej, chociaż chyba nie mam co się łudzić, chciałam urodzić tak po 10 :) Bo weź za rok zrób z wypłaty grudniowej: Magdy urodziny, Mikołaja, Gwiazdkę, Sylwestra i jeszcze urodziny małego...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
jumabe mój ostatnio przybywał 0,5 kg przez 2 tygodnie więc tak liczę, że jeśli tak jest dalej to ma już ponad 2,5 kg chodziarz wiadomo, że nie mam pewności ale czuję, że ma coraz ciaśniej, mój brzuch robi się coraz cięższy i twardszy. Lekarz na ostatniej wizycie stwierdził, że dziecko jest spore jak na moją sylwetkę, a wcześniej mi pow, że nie mogę mieć "grubaska" jak to określił bo poród będzie trudniejszy albo czeka cesarka
 
Ewcia - trzymaj się kochana.. wspólczuję przejść wieczorno-nocnyh, ale musisz jeszcze trochę wytrwać!
ja też ma dziś małego potwora w domu:wściekła/y: nie wiem co mu się stało. Właśnie mi firanki kawałek oberwał:wściekła/y: muszę wskoczyć na krzesło i powiesić jeszcze raz...

martusia - ale się nagotowałaś :szok:

ciekawe jak tam blondi...


fakt, że nasze styczniowe dzieciaczki, niektóre rodzą się wccześnie, a wszystkie mają baaardzo ładna wagę!
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja się kimnęłam :-) no musiałam odespać te porządki nocne :-D

co jest z tą pełnią dziewczynki? ona wpływa na porody? bo ja nic nie wiem...
 
Do góry