ariska
Fanka BB :)
ojoj Asia to mężula zestresowałaś dziś biedaczek tez pewnie będzie czuwał wiesz może coś wyczuje hehe
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hej dziewczynki
witam niedzielnie.
fajne wiadomości od malty, chociaż w pierwszej chwili pomyślałam, że to może blondi.
A ja się bardzo niepokoję się Filipkiem. W nocy obudził się i mówił, że chce pić, wypił cały kubeczek rumianku, rano nie chciał wstawać z łóżka, mówił że jest zmęczony i musi odpocząć. I też tylko pić, wypił jeszcze 2 kubki rumianku i wody. Bałam się mu dawać cokolwiek innego. Ja wstałam poszłam się myć, przychodzę do pokoju, a on śpi. To zupełnie niepodobne do mojego dziecka, on nawet w chorobie szaleje za dwóch. :---(Temp. nie ma, noskiem troszkę ostatnio ciągnął i od czasu do czas skarżył się na bóle brzuszka. Nie wiem co jest grane, nawet jeżeli to jakieś "tradycyjne" choróbsko z przedszkola tak dziwnie jak na niego objawy.
dziewczyny ja mam szybkie pytanie....wczoraj i dziś czuję takie kłucio-bóle w szyjce macicy....czy to normalne? To są takie ostre bóle....nic nie leci...ma to związek z ruchem dziecka (tak mi się wydaje,bo przed chwilą zaczął się ruszac i znowu bolalo). Dziewczyny to chyba nic złego?
Część kochane. Właśnie weszłyśmy do domciu.
Niestety, nie mogłam posiedzieć u męża bo na zakaźnym jest i Pani ordynator zabroniła ciężarnej. Także widzieliśmy się tylko wczoraj z 30 minut i dzisiaj tak samo, na korytarzu... Ale dobrze, że u rodziców byłam to trochę między dorosłymi
Mąż miał jutro wyjść, ale nie wiadomo, ma mieć tą tomografię i temperatura mu skacze i może we wtorek go puszczą...
Mnie boli cała "mała", aż mnie rwie i chodzę jak kaczka od samego ranka... Czuję się jak inwalidka...