reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Paola a ile masz rozwarcia?? a jak szyjka?? cos lekarze mówili.. wypisałas sie na własne żadanie? czy lekarz Cie wypisał? Czemu nie pozwolili Ci rodzic?? wkoncu masz do 40 tyg tylko 20 dni.. wiec juz ciaza donoszona?? kurcze strasznie mnie to ciekawi... daj znac co i jak
 
reklama
Hej Dziewczyny:)
Nie odzywalam sie bo nie mam za bardzo dostępu do komputera;/ A tak duzo sie w tym czasie wydarzyło!!! Aż mi sie łezka zakręciła tak sie wzruszylam jak zobaczylam ze niektore z nas juz urodzily:):) Ja juz nie moge sie doczekac kiedy ten moment nastąpi:)
Od dwóch dni niemal ciągle lęze bo strasznie kluje mnie brzuch, próbuje wychodzic na spacery ale wtedy najbardziej mnie łapie;/ na szczęście przechodzi ale wydaje mi sie ze cos juz powolutku zaczyna sie dziac, a wizyta u lekarza dopiero we wtorek. Dlatego przez wiekszosc dnia lezymy z chlopakiem ktory na szczescie jest przy mnie i rozmawiamy jak to bedzie jak juz nasza dzidzia sie urodzi:):)
Pozdrawiam was wszystkie BARDZO MOCNO!!!! :*:*:*:*
 
Kochana ja przy poprzednim porodzie nie miałam ani czopa, ani skurczy, kłuć - nic co zapowiadało by poród - czułam się wyśmienicie. Aż obudziłam się o 1 w nocy, wstałam i polało mi się po nogach. No tylko te skurcze i rozwarcie to musieli mi wywołać i trwało to te 5 godzin :(
Dlatego teraz mam nadzieję że dotrę do szpitala na rozwarciu i usłyszę: Droga pani - to rodzimy :)
Kochana ja Tobie życze tego z calego serca:)

a ja pospałam.. jak wstalam tak zaczely sie bole miesiaczkowe, ale chyba przeszly..
wiecie co? usta mi od 2 dni spuchly jak u murzynki:) sa wielkasne, w nocy pękają az..
 
KLaudos moze to jakis objaw. porody .. Rzucam urok na Ciebie :p.. niech Cie dzis scisnie i jutro wyslij smsa ze juz masz Szymka.. !!


ja uciekam bo zaraz bedą goscie buziaki
 
Paola a ile masz rozwarcia?? a jak szyjka?? cos lekarze mówili.. wypisałas sie na własne żadanie? czy lekarz Cie wypisał? Czemu nie pozwolili Ci rodzic?? wkoncu masz do 40 tyg tylko 20 dni.. wiec juz ciaza donoszona?? kurcze strasznie mnie to ciekawi... daj znac co i jak

W czwartek miałam rozwarcie na 2cm o szyjce nic nie słyszałam a nie pozwolili mi rodzic z powodu takiego że to jeszcze 37 tydzień i powiedzieli że teraz jeszcze się do końca płucka rozwijają i lepiej jak doczekam do tego 38 tyg póki nie ma jeszcze akcji porodowej. Lekarz mnie wypisał normalnie tzn ordynator w piątek zaznaczył na karcie że jak bedzie miękki brzuch to mnie puści a w sobote go nie było tylko był jakiś inny lekarz i spytał się mnie tylko czy będę w domu leżeć i czy się dobrze czuję ja mu powiedziałam że tak to powiedział że mogę iść do domu.
 
Fogia- trzymam kciuki za zdrówka Filipka...

Ewcia - i za Twojego męża też...Niech jak najszybciej go stamtąd wypuszczą!

Paola- dobrze, ze sie odezwałaś...myślałyśmy o Tobie...

Monciaa- Ty jeszcze nie mów hop, bo może dziś ta szczęśliwa chwila nastanie;)


Ja muszę sobie ponarzekać, matko od 2 dni czuje jak słonica, dosłownie, ledwo chodzę...a praktycznie już wcale tego nie robię, tylko leże...brzuch mi tak ciąży, że sama już nie wiem czy to Ala się wypina czy to skurcze...Jejku nawet nie mam sił jeść obiadu na siedząco...dziwne uczucie, jakbym zaraz miała pęknąć, taka się czuję napompowana... Czy któraś z Was tez miała takie odczucia?

Ja od dwóch dni czuję się jak wieloryb. Na nic nie mam siły. Ale u mnie nastrój psuje mi ciągle cierpnąca ręka bo wszystko mi z niej leci i to doprowadza mnie do szału :wściekła/y:. Brzuch mam co chwilę twardy ale jakoś staram się na niego nie zwracać uwagi i przechodzi. Najgorsze u mnie, że mam cały czas uczucie jakbym się posikała i co chwilę zmieniam wkładki.
Ale powoli jakoś coś robię. Mąż mnie unika w takim stanie aby nie załapać opierniczu za byle ***** ;-). A ja oczywiście jeszcze sobie stwierdziłam, że upiekę ciasto i chociaż nie mam siły piec to mam ochotę straszną je zjeść. Więc uciekam.
 
moniaivoy Kochana też się tak czuję....jak siedze to mam wrażenie jakbym miała pod szyją taki stoliczek i sobie kawkę mogła postawić....ten brzuch mi przeszkadza...jak siedzę to mnie boli z tyłu pod łopatką i jeszcze z prodzu po prawej żebro....dziecko się ciśnie...więc to chyba normalne:)

klaudoos z tymi warami to smaruj sobie szminą albo wazeliną....słuchaj może jakieś uczulenie masz skoro spuchły....weź sobie wapno żeby jakiś jaj nie było. Nigdy nie słyszałam, żeby to była jakaś oznaka porodu:) Co do rzucania uroku to niech Ci będzie też rzucam:)
 
Uff doczytałam.
Fogia zdrówka dla synka.
Paola chyba jednak lepiej,że wyszłaś do domu,przynajmniej ciepło.
Klaudoos jeśli mogę polecić coś na usta,ostatnio u mnie były suche,pękające,więc na noc zaczęłam smarować miodem,po nocy usta są mięciutkie i przestały pękać.
Ewcia mam nadzieję,że znajdą w końcu dokładnie co mężowi dolega.
No i zapomniałam co jeszcze miałam napisać,jakaś trochę śpiąca się zrobiłam,ale muszę dotrwać bo co w nocy będę robić?Zastanawiam się kto dzisiejszej nocy urodzi??
 
reklama
Do góry