reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

reklama
klaudoss do jasniej ciasnej a idz ty juz urodz babo kochana, obstawialam cie jako jedna z pierwszych a ty co :confused: opierniczas sie jak sto.
szymus kochany wez, ze ty juz chlopie wyskocz z mamy wszyscy tu na ciebie z niecierpliwoscia czekamy i za szybki porod kciuki trzymamy.

ja wlasnie przed chwila dostalam smska od kolezanki z innego forum, w nocy urodzila coreczke kurde kawal baby z niej bo 58 cm i 4150 g.

nulini zapewniam cie, ze bedziesz wiedziala kiedy bedziesz rodzic to sie poprostu wie.
co do nudy nie bedziesz sie nudzic ja tez myslalam, ze bede sie nudzic w szpitalu ale jak sie ma male dziecko przy sobie to nie ma szans.
inaczej jest tylko jak wody odchodza to wtedy powinno sie odrazu jechac do szpitala, zeby sie zakazenie nie wdalo i odrazu dostaje sie kroplowke z antybiotykiem.
 
kuzynka mojego męża to porody zaczynała wlaśnie od pękniecia wód i tak szybko jej szło, że za każdym razem o mało co nie rodziła w windzie w bloku jak zjeżdzali
dlatego ja bym sie bała czekać aż odejdą wody z jazdą do szpitala
 
ja to sama jeszcze nie wiem jak to będzie u mnie wyglądało

jak się będzie coś działo to telefon do gina :-)
a potem instrukcja od niego i decyzja, więc się nie martwię, on pacjentkom daje prywatny numer komórkowy więc luzik ;-)

 
claudia no to masz lajt :-) ale mowie wam dziewczyny podstawa to sie nie bac i nie panikowac. ja dopiero o 6 rano zadzwonilam na porodowke do szpitala i pytalam sie czy mam przyjechac jak mi wody od 3 godz odchodza.
 
witam wieczorową porą
ja po urodzinach Męża wykończona :)
upiekłam placek i galaretkę zrobiłam i sałatkę i tylko na tyle sił starczyło ...

idę na gorącą najpierw
a potem tu postaram się poczytać
choć trochę :)
 
claudia - Majkę to oglądałam w sob w domciu, a w szpitalu to mąż u mnie siedział, zresztą i tak na sali tv nie było :( bo ja leżałam na jakiejś innej sali bo temte zajęte były, a co tak pytasz o Majkę?

paola - kurcze 37 tydz jak masz to nie powinni Ci wstrzymywać akcji... i dawać jakieś uspakajające proszki, gdybym ja miała akcje porodową to bym rodziła w 38 tyg, tylko że ja miałam bóle przepowiadające, bo na zapisie ktg nie było regularnych skurczy, tylko pojedyncze twardnienia... po 3 zapisie wysłali mnie z porodówki na sale :-( powiem Wam, że te bóle były mega silne i nie wyobrażam sobie bóli porodowych... ach... nie będę się schizować

ribi - ja Ci nie słodzę tylko prawdę piszę, a no teraz nasza moncia tylko cierpi:-(
 
a ja si.ę pocieszam
koleżanka miała ciężki dość pierwszy poród a drugi odbył sie w całości w godzinę-pół!!!
ledwo zdążyła na porodówkę! urodziła wczoraj o 11.00 3950 g córcię :) :) :)
 
reklama
claudia - Majkę to oglądałam w sob w domciu, a w szpitalu to mąż u mnie siedział, zresztą i tak na sali tv nie było :( bo ja leżałam na jakiejś innej sali bo temte zajęte były, a co tak pytasz o Majkę?

paola - kurcze 37 tydz jak masz to nie powinni Ci wstrzymywać akcji... i dawać jakieś uspakajające proszki, gdybym ja miała akcje porodową to bym rodziła w 38 tyg, tylko że ja miałam bóle przepowiadające, bo na zapisie ktg nie było regularnych skurczy, tylko pojedyncze twardnienia... po 3 zapisie wysłali mnie z porodówki na sale :-( powiem Wam, że te bóle były mega silne i nie wyobrażam sobie bóli porodowych... ach... nie będę się schizować

ribi - ja Ci nie słodzę tylko prawdę piszę, a no teraz nasza moncia tylko cierpi:-(

Nie była to akcja porodowa więc stwierdzili że czopki - scopolan, difergan czy jakoś tak i no - spa wystarczy
 
Do góry