reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

żeby nie zachaczało o pępek to trzeba tylko wywinąć na wierzch pampersa i tak go spiąc...tak nas uczyli na SR:)


no no też tak można , widziałam u kogoś jak tak robił ja już mam kupione 1 i je wykorzystam na pewno, a tak to zobaczymy

fogia trzymamy kciuki aby mały wrócił do formy

 
reklama
A ja nie wytrzymałam i obudziłam Filipka o 12. Ewidentnie bierze go jakieś choróbsko bo ospały jest, marudny, nad wyraz spokojny i coś pokaszluje. Zjadł troszkę krupniczku i teraz leży i ogląda anioła w krakowie. Wieczorem postawię mu bańki i ruszymy z domowymi sposobami leczenia w miarę rozwoju sytuacji.

zmykam do dziecka, wieczorem pewnie jeszcze zajrzę.

oby synuś jak najszybciej wyzdrowiał :* napewno to nic poważnego pewnie przeziębienie bo na dworze nie zaciekawie
 
oby szybko mu mineło.
My już po spacerku i po obiadku, dobrze mi zrobiło to wyjście po takim czasie siedzenia w domu:) od razu lepiej się poczułam,
teraz idziemy z mężem leżakować trochę a potem się biorę za literaturę do mojej pracy grrr... nie chce mi się...
 
fogia- boziu boziu.. zastosuj te swoje metody i niech wraca mały do siebie- biedactwo...

co do pieluch- moja kolezanka ostatnio przerzucial sie na dada biedronka i spasowala! zachwalala kilka tygodni a teraz przeklina je! podobna maly przesikuje je i kupka wychodzi góra!! powiedziala ze wraca na rossmannowe babydream bo byly poki co najlepsze!

hmm.. ciekawe jak to bedzie z naszymi skarbami..
 
fogia- boziu boziu.. zastosuj te swoje metody i niech wraca mały do siebie- biedactwo...

co do pieluch- moja kolezanka ostatnio przerzucial sie na dada biedronka i spasowala! zachwalala kilka tygodni a teraz przeklina je! podobna maly przesikuje je i kupka wychodzi góra!! powiedziala ze wraca na rossmannowe babydream bo byly poki co najlepsze!

hmm.. ciekawe jak to bedzie z naszymi skarbami..

tak to jest , że czasem opinie innych nie wiele dają
każde dziecko jest inne i co innego mu będzie pasowało, trzeba chyba popróbować i samemu dojść do tego co najlepsze dla naszych szkrabków :-)

 
A ja nie wytrzymałam i obudziłam Filipka o 12. Ewidentnie bierze go jakieś choróbsko bo ospały jest, marudny, nad wyraz spokojny i coś pokaszluje. Zjadł troszkę krupniczku i teraz leży i ogląda anioła w krakowie. Wieczorem postawię mu bańki i ruszymy z domowymi sposobami leczenia w miarę rozwoju sytuacji.

zmykam do dziecka, wieczorem pewnie jeszcze zajrzę.

Dobrze że zjadł, więc może to faktycznie jakieś nie groźne choróbstwo. Zajrzyj koniecznie i napisz czy małemu lepiej.

A co do pieluch to kupiłam pampersy 1 i huggisy1 no i mój mąż kupił w Norwegii jakiejś firmy u nich do wypróbowania i ma przywieść mam nadzieję że będę dobre, bo jak na tamte ceny to nawet nie drogie.
 
A ja nie wytrzymałam i obudziłam Filipka o 12. Ewidentnie bierze go jakieś choróbsko bo ospały jest, marudny, nad wyraz spokojny i coś pokaszluje. Zjadł troszkę krupniczku i teraz leży i ogląda anioła w krakowie. Wieczorem postawię mu bańki i ruszymy z domowymi sposobami leczenia w miarę rozwoju sytuacji.

zmykam do dziecka, wieczorem pewnie jeszcze zajrzę.


Pewnie tylko przeziębienie go bierze.Dobrze że zupkę zjadł.
 
reklama
Do góry