hihi.. ale na powaznie wczoraj juz bylam przygotowana na IP, choc powiem wam,ze omijam szpital jak moge.. kolejna wizyta to porod- wczesniej nie ma szans!!!! nie nie nie!!!!! pospalam troche a teraz bole miesiaczkowe mnie mecza;/klaudoos - masz szczescie, ze jest wszystko dobrze bo inaczej wpadlabym tam do Ciebie i na sankach zaciagnelabym Cie na KTG - czemu sanki? bo autem nerka mnie boli!
reklama
AsiaK.
Fanka BB :)
ja poki co nic nie planuje na wigilie. mialam zrobic pierogi - zrobilam!!! a reszta sie okaze po 21 grudnia czy wroce po wizycie do domu czy zostane skier. na oddzial...
szczerze to nawet nie mam pomyslu jak sie ubrac - nie mam zadnej bialej koszuli... zreszta ze wszystkich ciazowych ciuchow wyroslam - heheh zostala mi sie jeszcze pizama
klaudoos - mowisz tak jak ja!! czemu masz jednak tak czesto bole...??? mnie tam czasem cos nachodzi i "cierpie" ale generalnie skorczy nie odczowam a terminy mamy takie same...
szczerze to nawet nie mam pomyslu jak sie ubrac - nie mam zadnej bialej koszuli... zreszta ze wszystkich ciazowych ciuchow wyroslam - heheh zostala mi sie jeszcze pizama
klaudoos - mowisz tak jak ja!! czemu masz jednak tak czesto bole...??? mnie tam czasem cos nachodzi i "cierpie" ale generalnie skorczy nie odczowam a terminy mamy takie same...
Ostatnia edycja:
gdynianka1
Mama Michałka i Majeczki
witam z zaśnieżonej Gdyni:-) Dzisiaj na 17 mam wizytę u ginka, już ostatnią przed cc. Rowno za tydzień nasz Michaś będzie już z nami. Obudził mnie dzisiaj potworny lęk, mam nadzieję, ze wszystko w porządku.
Pozdrawiam Was wszystkie kochane Brzuchatki
Pozdrawiam Was wszystkie kochane Brzuchatki
giovannessa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 826
Jak ja bym chciała mieć takie dokładne informacje ;-)Rowno za tydzień nasz Michaś będzie już z nami.
Na pewno będzie wszystko dobrze, nie może być inaczej :-)
gabriellao0
Ja...
ja nic nie planuje na święta robić
miałam robić ale w "tej sytuacji" klops
ani nie sprzątam ani nie gotuje
w duszy pójdę do mamy albo gdzieś i tam spędzę święta "na krzywy ryjek"
miałam robić ale w "tej sytuacji" klops
ani nie sprzątam ani nie gotuje
w duszy pójdę do mamy albo gdzieś i tam spędzę święta "na krzywy ryjek"
AsiaK.
Fanka BB :)
klaudoos - ja mam na 31grud. wg OM i innego terminu nie mam. moj prof. to on zadnych innych terminow nie wyznacza... ja wg. swoich obliczen stawiam na 8 tycz.
moja przyjaciolka miala termin na 1 stycz i od sobotniej nocy ma swoja olke przy cycu
gdynianka - leki sa normalne, szczescie i strach mieszaja sie ze soba - to normalne - mysle, ze wszystkie tak mamy... ja na pewno!!!!
moja przyjaciolka miala termin na 1 stycz i od sobotniej nocy ma swoja olke przy cycu
gdynianka - leki sa normalne, szczescie i strach mieszaja sie ze soba - to normalne - mysle, ze wszystkie tak mamy... ja na pewno!!!!
Ostatnia edycja:
a kiedy mialas OM??klaudoos - ja mam na 31grud. wg OM i innego terminu nie mam. moj prof. to on zadnych innych terminow nie wyznacza... ja wg. swoich obliczen stawiam na 8 tycz.
moja przyjaciolka miala termin na 1 stycz i od sobotniej nocy ma swoja olke przy cycu
gdynianka - leki sa normalne, szczescie i strach mieszaja sie ze soba - to normalne - mysle, ze wszystkie tak mamy... ja na pewno!!!!
reklama
syla29
Fanka BB :)
No ja już po wizycie:-)
Wczoraj miałam wymaz, dzisiaj wizyta.Szyjka mi się trochę skróciła,ale tak to ok wszystko.
W piątek na usg,ciekawe ile wazy to moje maleństwo:-)
Tylko że jakoś po tej wizycie brzuch mnie zaczął boleć,a w nocy tak mnie nogi bolały że ciągle musiałam wstawać:-(.
Co do ruchów to też mi się wydaje że to zależy od charakteru dziecka.U mnie córka mało się ruszała i jest spokojnym dzieckiem a synek od samego początku taki wiercipięta no i teraz także wszędzie go pełno jest.
Po noce widzę że same dwupaczki jeszcze :-),chociaż niektóre mogłyby już rodzić, ciekawe która pierwsza urodzi nie?
Idę teraz pichcić obiadek bo mój mężo na 14 do pracy.
Wczoraj miałam wymaz, dzisiaj wizyta.Szyjka mi się trochę skróciła,ale tak to ok wszystko.
W piątek na usg,ciekawe ile wazy to moje maleństwo:-)
Tylko że jakoś po tej wizycie brzuch mnie zaczął boleć,a w nocy tak mnie nogi bolały że ciągle musiałam wstawać:-(.
Co do ruchów to też mi się wydaje że to zależy od charakteru dziecka.U mnie córka mało się ruszała i jest spokojnym dzieckiem a synek od samego początku taki wiercipięta no i teraz także wszędzie go pełno jest.
Po noce widzę że same dwupaczki jeszcze :-),chociaż niektóre mogłyby już rodzić, ciekawe która pierwsza urodzi nie?
Idę teraz pichcić obiadek bo mój mężo na 14 do pracy.
Podziel się: