reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

No tak...Ribi ja ma termin wg OM na 14 stycznia , więc dzisiaj , jak w mordę strzelil:szok:- równy miesiąc do porodu...:confused:


Zaraz bedzie w DD TVN o ...seksie po ciąży...:biggrin2: Cos dla nas:biggrin2:
 
reklama
Widzisz Klaudoos, ja myślę po prostu że są różne szkoły tego liczenia i nie ma co się nakręcać, myślę że jakby coś było nie tak to po prostu będziesz czuła niepokój i będziesz wiedzieć że trzeba to sprawdzić. Pamiętam jak leżałam na patologii w poprzedniej ciąży to przyjechała kobieta zrozpaczona bo jej dziecko w ciągu dnia chyba tylko 6 razy się poruszyło no i miała ktg i minuta osiem wywoływali jej poród bo naprawdę w odczycie coś nie tak wyszło.
Dodam że jak byłam na tej patologii to mieliśmy tabelki do wypełnienia i też tak samo się liczyło 3razy po 1 godz.
 
No u nas nocka minęła jak nigdy. Mały obudził sie tylko 2 razy, przy czym ja wstałam tylko o 2.30 a potem do 7 spałam. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie podobnie. Dzisiaj na obiadek schab ze śliwką i pomidorówka.

Klaudoos a ja juz myślałam, że jednak Cie dzisiejszej nocy weźmie i zobaczymy dobre wieści na goracej linii. No ale najwazniejsze ze Szymek dał znać :-)

Co do ruchów to ja tez nie liczę, bo moja jak zacznie się ruszać to te 10 ruchów wykonuje bardzo szybko. Ja wizyte mam w piatek i wtedy będe miała robiony wymaz GBS i zapytam jak tam moja szyjka. Malutka niestety nie przekreciła się bo czuje główke nad pępkiem. Wczoraj to tak mi rączkę albo nózkę wypchnęła koło pępka, że myślałam, że zaraz wyjdzie.

Dziewczynki trzymajcie sie cieplutko i zycze miłego dnia :)
 
Ribi mnie też prasowanko czeka, narazie skręcam łóżeczko, bo M ma to w d.... jak zresztą wszystko inne o co go poproszę. Nie byłam jeszcze u tej babki, ale bede dziś jechała do Factory to jak będę wracać to może wstąpię. Przyznam, że nie mam teraz kasy żeby kupić, dlatego odkładałam to na początek stycznia (wiesz, po wypłacie:-)) ale mogę tam przy okazji zajechać i popytać, pooglądać, ew. nawet poprzymierzać. Dam Ci znać jak wrócę.

Moja mała też wczoraj miała jakiś gorszy dzień bo też słabo było z ruchami, ale na wieczór poszalała za cały dzień. Ja nie liczę ruchów, zdaję się na intuicję, zresztą wiem że wszystko jest dobrze, nie dopuszczam innych myśli.

Ktoś się wizytuje dzisiaj??? Ja mam dopiero jutro, ech...
 
i ja się witam moje drogie:-)
u mnie nocka taka sobie od 3,30 juz nie śpię,bóle ''miesiączkowe''.a mój M dzis mi znów cisnienie podnósł,bo stwierdził ze musi jechac do Krakowa w piatek.kazałam mu sie puknąć w czaszkę i mnie nie denerwować bo jak by się cos stało to kto by mnie odwoził 40km do szpitala.Ja tu od niedawna mieszkam i tak naprawdę nie miałabym się do kogo zwrócić o pomoc.
klaudoos - Ty kochana nie wywracaj się dzisiaj:-)
u mnie w szpitalu tez kazali liczyć ruchy 3 razy po 1 godz.po posiłkach,bo wtedy maluchy są najbardziej aktywne.

a ja zaraz siadam i robię menu na święta z przydziałami,kto ma co zrobić.Dla siebie zostawiam zrobienie barszczyku i udekorowanie stołu z pomocą dzieciarni.abym tylko w wigilię nie wyladowała na porodowce:no:.a co sprzatania,to poinformowałam moich domowników ze jesli oni tego nie zrobią, będzie poprostu brudno i to oni najedzą się wstydu,nie ja.
ticker.php
 
Uff, ale tego nasmarowałyście :-)

Ja wczoraj postanowiłam ze rodze w pierwszym tygodniu stycznia:-Dponoc psychika ma duze znaczenie wiec co mi tam....taka podjelam decyzje i niech sie Bartus do niej dostosuje:-D hehe...ciekawe czy tak faktycznie będzie:-)
A nam tatuś zapowiedział stanowczo: "powiedziałaś mi, że 3 stycznia, więc ja sobie wszystko już tak zaplanowałem, sylwestra i w ogóle, i ani się waż kombinować coś wcześniej - później też mi nie pasuje" :-D
Zobaczymy, czy synuś posłucha :-D

Ja ruchów nie liczę, podobno się tego już nie praktykuje - a to bardzo możliwe, bo jak w lipcu byłam w szpitalu, to też nikt nie liczył, tylko pytali na obchodzie "czuje pani ruchy?". Ale wiadomo, co szpital, co lekarz - to inna teoria...

Ktoś napisał, że chyba nie ma już żadnej, której by coś nie bolało... no to i ja dołączyłam już... nawet w nocy się czasem budzę, bo coś mnie boli :-) Uroki dobiegania do mety ;-)

Klaudoos - dobrze, że już wszystko w porządku, bo się przestraszyłam, jak czytałam :-)

Miłego dnia :-)
 
Co do Wigilii to też mi się odechciewa. W tym roku spędzamy u brata M. Mieli być tylko szwagier z żoną i synem, my tzn. ja, mój M i Ania i teściowie. A tu nagle okazuje się że ma być 20 osób, czyli jeden wielki ścisk:-( Nie wiem jak tam wysiedzę, bo żebyśmy się tam wszyscy zmieścili to będziemy tylko siedzieć przystole. Mnie już w ogolę ciężko się siedzi, nawet na kanapie, a co dopiero przy stole spionizowana, masakra.
 
reklama
Ribi,Fogia-dzięki za troskę kochane- znaczy tak jak pisałam na zamkniętym...wreszcie wczoraj się zdecydowała mama z babcią ze przyjeżdżają do nas... nie chce mi się pioruńsko..... nawet są chęci pomocy ....juz miały się zjechać w pon zamiar................ale do świat to bym sfiksowała,wiec ostatecznie staneło na środzie.A i tak za bardzo nie wieżę ze pomogą coś..... :baffled: wiem ze nie odpocznę...
Najchętniej to bym przeleżała i nigdzie nie szła.,nic nie robiła... lezała i się byczyła...
 
Do góry