reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Witam dziewczyny :)

Widzę, że poruszacie temat sexu...eh u nas z tym jedna wielka tragedia :( mi się kompletnie nie chce, a mąż ciągle mnie "napastuje" w sumie powoli stuknie miesiąc "postu" ...

Dzisiaj czuje się jak z d*** wyjęta , ledwo wstałam a już mam ochotę wrócić do łóżka...Jestem słaba więc faszeruje się miodem i herbatkami :/
 
reklama
Witam dziewczyny :)

Widzę, że poruszacie temat sexu...eh u nas z tym jedna wielka tragedia :( mi się kompletnie nie chce, a mąż ciągle mnie "napastuje" w sumie powoli stuknie miesiąc "postu" ...

U mnie to samo- zupełnie mi się nie chce, a mąż mnie napastuje :/ Nic do niego nie trafia...

A ja też czuję się mega osłabiona i wciaż mi niedobrze. Pozatym od dziś biorę leki na tarczyce.
 
Witajcie! Troszkę mnie nie było a tu takie tematy poruszacie:-D

U mnie jeśli chodzi o wiek to mam 25 lat, pierwsza córa urodziła się jak miałam 16 lat ale nie żałuję bo mimo że troszkę rozpieszczona to jest moja:tak:

Po ślubie jestem już 10 lat ale nie mam co narzekać, wiadomo czasami są kłótnie ale więcej jest miłych chwil.

A jeśli chodzi o sex to przyznam się że mi też zupełnie się odechciało:shocked2:
Ale mam nadzieję że to minie na dniach:-)

Dzisiaj pospałam sobie do 10, czuję się prawie dobrze, moje mdłości są minimalne:-) ale podejrzewam że złapią mnie większe po obiadku jak zwykle.

Tylko na obiadek jeszcze nie mam pomysłu :hmm:
 
madzia6485 Chociaz mlodo urodzilas ale widac dobrze Ci sie zycie ulozylo:) super:) i dobrze ze dzisiaj czujesz sie juz lepiej:)
U mnie na szczescie juz chyba mija niechec na sex:) przynajmniej dzisiaj. Ja na obiadek zrobie dzisiaj krupniczek i moze jakies 2 danie ale nie mam na nie pomyslu:/
 
Hej dziewczyny
Mnie też dawno nie było bo do 17 w pracy a jak wracam to już nie mam na nic ochoty. Widzę że piszecie o seksie u mnie wręcz odwrotna sytuacja ja mam cały czas ochotę a mój mąż nie chce bo się boi że coś zrobi dzidziusiowi
A co do obiadku to chyba też sobie zrobię makaron z truskawkami mniam :-)
 
Hej!
U mnie mdlosci praktyczne zniknely za to pojawil sie odruch wymiotny (ale tylko odruch). W sumie to tak wole- co jakis czas sciska mi zoladek ale poza tym jest spokoj.
Ogolnie czuje sie coraz lepiej. Wczoraj bardzo zdenerowalo mnie podejscie angielskich lekarzy ale nawet nie bede opowiadac- grunt ze obiektywnie nie jest zle- jakos sobie poradze :).
Co do diety to nakupilam sobie sporo owocow i to byl dobry pomysl- juz prawie zniknely:) Poza owocami i warzywami nie mam apetytu ale zaczelam sie zmuszac do jedzenia i nawet sie da (i przestalam chudnac). Polapalam sie ze te mdlosci to mialam z glodu (to samo powiedziala polozna) i jak sie zmusilam do jedzenia to sie poprawilo:)
Moj maz musial wyjechac na 3 dni ale dzis wraca- juz sie ciesze. Zamierzam wreszcie pozadnie popracowac bo przez ostatnie 2 tyg nic nie zrobilam:(
Pozdrowienia dla wszystkich
 
Hej girls
ależ naprodukowałyście.:-D
Miałam mały zastój w BB od wczoraj. A zniknęłam bo mój mąż zrobił nam mega niespodziankę. Miał 1,5 dnia przerwy w Polsce i przyjechał do domu ok. 18, a dziś o 10 pojechał z powrotem. Byłam w totalnym szoku bo nic mi nie powiedział, zadzwonił o 18, gadaliśmy sobie przez telefon i nagle słyszę dzwonek do drzwi, otwieram, a tu on. :szok: Szczena mi opadła. Twierdził, że się bardzo za nami stęsknił i dlatego musiał wpaść do domu tak "po ogień". :sorry: Poza tym baaardzo mnie zaskoczył raz jeszcze. Przeprowadził z Filipkiem poważną męską rozmowę na temat dzidziusia i poprosił go aby głaskał brzuszek i mówił do dzidzi.:-)

Ja też od jakichś 2 dni jestem praktycznie bez mdłości i już nawet zaczęłam się martwić, ale jak poczytałam że u niektórych z Was podobnie to się uspokoiłam. Co do obiadków to my żyjemy na zupkach, o smażonych potrawach nie ma mowy. Nie odczuwam do nich pociągu. :-) Chodzi za mną sałatka wielowarzywna tylko straaasznie mi się nie chce kroić. :sorry: No i wróciła mi ochota na słodkie, co mnie niepokoi i ze względu na wagę i cukrzycę ciężarnych, która mnie gnębiła przy pierwszej ciąży.

joasiab jak dzisiaj czuje się córcia? Mam nadzieję, że to jednak zwykłe przeziębienie.

Mam pytanko czy macie jakieś namiary na sprawdzone miejsca nad morzem? Bo bym chciała chociaz na 5 dni jechac nad morze, bo ja podobnie jak Ewcia co roku musze pojechac nad morze bo inaczej to wakacje stracone, no a w tamtym roku nie byliśmy i chciałabym pojechac chociaż na pare dni. Zależało by mi na tym żeby był pokój z lazienka blisko morza i najlepiej w województwie pomorskim, żeby za duzo kilometrów niepotrzebnie pokonywać. No i w maire tanio. Jeśli znacie takie fajne miejsca przystosowane dla dzieci to proszę o namiary. Z góry dziękuję.
My w tamtym roku byliśmy tutaj:
Amber - Pokoje gościnne, Ustka, kwatery ustka, pokoje ustka, kwatery nad morzem
Odpowiadało nam to miejsce, a jedyna jego wada to spora odległość od morza. A tak poza tym to cieszę się, że trafiłam tu tak duże grono fanek naszego Bałtyku. :-)

MOlaGo to smutno. Tulę mocno!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hejka Bbaeczki:(

U mnie do BANI:(:( z MEZEM:(

Co się dzieje?????

Ja dzisiaj też mam jakjis wisielczy humor. Mąż mnie rano zdenerwował i niby teraz jest ok, a we mnie się wszystko gotuje. :(

Dziewczyny cały czas sie martwię o dzidzie?? u Wiki to jednak szkarlatyna :( I że dzidzia urodzi się przez to chora :( Matko, nawet nie wiecie co ja teraz czuję...
 
reklama
Do góry