reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

Wiecie właśnie patrzałam na rozpakowane w grudniu i pierwsza dzidzia przyszła na świat 13 listopada, więc my się trzymamy jeszcze w dwupaku dzielnie przed tym styczniem.

A co do choinki to u mnie w piwnicy straszny bałagan i nie wiem jak wyjmę wszystkie ozdoby będzie problem, ale spróbuje teraz w tym tyg. ustroić choinkę.

trzymamy się :-) tylko jak długo ?
 
reklama
A mnie męczy zgaga ale zgrzeszyłam bo chyba pół litra pepsi wypiłam tak mnie naszło i pokarało.
Jak zaczniemy się wybierać na porodówkę to jedna po drugiej...zobaczycie.

Clauduś ja bym Ci zagłosowała ale nie mam konta na facebooku niestety , mam tylko na nk.
 
Pewnie jak już się zacznie to pójdzie szybko i jedna po drugiej zacznie się rozpakowywać i nie obejrzymy się jak już maleństwa będą z nami i będziemy się wymieniać każdą radosna chwilą z nimi. Tak szybko mi to zleciało ze naprawdę zastanawiam się kiedy.

Ale jak na razie to nie chce wciskać się w kolejkę.:-)
 
A mnie męczy zgaga ale zgrzeszyłam bo chyba pół litra pepsi wypiłam tak mnie naszło i pokarało.
Jak zaczniemy się wybierać na porodówkę to jedna po drugiej...zobaczycie.

Clauduś ja bym Ci zagłosowała ale nie mam konta na facebooku niestety , mam tylko na nk.



Tak posypie się to i to szybko, nie mogę się doczekać która zacznie...

a co do głosu to dziękuje za chęci :-)
nigdy nic nie wygrałam, dlatego tak pisze ....ale nie jest to oczywiście jakieś bardzo ważne

zgagi ostatnio prawie nie mam, ufffff
 
Claudia- nie mam konta na facebooku ,gdybym miała na pewno bym zagłosowała.

Choinkę ubierzemy z dzieciakami w przyszłą niedziele,chociaż one nie mogły wytrzymac i u siebie w pokoju ustroiły taką małą i juz się zrobiło świątecznie.

Dziewczyny a co ja mam powiedziec jak obydwa porody miałam w 37 tygodniu i teraz boję się żeby mnie w święta nie wzięło, ale co ma byc to będzie.Na synusia wszystko już czeka, szczególnie rodzeństwo.Kacperek mój 4.5 letni brzdąc powiedział wczoraj z taką złością , że mama go oszukała bo braciszek miał urodzić się w zimę,tyle śniegu już napadało a jego nie ma;-)
 
Ostatnia edycja:
Claudia ja zagłosowałam na Ciebie :)

A ja też nie mogę się doczekać aż przeczytam że wreszcie jakieś maleństwo z naszego forum jest już na świecie.
 
Witam. Smutno czytać że u Was takie spory z mężami, u mnie jest wręcz idealnie - codziennie śniadanko do łóżeczka, dzisiaj obiad zrobił sam (pierwszy raz w życiu), i jeszcze ostatnio przeżywam najlepszy seks na świecie :-)
Podkreślę że nigdy tak dużo nie robił w domku, teraz widzi że mi ciężko w tym ostatnim miesiącu ciąży i dlatego taki kochany, a jak mu powiedziałam że nigdy mi tak dobrze nie było jak teraz w ciąży to chyba w piórka urósł bo mieliśmy chyba z miesiąc bez bo się bał (miałam nakaz leżenie i wypoczywania)
 
Ja też nigdy nic nie wygrałam...
a jak byłam jeszcze dzieciakiem to nasz sąsiad wygrał Toyotę corollę w tym konkursie Flips chrupek kukurydzianych...pamiętacie jak się te chmurki wycinało??? Cała wiocha mu zazdrościła...pamiętam to auto ale szybko sprzedali i maluchem potem naginali.
 
reklama
Claudia- nie mam konta na facebooku ,gdybym miała na pewno bym zagłosowała.

Choinkę ubierzemy z dzieciakami w przyszłą niedziele,chociaż one nie mogły wytrzymac i u siebie w pokoju ustroiły taką małą i juz się zrobiło świątecznie.

Dziewczyny a co ja mam powiedziec jak obydwa porody miałam w 37 tygodniu i teraz boję się żeby mnie w święta nie wzięło, ale co ma byc to będzie.Na synusia wszystko już czeka, szczególnie rodzeństwo.Kacperek mój prawie 4.5 letni brzdąc powiedział wczoraj z taką złością , że mama go oszukała bo braciszek miał urodzić się w zimę,tyle śniegu już napadało a jego nie ma;-)


Moja Wiktoria to samo mi powiedziała :) hi hi hi
 
Do góry