reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

reklama
fogia- jestem z ciebie dumna jak wlczysz z cukrem! oby tak dalej! ja dzisiaj tez kiszonke jadlam:)

A ja własnie godzinkę temu, doznałam podwójnego szoku i to od razu jeden po drugim:szok: Tyle że jeden z dobrego, a drugi ze złego powodu:-(

Najpierw okolo 20stej strasznie mi się zaczął spinac brzuch, wzięłam no spę i poszlam do toalety. Podcierając sie po siku zauwazyłam małą plamkę krwi i odrazu panika+biegunka:no:
Ogólnie były 3-4 plamki. Wszczęłam alarm, moj M przygotował się ekspresowo na wyjazd do szpitala.
A ja wzięłam prysznic, wyprostowałam sobie włosy:-p i stwierdzilam ze trzeba poczekac co będzie dalej.
Połozyłam sie a po 5 ciu min dzwoni domofon- kurier z wózkiem:happy2:
Zamawiałam wózio wczoraj a on dzisiaj u mych drzwi:happy2::szok:Spodziewałam sie go dopiero w poniedziałek:confused:
Wózio już złożony:tak:Foty wrzucę jutro, jeżeli będę w domu ...a nie na porodówce:-(
Tak czy inaczej nocka na pewno będzie nieprzespana bo będę czuwała:-(
Oby to tylko fałszywy alarm:tak:

Dobrej nocki Brzuszki:tak:
kochana, jak juz sa plamki krwi to czekaj na skurcze! ale ja bym w sumie jechala na IP.. w kazdym badz razie byc moze godzina 0 wlasnie wybija!! ja mocno 3mam za ciebie kciukasy kochanienka..

ja sie wykapalam, sutki postymulowalma, mimo ze one tezz bola! jedyne co mnie nie boli to chyba wlosy:)

moj mi dzisiaj dziala na nerwy- jakos hormony mi szaleja! a teraz posiedze na allegro i na bb..
 
fogia ja juz 10 dni bez korka łażę, a raczej leżę:-(1 grudnia mi czop wyszedł:-(no i czekam...
:szok::szok::szok: to ja tego chyba nie doczytałam. Przeraziłaś mnie, ty masz 36 tydzień, ja 34, a jeszcze jestem w lesie z przygotowaniami, trzeba dojść ostatecznie do ładu z ubrankami, torbę spakować ....... jeszcze mam tyle do zrobienia!!:szok:

klaudoos dziękuję, ależ mi się miło zrobiło. :happy2::happy2: Dietka nawet nie jest taka zła, smaczna, urozmaicona, żeby tylko ten cukier w normie się trzymał i będzie git. :happy2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
oj dziewczyny lecicie z tymi postami :-) ciężko być na bieżąco jak się wchodzi 1/dzień. muszę zwiększyć częstotliwość :-)

dzisiaj jakiś gorszy dzień mam, ciągle zgagę, bóle brzucha, robi mi się słabo więc prawie cały dzionek przeleżałam :-(

malta czekamy na wieści :-)
 
:szok::szok::szok: to ja tego chyba nie doczytałam. Przeraziłaś mnie, ty masz 36 tydzień, ja 34, a jeszcze jestem w lesie z przygotowaniami, trzeba dojść ostatecznie do ładu z ubrankami, torbę spakować ....... jeszcze mam tyle do zrobienia!!:szok:

klaudoos dziękuję, ależ mi się miło zrobiło. :happy2::happy2: Dietka nawet nie jest taka zła, smaczna, urozmaicona, żeby tylko ten cukier w normie się trzymał i będzie git. :happy2:
kochana spokojnie utrzyma sie:) poki co organizm z nim walczy i pewnie nie spalal tyle co trzeba a le teraz po kilku dniach powinno dojsc do optymalnego zrównowazenia cukru i bedzie ok..

a mi sie przypomnialo jak mi gin gadal ze ja mam cukrzyce, a po badaniach wyszlo odwrotnie! na czczo potrafie miec 40 a po posilku 60..

a wiecie ze kilka dni temu dopiero zrobila mi sie linea negra- taka bardzo delikatna i to od pepka w gore? a w dol ja nie wiem martwe miesidlo wisi i nic sie tam nie dzieje:)
 
yupi

dziewczynki dziś wieczorem po raz pierwszy cukier miałam w normie!!!!

tą nospe to bierzesz po jednej tabletce? i to taka zwykła czy forte?
super mje gratulacje:) mały sukces juz jest.. napewno teraz bedzie wiecej takich cukrów w normie...

Nospe łykam forte... juz od 3tyg własnie łykałam nospe forte 3xdziennie rano, po południu i na noc, a teraz mam łykac rano , około południa, póznym popołudniem i na noc... no i luteina ma powstrzymac skracanie szyjki.. mam nadzieje.. bo jak patrzyłam na karte ciazy z Tomkiem.. to taką krótką szyjkę miałam w 36 tyg ... a nie w 33tyg...

Damqelle-- juz nie moge sie doczekac 30 grudnia bo bede wtedy znac dokładną date cc ( no chyba ze Kuba póznije zadecyduje inaczej) ale mnie to napewno uspokoi.. bo juz z moją mamą ustalilismy kiedy ma urlop wziasc zeby Tomka przypilnowac jak ja bede z miskiem z klinice...a pózniej tez mi troszkę pomoze... w koncu niewiadomo jak bede sie czuła.. a pozatym chce zeby Tomek jak najłagodniej przezył to ze mnie nie bedzie na noc.. on juz dzis chodził cały dzien i mówił.. ze KUBUS jest chory bo mama była u lekarza... tak jakos przezywa... i ciezko mu było wytłumaczyc ze wcale nie jest chory.... a z moją mamą czuje sie bardzo bezpiecznie.. sadze ze bedzie najlepszą opiekunka w tak waznym dla wszystch momencie ...

ja juz uciekam spac.. zycze wszystkim spokojnej i długiej nocki... oraz abysmy jutro wszystkie wstały w dwupakach...
 
czesc,
czytam dzis troszke od tylu ale przy okazji wypisuje kartki na swieta...:-)

Malta - jak juz wozek jest, mozesz rodzic ;-) Pozdrawiam i mimo wszystko spokojnej nocy zycze.

klaudoos - ja tez czasem sobie tlumacze, ze to hormony:-)
pamietam, ze po pierwszym porodzie to tak mna emocje szarpaly, az mi sie polog nie skonczyl - wszystko albo bylo bardzo zle, albo wrecz wspaniale;-)

Tysia - odpoczywaj!!!

b_iala - ...tez bym juz chciala miec skierowanie - musze jednak czekac do 21 grudnia.

joasienka1 - zdroweczka, zdroweczk i jeszcze raz zdroweczka!!!

zielona - wazne, ze jazda autkiem bedzie bardziej bezpieczna! nas mechanik dzis wykasowal za naprawe moje samochodziku 500zl... takze niezly prezent sobie zrobilam pod choinke:-)

ewcia- mam nadzieje, ze samopoczucie masz lepsze - mnie dzis pawik tak zaskoczyl... dobrze, ze nie zadzylam wyjsc z domu a bylam juz w pelnym umundurowaniu na spacer z corka.:eek:
ribi - zainspirowalas mnie tym weiderem - gdym mogla to juz bym cwiczyla:-)

blondi, aniwar - sliczne choinki!!, ja uz nie moge sie doczekac kiedy bede swoja ubierac!

niestety musze konczyc moja wizyte na BB (padam na nosek, doczytam jutro), pozdrawiam Was i zycze spojnej nocy, a tazke milej soboty!!
papapa
 
dziewczynki, a czy Wam po badaniu palpacyjnym wychodzilo coś? bo mi dzisiaj juz ktorys raz z kolei wychodzi po kawalku (w sumie rano przed badaniem tez mialam) taka miekka galeretke koloru- zoltawego! i nie wiem czy to jakis zbity sluz czy kawalki czopa znowu. kiedys pisalam ze raz na 3 dni mi wychodzilo kawalek czopa ale on byl bardziej galaretowaty..hmm nie wiem juz co to..

spac oczywiscie nie moge- malzon ogl film, szymo majstruje raczkami na dole a ja wymiekam ale chyba zaraz pojde spac..
 
reklama
Witam Was dziołchyyy.
Meldować się po nocy proszę, bo nie wiem czy nas nie przybyło czasem????
Malta czekam na wieści z niecierpliwością i trzymam kciuki.

dziewczynki, a czy Wam po badaniu palpacyjnym wychodzilo coś? bo mi dzisiaj juz ktorys raz z kolei wychodzi po kawalku (w sumie rano przed badaniem tez mialam) taka miekka galeretke koloru- zoltawego! i nie wiem czy to jakis zbity sluz czy kawalki czopa znowu. kiedys pisalam ze raz na 3 dni mi wychodzilo kawalek czopa ale on byl bardziej galaretowaty..hmm nie wiem juz co to..
To śluz jest, też tak mam, czasami naprawdę sporo.

A mnie coraz bardziej nawidzają bóle przepowiadające, promieniują aż w stronę lędzwi i pachwin...chyba zaczynam się rozkręcać, niech ta moja córcia poczeka do czwartku bo wtedy już zacznę 38tydz no i tatuś wraca. Normalnie wzięłabym nospę ale ginek już nie kazał brać nic na te skórcze. No a w nocy to tak spałam...jak zabita, szok nooo.

Ehhh, miłego dzionka wszystkim życzę, idę zrobić śniadanie bo bardzo ale to bardzo głodna jestem...
 
Do góry