Styczen 2011

[Carri]

Tonia no prosze i ty kolejna na liscie do rozpakowania ) Zamiast styczniówki bedziez grudniówka..... A tak wogole to Twoja córeczka ładnie juz wazy
I moze juz swieta bedzies robiła w trójke :-)

Tysia dobrze ze juz z mezem lepiej, ja mam kolejna wizyte 20 grudnia ale zaczynam juz byc ostrozna we wszystkim co robie, gdyz chce dotrwac do stycznia

Klaudoos oj to czekam na te jutrzejsze wiesci od Ciebie:-)

Iwi trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte:-)

No nic ja tez juz zmykam spac :-) Oj boli brzuszek i dzis pod wieczór faktycznie kiepsko sie czuje . Mam nadzieje ze jutro poczuje sie lepiej bo mam troszke na głowie
Dobranoc

Ps.Mam nadzieje ze dzis wiekszosc z Was zasnie spokojnie bez zadnego bólu i bez czestych pobudek

 

[Kashyaa]

Ale dzisiaj dałyście czadu z postami. Normalnie megaprodukcja cały dzień. Ja dziś miałam usg. Wszystko w porządku. Jaś nadal jest chłopcem, co bardzo chętnie dziś pokazywał :-) Obrócony nadal główką do dołu, gotowy do startu. Orientacyjna masa to 2800g, więc chyba nie należy do olbrzymów, ale z drugiej strony na ostatnim usg (2 tyg. temu) ważył 2100g, więc wydaje mi się, że sporo przybrał.
Generalnie ciąża już jest donoszona i mogę prowadzić normalny tryb życia, czyli nie muszę leżeć, a Jaś sam zdecyduje, kiedy będzie chciał się do mnie przytulić. Pani Doktor zapraszała mnie na porodówkę w Sylwestra, bo ma wtedy dyżur. Może się skuszę? ;-)

 

[szarcia]

Moncia i Tysia gratuluje udanych wizyt. Niezłe wymiary maja Wasze bobaski.

Wszystkim dziewczynom , które maja jutro wizyty życze powodzenia

Dzisiaj byłam pierwszy raz na sankach z Piotrusiem, bo dostał od dziadków i powiem Wam, że jakoś nie przejawiał entuzjazmu, ale moze dlatego, że nie pedziłam z nim i nie zjeżdzałam z górki więc pomyslał sobie, że to inny rodzaj wózka heheh. Zobaczymy jak bedzie później.
Dzisiaj znowu mój m napsuł mi nerwy. Cholera mnie strzela jak ja robie w kuchni ciasto, a ten zamiast zając sie małym , zakłada sobie słuchawki na uszy i słucha muzyki. Piep....ny egoista

Dobrej nocy Wam życzę

 

[aniwar]

claudia- jesli dziewczyny sie zgodza to na goracej linii nie edytuj posta tylko pisz jeden pod drugim, bo nie wyswietla sie ze jest nowy post.. ja pytalam o marte wczoraj a nie widzialam na goracej nowego postu co wy na to?

ja sie zgadzam:-)

dziewczynny któraś z Was miała naauczyć swojego psa nowych pór wychodzenia na spacer...udało się?

ja miałam...ale szczerze mowiąc nie wzięłam sie za toi narazie ejst bez zmian....potem pewnie będe zla sama na siebie za brak konsekwencji...

Marta super że juz w domciu i że z maluszkiem ok:-)

joasiab, martusia29, aniwar piszecie ze kupilyscie termometry ale jezeli mozecie podajcie nazwę, firmę...:-)

ja mam taki
BabyOno Baby Ono Termometr do czoła i ucha 4w1 (1349794201) - Aukcje internetowe Allegro

wróciłam od lekarza i jestem w domku :-) nie musze iść do szpitala....HURRRRAAAA!!!:-)

no więc tak:
Szymuś wazy bagatela 3400 kg:-) masakra jak dla mnie bo klocek z niego, a ja mam tylko 157 cm wzrostu... lekarz powiedział, że bedę rodziła dziecko w granicach 4 kg i dam rade bo nie rodze głową czy wzrostem...
Szyjka prawie całkowicie skrócona i mały podczas badania na samolocie naciskał na palce ginekologa i nie dał za wygraną rozwarcia brak, ale według lekarza to kwestia dni...bo bobas napiera z całych sił.
Lekarz jak mnie zobaczył to powiedział, że brzuch mam na kolanach zrobił ktg i co się okazało - skurcze na poziomie 78-99%, a ja czułam je jako bardzo delikatne... położna powiedziała, że z takimi skurczami się rodzi a nie przychodzi na wizytę do ginekologa:-)
Tętno dzidzi w porządku, mózg i inne narządy również, w mosznie sa już jąderka a na USG mały akuratnie siusiał

Lekarz powiedział, że za 10-12 dni będę rodziła... bo mały jest już ogromny i napiera na moją juz marnej długości szyjkę (a stąd droga do odpadnięcia czopa czy odejścia wód krótka).
Za tydzień znów wizyta - bedzie pobierał mi wymaz GBS... mam już nie brac żadnych nosp i scopolanów - jak się zacznie to się zacznie i mam nie spowalniać chemicznie:/
Powiedziałam mu, że się boję bólu, a on na to, że jego w tym głowa aby mnie przy porodzie nie bolało :-)
Co do opuchnięć - niestety, ale na sam koniec woda się zatrzymuje i dlatego jestem spuchnięta...

teraz tylko czekać aż sie akcja porodowa rozkręci

bardzo sie ciesze, ze u Ciebie wszytsko dobrze:-) i co by sie teraz nie dzialo to jest dobrze:-)

JA tez stawialm na Klaudos a tu jak widac ma dziewczyna duza konkurencje ) I jak tak Was czytam to taki maly stresik mam czytam jakby to jakas moja siostra miala zaraz zaczac rodzic i przezywam razem z Wami No i oczywiscie kazdy dzien zaczynam od forum i tylko czytam czy juz? CZy jakas juz sie rozpakowala?

ja tez jestem chyba uzalezniona od forum...jak mnie dluzej nie ma to ciekawość mnie zżera co u Was słychac:-)

Klaudooss dobrze, że się zrelaksowałaś Powiem wam, że ja jestem ogromnie ciekawa która pójdzie pierwsza.
Dzisiaj jak rozmawiałam z mamą na skype to powiedziała mi, że u mnie jeszcze daleko bo brzuch wysoko Zobaczymy

Mi mama dzis powiedziala to sama, ze wytrwam do stycznia bo brzuchol jest wysoko:-)......ale bole miesieczkowe mam coraz silniejsze i coraz częstsze.... kłucia tez ciagle sa a brzuch twardnieje mi non sop...i tak juz w niedzieel beda dwa tygodnie od kiedy mam te bóle przepowiadajace....ciekawe...ciekawe bo szyjka zamknieta...ma 1,5 cm i nic nie wskazuje ze mialabym rodzic w grudniiu...

 

[Tysia25]

aniwar plisss powiedz mi jak wyglądają u ciebie te kłucia! bo u mni dzisiaj się pojawiły i tak przez cały dzień mam,a też gon mówi, że okej nic sie nie skraca, nie rozwiera, mała nie napiera, szyjka dluuga ponad 5cm...

 

[aniwar]

te kłucia to tak jakby ktos mi "tam" do środka szpilke wkładał i centaralnie w otwór szyjki wciskał....czasami musze się zgiąc bo jak sie prostuje to jeszcze mocniej kluje...a ty jak to odczuwasz??

 

[Tysia25]

te kłucia to tak jakby ktos mi "tam" do środka szpilke wkładał i centaralnie w otwór szyjki wciskał....czasami musze się zgiąc bo jak sie prostuje to jeszcze mocniej kluje...a ty jak to odczuwasz??

ja tak podobnie, tylko pulsacyjnie, jakby mi ktoś regularnie tę szpilkę wbijał, ale bardziej tak po prawej stronie, niż centralnie po środku i nawt jak siedzę i leżę na lewym boku..:/

 

[aniwar]

no i to jest bardziej bolesne niz twardnienie brzucha i bóle miesiaczkowe...bo one sa takie tepe a to kłucie szyjki to taki mega ostry ból.....ale jak bylam u ginki to tez z szyjka sie nic nie dzieje...nie skraca sie i nie jest miekka....

 

[Tysia25]

no i to jest bardziej bolesne niz twardnienie brzucha i bóle miesiaczkowe...bo one sa takie tepe a to kłucie szyjki to taki mega ostry ból.....ale jak bylam u ginki to tez z szyjka sie nic nie dzieje...nie skraca sie i nie jest miekka....

no aniwar nie mam pojęcia co to ale zaraz wchodzę w neta i czytam, może coś piszą, ale się boję..

 

[aniwar]

Spokojnie....ja myslę że to nic groźnego....na tym etapie ciąży co my jesteśmy to takie bóle pewnie są normalne bo szykujemy sie do porodu....ale jak znajdziesz cos ciekawego daj znac:-)