E
Ewcia_822
Gość
U mnie sprawdził się stary, tradycyjny rtęciowy szklany termometr. Mamy go od zawsze, nadal świetnie działa i nie mam zamiaru tego zmieniać. Dla małego w dupsko a dziewczyny już pod paszkami trzymają.
Teraz mąż go okupuje bo wciąż ma stany podgorączkowe i na wieczór wysoką temperaturkę - do 40 st., za godzinę dzwonimy do laboratorium co tam wyhodowali w tych jego nerkach...
Spylam po Madzię do szkoły
Teraz mąż go okupuje bo wciąż ma stany podgorączkowe i na wieczór wysoką temperaturkę - do 40 st., za godzinę dzwonimy do laboratorium co tam wyhodowali w tych jego nerkach...
Spylam po Madzię do szkoły