reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Witam!
Modlicha83- ja też na siedząco prasuje inaczej raczej nie dałabym rady,zresztą to chyba dla nas najbezpieczniej.
Co do zgagi to mi pomaga szklanka zimnego mleka,nie schylajcie się za duzo bo to potęguje zgagę:-).
Miłego dzionka Wam życzę,bez zgag,skurzy,opuchnięć i innych dolegliwości;-)
Jeżeli chodzi o serce to ja też tak mam wali mi czasami jak szalone,i w nocy duszności.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry!
Ja od rana coś robię, teraz nadgoniłam co napisałyście od rana. Zawiozłam Anię do przedszkola, wyprałam ciemne pranie, zrobiłam obiad, poodkurzałam mieszkanko, wytarłam kurze i teraz już nic nie mam zamiaru więcej robić. Tyle chyba jak na dzisiejszy dzień wystarczy:-D
Ribi ja chyba byłabym za zieloną pościelą, albo jakąs kolorową. Ten niebieski z żółtym to też mi się jakoś gryzie.
Monia-t i jeszcze któraś z Was pisała, że mąż bedzie mył okna, ale Wam dobrze, ja się swojego nie mogę o to doprosić, a sama nie mam zamiaru myć teraz okien bo nie chcę jeszcze rodzić. Jak się w końcu nie doproszę to umyję sama ale tak już bliżej terminu:-)
Klaudoos pomaga Ci ten specyfik na sr...., Laktuloza to się nazywało???
 
Doczytałam,ale jakoś niewiele kojarzę,co się ze mną dzieje?Gratuluję dziewczynom,dziś niektóre skończyły 37tydz.ale ten czas zleciał jak na razie wszystkie (poza Moną) w dwupaku i bardzo dobrze przynajmniej dzieciaczki będą donoszone:tak:
Klaudoos z tą wagą to umnie też na wizycie wyszło jakbym 2,7kg była do przodu ale kilka dni przed wizytą ciężko było z...na kibelku,a następnego dnia po wizycie już ok,jaka waga została nie wiem,bo moja waga zbuntowała się i trzeba było ją wyrzucić,a drugiej jeszcze nie kupiłam.
Mona trzymam kciukasy,aby okazało się że leczenie w domku wystarczy,ale jak nie też nie ma co się martwić,zawsze to pod okiem fachowców:tak:
Ja muszę iść do sklepu,bo ziemniaczków na obiad brak,mam z wczoraj gołąbki.U nas w nocy padał deszcz a teraz jest lekki mrozik i jak patrzę przez okno,to na chodnikach się ślizgają ludzie trochę się boję,ale muszę pomalutku.:-(
 
Hej i Ja się witam:)
Troch e późno bo okupacja kompa była....
Klaudoos-oby Ci zeszlo 2 kg do wizyty:)he he ale się uśmiałam... ja tez 2 dni nic..a dziś bez problemu po kawie....ufff

Ribi-cini minis to ja lubiłam te truskawkowe,ale nie wiem czy jeszcze są. teraz to te czekoladowe cuda wcinam:)...ryz z jabłkiem tez lubię ...ale zeby nie mieć zatwardzenia...daruję sobie ...zrobię pierogów z jabłkiem albo naleśników z jabłkiem duszonym jak na szarlote...pychotka:)

modlicha -super ze wizyta udana

Tysia-Ja tez mam takie udeżenia gorąca....myślę ze w ciązy to normalne....ale upierdliwe niestety


Juz nie mogę doczekać się swojej wizyty zobaczę malutką na usg...super... :) dopiero na 16 stą...więc jeszcze troszkę czasu jest...juz nie mogę wysiedzieć.............normalnie....
 
jej
Wam też tak ciężko siedzieć na normalnym krześle? mnie dziecko tak okłada rączkami nisko że czuje jak mi brzuch bije po udach :)
ciężko mi oddychać też choć brzuch na kolanach niby mam


1.spakowaną torbę mam
2.spakowane ciuszki na wyjście dla Młodego
3.komoda pełna wyprasowanych rzeczy
4. w sobotę zamierzamy złożyć łóżeczko (po części po to aby córkę oswajać powoli)
5. ubierzemy w zależności od samopoczucia po świętach albo po sylwku :)
6.muszę dla siebie na wyjście ciuchy jakies w reklamówę spakować
no i okazało sie że jutro mam wizytę u gina.... myślałam że za tydzień, cóz trza się do ładu doprowadzić :)
więc lecę
 
Pisałyście o pamięci, Nicole powiedziała mi wczoraj, że marzy jej się, abym choć raz zapomniała jej włożyć strój od w-fu do plecaka :))) U nas w domu to ja muszę o wszystkim pamiętać...

Ktoś pisał, że z drugim porodem to szybciej idzie... nieprawda... Nicole jest z 38 tc a Magda siedziała do 42 tc... Brzuch obniżył mi się dużo szybciej ale żadnych skurczów nie miałam, absolutnie nic i tak sobie czekałam i czekałam na nią.
Z Nicole miałam porządne przepowiadające od 34 tc, nawet leżałam tydzień w szpitalu w 35-36 tc i dawali mi na wstrzymanie. Potem wypuścili mnie na troszkę do domku, miałam 4 cm rozwarcia i po tygodniu odeszły wody, zaczęły się skurcze, poród był ekspresowy. Teraz czuję się tak samo, drugi tydzień mam przepowiadające, duuuuużo więcej niż 10 na dobę... Ciągle myślę o tym, abym tylko do nowego Roku wytrzymała... chociaż to nie jest mówione, może jeszcze przenoszę... Dzieciaki lubią płatać figle :)


Chciałam Wam jeszcze napisać, że anemię pokonałam, robiłam krew i dzwoniłam do położnej, mam hemoglobinę powyżej 11 :) Mocz też ok, tylko śladowe ilości białeczka :)

A ja zgagi nie miałam już bardzo długo. Ze dwa tygodnie temu jak napiłam się nektaru bananowego to umierałam po prostu i od tego czasu mam spokój :) Nie wspomnę, że cukru to wcale nie mierzyłam po tym soku... Ale tak mi się chciało coś innego, nie znoszę wody mineralnej... Jeszcze dobre 7 tygodni i mam nadzieję, że zapomnę o tej choler..j cukrzycy ...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
modicha83 ja prasuje identycznie jak Ty:-) Ława, koc i jazda! Inaczej, na stojąco nie dałabym rady:-(

Ja nawet zmywam, jeżeli juz to robię bo moj M mi zakazał..., to też na siedząco...

Jak stoję to mam wrażenie że zaraz mi wypadnie macica z całą jej zawartości, tak ciągnie:szok: Więc leże i gniję w łóżku, no i marzę kiedy ten styczen bo wiem że kazdego dnia bliżej:tak:

Kochaniutkie, bardzo proszę, jezeli mozecie polecic sprawdzony termometr elektroniczny to podpowiedzcie jaki, na wątku o zakupach dla maluchów.
Kupilam ostatnio na allegro cos za 50 zł i masakra! Pokazywal taka temp ze szok od 32-40 stopni C.:szok: Odeslalam a gosciu, na szczescie oddal kaske no i szukam dalej:-(
 
reklama
Ja z kupnem termometra tez czekam bo wlasnie nie wiem co mam kupic ale chyba kupie taki do czola dokladany bo ten do ucha to ma te wkladki wymieniane tak?Orientujecie sie czy wszystkie i czy ciezko je potem dokupic i jaki to jest koszt?
 
Do góry