moja kolezanka ma krótko.. miala -3,5 i zalecenie do cc- z siatkowka ok.. wiec to zalezy..Z tego, co ja wiem, to sama krótkowzroczność już nie jest wskazaniem, musi się jeszcze coś dziać z siatkówką. Ja mam -5,5 i -6,5 - i nikt o cesarce nawet nie wspominał... no i też nic mi się nie pogorszyło po porodach... Ale to chyba najlepiej zapytać okulisty - bo to on wystawia zaświadczenie w razie czego, że są wskazania do cc.
reklama
Mnie gin skierował do okulisty po zaświadczenie, że mogę rodzić sn mimo, że nie mam za dużej wady wzroku. Ja cesarki nie chcę mieć i na szczęście okulistka uznała, że nie ma takiej potrzeby. Poza tym powiedziała, że teraz to nawet przy dużych wadach pozwala się rodzić sn chyba, że coś się jeszcze dodatkowo dzieje z oczami.
giovannessa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 826
To w takim razie wszystko zależy od tego, do jakiego okulisty się chodzi :-)moja kolezanka ma krótko.. miala -3,5 i zalecenie do cc- z siatkowka ok.. wiec to zalezy..
E
eevciaa
Gość
Czesc Dziewczyny,
Chcialam zadac wam takie pytanko... 2 tygodnie temu bylam u gina i powiedzial ze mam znacznie skrocona szyjke i miekka i mam uwazac jesli nie chce miec problemow z wczesniakiem. Mala mi juz porzadnie uciska w dole, jak niekiedy chodze to mam wrazenie jakby mi miala zaraz wypasc, czuje caly jej ciezar jak napiera na szyjke... Wiem ze nie powinnam ale sama probowalam sobie sprawdzic paluchami jak tam z ta szyjka i faktycznie jest krociutka i bardzo miekka- nawet jakby rozwarta ale nie jestem lekarzem zeby to stwierdzic. No ale do rzeczy. Podobno skurcze przepowiadajace tez powoduja skracanie szyjki- od kilku dni czuje je dosc czesto, tzn wiecej niz 10 razy przez dzien. Jak jest u was??? Nie orientujecie sie czy jest jakas norma w tym czasie? Ostatnie dni sa dla mnie strasznie stresujace i boje sie ze moze te skurcze sa spowodowane wlasnie stresem i przedwczesnie urodze, a to dopiero 35 tydzien! Nie wiem czy sie martwic tymi skurczami czy nie... Napiszcie jak jest u was prosze.
Chcialam zadac wam takie pytanko... 2 tygodnie temu bylam u gina i powiedzial ze mam znacznie skrocona szyjke i miekka i mam uwazac jesli nie chce miec problemow z wczesniakiem. Mala mi juz porzadnie uciska w dole, jak niekiedy chodze to mam wrazenie jakby mi miala zaraz wypasc, czuje caly jej ciezar jak napiera na szyjke... Wiem ze nie powinnam ale sama probowalam sobie sprawdzic paluchami jak tam z ta szyjka i faktycznie jest krociutka i bardzo miekka- nawet jakby rozwarta ale nie jestem lekarzem zeby to stwierdzic. No ale do rzeczy. Podobno skurcze przepowiadajace tez powoduja skracanie szyjki- od kilku dni czuje je dosc czesto, tzn wiecej niz 10 razy przez dzien. Jak jest u was??? Nie orientujecie sie czy jest jakas norma w tym czasie? Ostatnie dni sa dla mnie strasznie stresujace i boje sie ze moze te skurcze sa spowodowane wlasnie stresem i przedwczesnie urodze, a to dopiero 35 tydzien! Nie wiem czy sie martwic tymi skurczami czy nie... Napiszcie jak jest u was prosze.
Czesc Dziewczyny,
Chcialam zadac wam takie pytanko... 2 tygodnie temu bylam u gina i powiedzial ze mam znacznie skrocona szyjke i miekka i mam uwazac jesli nie chce miec problemow z wczesniakiem. Mala mi juz porzadnie uciska w dole, jak niekiedy chodze to mam wrazenie jakby mi miala zaraz wypasc, czuje caly jej ciezar jak napiera na szyjke... Wiem ze nie powinnam ale sama probowalam sobie sprawdzic paluchami jak tam z ta szyjka i faktycznie jest krociutka i bardzo miekka- nawet jakby rozwarta ale nie jestem lekarzem zeby to stwierdzic. No ale do rzeczy. Podobno skurcze przepowiadajace tez powoduja skracanie szyjki- od kilku dni czuje je dosc czesto, tzn wiecej niz 10 razy przez dzien. Jak jest u was??? Nie orientujecie sie czy jest jakas norma w tym czasie? Ostatnie dni sa dla mnie strasznie stresujace i boje sie ze moze te skurcze sa spowodowane wlasnie stresem i przedwczesnie urodze, a to dopiero 35 tydzien! Nie wiem czy sie martwic tymi skurczami czy nie... Napiszcie jak jest u was prosze.
Ja myślę, że 35 tydzień to juz nie jest tak źle. Odpoczywaj i nie przemęczaj się a wytrzymasz jeszcze trochę. A jak masz jakieś złe przeczucia to może idź do swojego gina zobaczysz co ci powie???
Co do skurczy przepowiadających to mi w szpitalu gin powiedział, że do 10 na dobę to ma prawo być. W jakiejś gazecie czytałam chyba o 12-13 na dobę. Może lepiej idź do gina, żeby Cię zbadał zamiast się denerwować, abo na ip do szpitala.
Malta
Mama Wiktorka I Tomka
eevciaa ja tez jestem w 35 tyg i tydzien temu wypadł mi czop no i ...czekam a do tego mam mega schizy zeby bylo wszystko ok z maluchem gdyby jednak chciał juz sie wykluć
Co do skurczy, to ja juz sama nie wiem jak to rozpoznawac...co jest skurczem
Czy każde twardnięcie brzuszka to skurcz? Dziewczyny jak to jest? I kiedy brać no spę? Przy jakiej ilosci tych skurczy-twardnięć brzuszka? Zwariowac idzie!
Co do skurczy, to ja juz sama nie wiem jak to rozpoznawac...co jest skurczem
Czy każde twardnięcie brzuszka to skurcz? Dziewczyny jak to jest? I kiedy brać no spę? Przy jakiej ilosci tych skurczy-twardnięć brzuszka? Zwariowac idzie!
C
claudia4you
Gość
Marta70 Napisała, że bez zmian, więc nie piszę tego na gorącej linii
Mieliśmy skręcać łóżeczko, ale okazało się , że trzeba śrubki dokupić...
Ale będzie ciasno w pokoju kurde...
Mieliśmy skręcać łóżeczko, ale okazało się , że trzeba śrubki dokupić...
Ale będzie ciasno w pokoju kurde...
reklama
martusia29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2010
- Postów
- 1 236
eevciaa-duzo leż,odpoczywaj,nie noś nic....jak za duzo się chodzi to tez moze szyjka się skrócić,więc odpoczywaj na maxa-Ja juz tydzień temu mialam rozwarcie na 1cm,i jeszcze jestem w dwupaku....ale leze duzo....wstaje tylko do wc,lodówki i szybki prysznicos.... mam nadzieję ze wytrzymam jeszcze z tydzień,nie wiem na ile to rozwarcie jest teraz...wieczorem zadzwonię do ginia moze mnie jutro obejży,bo się niepokoję...czy bardziej mi się nie rozwiera.Chyba ze uzna ze mam dopiero w pon się pokazać.
Podziel się: