reklama
Czesc Dziewczyny:-)
U mnie nocka nawet ok:-) dzis juz czuje sie dobrze:-) ale od rana mam takie pragnienie ze juz 4 szklanki duszkiem soku jabłkowego wypiłam:-)
Malta ale wieści nam przynosisz od rana.....uważaj na siebie i do 12 leż i odpoczywaj a potem zobaczysz co Ci gin powie. Nie stersuj sie jednak, 35 tydzien to jzu duza ciaza dzidzia jest rozwinieta obrosnieta w tluszczyk i nie ma duzego ryzyka ze cos byloby nie tak.....czekamy na wiesci i jestesmy z Toba myslami:-)
U mnie nocka nawet ok:-) dzis juz czuje sie dobrze:-) ale od rana mam takie pragnienie ze juz 4 szklanki duszkiem soku jabłkowego wypiłam:-)
Malta ale wieści nam przynosisz od rana.....uważaj na siebie i do 12 leż i odpoczywaj a potem zobaczysz co Ci gin powie. Nie stersuj sie jednak, 35 tydzien to jzu duza ciaza dzidzia jest rozwinieta obrosnieta w tluszczyk i nie ma duzego ryzyka ze cos byloby nie tak.....czekamy na wiesci i jestesmy z Toba myslami:-)
Witam się z Wami z zasypanego Grudziądza, u nas zimaaaaaaa śniegu co nie miara, pługi nie nadążają zbierać, chodniki zasypane a od nas z klatki wyjść dosłownie nie idzie, w dodatku -9mrozu i zawieja...
Fogia, powodzenia Tobie życzę na wizycie
Malta najlepsze co możesz teraz zrobić to odpoczywać i nie stresować się bo nerwy nie wskazane, daj znać co Ci gin powie a dzidziuś napewno da sobie już radę w razie czego. Póki co bóli nie masz więc spokojnie moja droga.
Klaudoos, jak Ty masz ostatnio taką wenę na spanie to naprawdę ładujesz te bateryjki, no ale 2 tyg to mogłabyś jeszcze wytrzymać, powiedz Szymkowi że pogoda okropna lepiej niech jeszcze posiedzi w gniazdku troszkę.
Mi nadal ten brzuch twardnieje, ale nie boli, wczoraj jak wzięłam nospę to przeszło. W nocy spałam jak zabita dosłownie. Jak dziś tak będzie mi twardnieć to zadzwonię do gina i zapytam co on o tym myśli.
Fogia, powodzenia Tobie życzę na wizycie
Malta najlepsze co możesz teraz zrobić to odpoczywać i nie stresować się bo nerwy nie wskazane, daj znać co Ci gin powie a dzidziuś napewno da sobie już radę w razie czego. Póki co bóli nie masz więc spokojnie moja droga.
Klaudoos, jak Ty masz ostatnio taką wenę na spanie to naprawdę ładujesz te bateryjki, no ale 2 tyg to mogłabyś jeszcze wytrzymać, powiedz Szymkowi że pogoda okropna lepiej niech jeszcze posiedzi w gniazdku troszkę.
Mi nadal ten brzuch twardnieje, ale nie boli, wczoraj jak wzięłam nospę to przeszło. W nocy spałam jak zabita dosłownie. Jak dziś tak będzie mi twardnieć to zadzwonię do gina i zapytam co on o tym myśli.
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
No i moja teoria się potwierdziła - bezsenność spowodowana była nerwami (nieświadomymi, bo nie czułam, żebym się denerwowała...). Ledwo wczoraj zrobione zakupy do szpitala, a tu dzisiaj całą noc przespałam jak kamień (dwie pobudki na siusiu się nie liczą ;-)). Baterie naładowane, można w przerwie między zajęciami ruszyć na podbój sklepów w poszukiwaniu prezentów :-)
zabka, mnie nie bolą piersi, tylko strasznie swędzą sutki ;-)
Malta, jak przeczytałam z rana, co Ci się przydarzyło, to aż mi serce szybciej zabiło, bo też nie biorę pod uwagę wcześniejszego porodu, nic u mnie na to nie wskazuje, więc pewnie też bym spanikowała w takiej sytuacji... Ale o dzidzię nie masz się co przejmować, 35 tydzień daje mu pełne szanse na normalny rozwój![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
zabka, mnie nie bolą piersi, tylko strasznie swędzą sutki ;-)
Malta, jak przeczytałam z rana, co Ci się przydarzyło, to aż mi serce szybciej zabiło, bo też nie biorę pod uwagę wcześniejszego porodu, nic u mnie na to nie wskazuje, więc pewnie też bym spanikowała w takiej sytuacji... Ale o dzidzię nie masz się co przejmować, 35 tydzień daje mu pełne szanse na normalny rozwój
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
C
claudia4you
Gość
Witam Was cieplutko w ten chłodny poranek
Nocka nawet ok, ale wstałam cała obolała
Dzisiaj jedziemy do Hażlacha złożyć mojemu W wnioski o dowód osobisty
Blondi ja akurat nawet nie znam położnych ze swojej przychodni...
nawet nie wiem kogo miałabym wybrać.
U nas to chyba troszkę inaczej wygląda, wybierasz sobie przychodnię , którą chcesz, a położną Ci dają byle jaką - mi to jedno i tak babek nie znam...
Musiałabym się dowiedzieć
aniwar aha, to na tej zasadzie, to pójdziesz i on Ci wystawi L4 wstecz - powinno się tak dać...
U nas się umawia na konkretny dzień, myślałam że u Was też
Malta no proszę, co za wieści - kochana ja słyszałam, że nawet kobiety rodzą kilka tygodni po wypadnięciu czopa śluzowego - niech gin Ci powie co i jak
Nocka nawet ok, ale wstałam cała obolała
Dzisiaj jedziemy do Hażlacha złożyć mojemu W wnioski o dowód osobisty
Blondi ja akurat nawet nie znam położnych ze swojej przychodni...
nawet nie wiem kogo miałabym wybrać.
U nas to chyba troszkę inaczej wygląda, wybierasz sobie przychodnię , którą chcesz, a położną Ci dają byle jaką - mi to jedno i tak babek nie znam...
Musiałabym się dowiedzieć
aniwar aha, to na tej zasadzie, to pójdziesz i on Ci wystawi L4 wstecz - powinno się tak dać...
U nas się umawia na konkretny dzień, myślałam że u Was też
Malta no proszę, co za wieści - kochana ja słyszałam, że nawet kobiety rodzą kilka tygodni po wypadnięciu czopa śluzowego - niech gin Ci powie co i jak
i ja się witam z Wami![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Wieczór miałam masakryczny wyłam z bólu....kąpiel niestety nie pomogła....wzięłam apap i mąż mnie posmarował Amolem. Dziś już też wzięłam sobie apap. Dziś musiałam odwołać rehabilitację, bo nie mam samochodu, nie doszła jeszcze wypłata i meble dziś mają przywieźć.
Wczoraj wieczorem czytałam Misiowi bajki....czy wiecie , że w Dziewczynce z zapałkami ta dziewczynka umarła....(?) ale masakra, straszna ta bajka....człowiek jak był mały to taki nieświadomy był....
A i znowu mam problem z pokoikiem Maćka, tym razem z obu stron okna woda przecieka....czyli jest źle osadzone...już mi brakuje sił ...co chwilę coś wychodzi.
Wieczór miałam masakryczny wyłam z bólu....kąpiel niestety nie pomogła....wzięłam apap i mąż mnie posmarował Amolem. Dziś już też wzięłam sobie apap. Dziś musiałam odwołać rehabilitację, bo nie mam samochodu, nie doszła jeszcze wypłata i meble dziś mają przywieźć.
Wczoraj wieczorem czytałam Misiowi bajki....czy wiecie , że w Dziewczynce z zapałkami ta dziewczynka umarła....(?) ale masakra, straszna ta bajka....człowiek jak był mały to taki nieświadomy był....
A i znowu mam problem z pokoikiem Maćka, tym razem z obu stron okna woda przecieka....czyli jest źle osadzone...już mi brakuje sił ...co chwilę coś wychodzi.
joasienka1
Fanka BB :)
to i ja się witam,
u nas zamieć śnieżna, zimno, mokro i w ogóle dobrze, że się z domu ruszać nie muszę.
Alusia mi rano tak szalała w brzuchu, że pospać nie dała, wierciła się, kręciła, nie mogła sobie miejsca znaleźć czy co? :-)
od wczoraj zaczęliśmy zabawy z latarką, żeby się obróciła główką w dół, bo trochę się martwię :-(
wczoraj ostatnie zajęcia teoretyczne na SR, trochę się rozjaśniła sprawa szczepionek i mniej więcej wiem co robić.
miłego dnia :-)
u nas zamieć śnieżna, zimno, mokro i w ogóle dobrze, że się z domu ruszać nie muszę.
Alusia mi rano tak szalała w brzuchu, że pospać nie dała, wierciła się, kręciła, nie mogła sobie miejsca znaleźć czy co? :-)
od wczoraj zaczęliśmy zabawy z latarką, żeby się obróciła główką w dół, bo trochę się martwię :-(
wczoraj ostatnie zajęcia teoretyczne na SR, trochę się rozjaśniła sprawa szczepionek i mniej więcej wiem co robić.
miłego dnia :-)
Malutka...
Fanka BB :)
reklama
Cześć dziewczyny, witam się z wami tak piękny zimowy dzionek:-).
dziękuję wam bardzo za miłe przyjęcie mnie do waszego forum.
Ja dzisiaj wizytuję ale troszku się martwię jak dojedziemy do lekarza, ponieważ drogi śłiskie, zasypane a mamy do przejechania ok 100 km.
Któraś z was pytała mnie o płec maluszków. tak więc na 90% będzie parka: Staś i Marysia. Już nie mogę się doczekać dzisiejszego podglądania moich szkrabów.
dziewczyny myślałam, że ja jako mama bliźniaków urodzę pierwsza a tu zapowiada się, że wszystko może być inaczej. dziewczyny trzymajcie się jeszcze choć 2 tyg w dwupaku a potem to już niech się dzieje co chce:-). pozdrowionka
dziękuję wam bardzo za miłe przyjęcie mnie do waszego forum.
Ja dzisiaj wizytuję ale troszku się martwię jak dojedziemy do lekarza, ponieważ drogi śłiskie, zasypane a mamy do przejechania ok 100 km.
Któraś z was pytała mnie o płec maluszków. tak więc na 90% będzie parka: Staś i Marysia. Już nie mogę się doczekać dzisiejszego podglądania moich szkrabów.
dziewczyny myślałam, że ja jako mama bliźniaków urodzę pierwsza a tu zapowiada się, że wszystko może być inaczej. dziewczyny trzymajcie się jeszcze choć 2 tyg w dwupaku a potem to już niech się dzieje co chce:-). pozdrowionka
Podziel się: