reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

hehe no wlasnie ja dziś tez co chwila latam siku....i czuje jak dzidzia sie rusza tak na wysokości własnie pęcherza....juz bym chciala srode i dowiedziec sie co mi ginka powie:)
 
reklama
joasiab trzymaj się

blondi to całkiem miły dzionek spędziłaś - soczek z kaktusa jest super ;-)

jeszcze troszkę a większość z nas się rozpakuje....
nie mogę się pierwszej doczekać,

ja idę się położyć, wezmę sobie rennie pod poduszkę :tak:
 
Dobranoc Kochane:-)

Troszku ponadrabiałam, chociaż raczej na bieżąco jestem :-)
Może nie codzien zagladam na wszytskie tematy bo nie zawsze jest czas, ale daję radę nadrobić :-)
Wy natomiast wchodząc ze strony głównej na tematy widzicie, gdzie ktoś nowe posty dodał( bo macie pogrubioną czcionkę), ja majac w ulubionych (w kompie) dane tematy, nie widzę, gdzie coś nowego ktoś dopisał tylko pokolei wchodzę w kazdy temat natomiast mi zawsze wskakuje w dany temat tam gdzie ostatni post ja dodałam, nie muszę szukać, Wy startujecie zawsze od 1 strony, myle się?

Pozdrawiam i zyczę dobrych, spokojnych i miłych snów:-)
 
Ostatnia edycja:
Ja wchodze sobie ogolnie w forum wybieram styczen 2011 i wyskakauja mi wszytskie tematy...te w ktorych ktos cos napial sa pogrubione i klikam sobie na ostatnio strone i patrze gdzie osttanio skonczylam czytam....zwykle czytam codziennie wiec rano zawsze szukam poczatku nowego dnia...
 
Ja wchodze sobie ogolnie w forum wybieram styczen 2011 i wyskakauja mi wszytskie tematy...te w ktorych ktos cos napial sa pogrubione i klikam sobie na ostatnio strone i patrze gdzie osttanio skonczylam czytam....zwykle czytam codziennie wiec rano zawsze szukam poczatku nowego dnia...

Tak jak myslałam, ja mam tylko z tym lepiej że odrazu wskakuje mi na mój ostatni post, ale za to Wy wiecie gdzie ktoś pisał, bo Wam pogrubia heh sama nie wiem jak lepiej ale juz sie tak przyzwyczaiłam:-)

Kochana niestety mi inka nie pomogła dzis... napewno nie piecze mnie już tak jak piekła zgaga, ale nie wyleczyła całkowicie.. tak czy inczej korzystam z próbek z gazety ze szkoly rodzenia, ale mi ogólnie zasmakowała inka więc kupię sobie, mniam:-)
 
Ostatnia edycja:
Aniwar - Doczytałam, ze masz wizytę w środę to tak jak ja :-) też się doczekać nie mogę, chce synusia zobaczyć:-)


Pytanko mam, czy słowo DZIĘKI, które mamy pod kazdym postem, to czy tylko naciskając na niego mozna dziękować czy jest jakiś inny sposób? Bo pod avatarem mamy Dzięki i jeszcze Podziękowano... wyjasnicie?

A teraz to już serio znikam bo mąz spi obok a ja mu klikam na laptopie wiec mogę go obudzić, a biedaczek przed 5tą wstaje :-(
 
Ostatnia edycja:
To razem będziemy przeżywac wizytę:-) tylko ze ja bez usg:-( tylko taka tardycyjną...ale powie mi przynjamniej jak tam stan mojej szyjki.

A z tym dzieki to ja wląsnie tez nie wiem jak to jest. Po prostu jak cos to komus dziekuję a o co chodzi z tymi po avatarem to tez nie wiem:zawstydzona/y:

mój spi w pokoju obok i tez wstaje ok.5...a dzis był 12 godzin wparcy wiec bidulek padniety...


Może to dzieki to liczba ile razy my podziekowalyśmy, a podziekowano to ile razy nam podziekowano...hmmm
 
reklama
Witam się z Wami po weekendowej przerwie:-)

Starałam się czytać, co się u was dzieje codziennie ale na odpisywanie już mi brakowało weny po przeczytaniu kilkunastu stron.

Tematy poruszałyście jak zwykle przeróżne:tak:
Dziewczyny naprawdę uważajcie na siebie, bo o upadek naprawdę nie trudno, sama się o tym przekonałam dzisiaj na szczęście udało mi się utrzymać równowagę i nie przewróciłam się ale mało brakowało.

Jeśli chodzi o rożki to u mnie przy córce się sprawdziły i teraz już też jestem zaopatrzona w dwie sztuki.

Ja przy córce używałam spirytusu 70% do pępka a teraz cały czas zastanawiam się właśnie nad tymi gazikami... ale tak jak jedna z was napisała że teraz robią inaczej, że pozwalają moczyć itd. dla mnie to jest dziwne ale też zwróciłam na to uwagę i to już dużo wcześniej jak pisałyśmy o tych wiaderkach do kąpieli timmy tub (chyba tak to się pisze;-)) i one niby są zalecane nawet dla wcześniaków no i właśnie w nich nie ma opcji wykąpania dziecka bez zamoczenia pępka - ale to tak na marginesie:-)

gabriella - świetnie że wizyta udana, i że synuś ładnie rośnie, ja jestem zarejestrowana na 13 grudnia na USG i już nie mogę się doczekać że zobaczę swoje maleństwo.

b_iala - współczuję ci tego akumulatora, wiem co to znaczy bo jeszcze parę dni temu miałam ten problem, praktycznie co noc musiałam podłączać pod prostownik a i tak nie wiedziałam czy rano odpali, na szczęście mama pożyczyła mi kasę i kupiłam nowy, całkiem inne życe:-) a do płynu do spryskiwaczy może warto dolać wódki albo spirytusu żeby puścił i żeby mróz nie rozwalił zbiorniczka na płyn

moncia - STO LAT dla Ciebie i spełnienia wszystkich marzeń

joasiab - świetnie że Bartuś jest już w domku, teraz może być już tylko lepiej

klaudoos - pięknie macie wszystko przygotowane, teraz można spokojnie czekać na maleństwo

fogia - zdrówka dla synusia i spokojnej nocki

Ewcia - super wieści po USG, niech maleństwo spokojnie rośnie sobie dalej i czeka na swój termin;-)

martusia29 - trzymam kciuki aby maleństwo wytrzymało minimum do 10 grudnia a ty leż jak najwięcej

joasiab - za ciebie również trzymam kciuki abyś wytrzymała jak najdłużej

U nas dzisiaj też zasypało śniegiem, w dzień wzięłam się za odśnieżanie bo niestety nie ma kto tego zrobić a kawałek mam, ale śnieg lekki i pomalutku dałam radę, niestety nie na długo bo do wieczora zdążyło zasypać podwójnie :-( także jutro od nowa. Ogólnie nie narzekam, czuję się dobrze no i staram się już więcej odpoczywać niż coś robić, a dzisiaj to odśnieżanie, później mnie wzięło na sprzątanie ok. 18 się położyłam a po godzinie nie mogłam wstać tak strasznie mnie biodro i noga bolała:-(
mam nadzieję że do rana przejdzie całkiem.

Wczorajsza noc była okropna, mało co spałam, tak bardzo męczyła mnie zgaga, dzisiaj cały dzień to samo i czuję że kolejna nocka będzie nie przespana:no: i nic mi już nie pomaga:no: Pomocy!!!

Dzisiaj to ju się śmiałam że moje maleństwo to mi jedną nóżkę trzyma w żołądku i stąd ta zgaga a drugą w pęcherzu, bo cały czas mam uczucie że mi się chce a jak pójde to mi się nie chce:laugh2:

Ale jeszcze trochę, i skończą się nasze bóle i problemy i zaczną się inne:rofl2:

Miłej nocki ....
 
Do góry