Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Podobno na początek trzeba z dzieckiem na balkon tylko wychodzić na 5-cio minutowy spacer :-) a po 2, 3 tygodniach, różnie mówią, można już na dwór, ale tez na krótko, no i żeby za wietrznie nie bylo, i za mroźnie, zresztą wydaje mi się, że położnej zapytamy jak będzie do Nas przychodzić, do mnie będzie ta ze szkoły rodzenia przychodzić, bo ją sobie wpisałamdziewczyny a ja mam takie pytanie po jakim czasie od urodzenia będziecie wychodzić ze swoim maleństwem na dwór? Wiem, że najpierw będziemy hartować nasze pociechy ale taki pierwszy spacer? Czy to prawda, że trzeba czekać aż 3 tygodnie?
Ribi - jak tylko mebelki i wózek Ci przyjdzie to odrazu wstawiaj foty:-) pewnie szczęśliwi, że zakupy udane :-)
Aniwar - napewno spróbuje Inki z mlekiem, wszystko byleby ulżyć w zgadze.. :-)
Tonia - nie denerwuj się Kochana, szkoda nerwów :-( Ja akurat za zimą nie przepadam, ale jak narazie nie za mroźnie, ładnie biało wszędzie, podoba mi się:-)
claudia - jeśli o diete chodzi to żadnej nie stosowałam nigdy, ale tak jak Ty ostatni posiłek jadłam o 18-19tej, 4 godziny przed snem, zalezy o której się kładłam, jadłam ogólnie na to co miałam ochotę, nie przejadałam się i tyle, ale waga od liceum do sprzed ciązy wahała się od 56 -59kg/173cm, nigdy nie ważyłam więcej niż 60kg, więc teraz ta 80tka mnie przeraża :-(
martusia - najwazniejsze, ze upadek był lekki i nic Tobie ani dzieciaczkowi się nie stało! Uważaj na siebie:-) Ja też się cieszę że ta mała wygrała mam talent, śliczny ma głos :-)
A u mnie do 15tej dziś był cięzki dzień na przemian zawroty głowy i zgaga:-( ale to już WAM pisałam...
Potem jak wrócił mąż z pracy ok 15tej, zjedlismy zupkę i wzielismy się za małe porządki, ja prasowałam ciuszki dla synusia, układałam w szafie, natomiast mąż zmieniał kontakt u synusia w pokoju na pomarańczowy i przyklejalismy nakleję ze strażakiem przy kontakcie,
Uploaded with ImageShack.us
potem mąz poprawił ścianę w sypialce , więc farbowo Nam dziś, trochę wietrzylismy ale zawsze trochę czuć:-) no i wiadomo odkurzanie, mycie po malowaniu, dostałam od przyjaciółki przewijak z wanienką na stelażu, (jak się chce dziecko wykapać spuszcza się przewijak na bok bo tam specjalne pręty to trzymają, a pod spodem jest wanienka) więc tez wszystko pomyłam, wanienka mała, ale na 2m-ce starcza podobno,(teraz mamy dwie wanienki, jedna mała, druga duża) i dobrze bo na początek źle się by było schylać do kąpieli :-) a tak mam wanienkę na swojej wysokości:-)
Uploaded with ImageShack.us
Wykąpana już leżę w łóżeczku i znikam spać :-)
Jutro wpadają moi rodzice na kawkę popołudniu, więc pewnie zajrzę dopiero wieczorkiem, zobaczymy jak czas pozwoli :-)
Ostatnia edycja: