doczytalam sie starych postów martusia dobrze,że nic nie boli, a teraz kilka godzin po upadku jak sie czujesz?
latem z kolezanką ciezarowka wlasnie jakos w tych tygodniach bylysmy z naszymi facetami nad morzem.. no i zachcialo nam sie spacerku na jedzonko przez las do sasiedniej wioski i ona z górki stracila równowage i upadla na brzuch- ale bardziej na bok brzucha.. troche sie potlukla ale wszystko bylo ok.. faceci byli w szoku i nawet nie pomogli jej wstac, a ja druga ciezarówa musialam ja dzwignac jakos tak spontanicznie i szybko bo dosyc na tym brzuchu lezala- a miala duzy.. zatem dziewczynki zdarzaja sie takie sytuacje, ale kurcze musimy uwazac szczególnie! ja to ogólnie jestem taki ciapuch,że nawet o własne nogi potrafie się przewrócic ale poki co odpukac 2 razy sie przewrócilam bardzo delikatnie..
latem z kolezanką ciezarowka wlasnie jakos w tych tygodniach bylysmy z naszymi facetami nad morzem.. no i zachcialo nam sie spacerku na jedzonko przez las do sasiedniej wioski i ona z górki stracila równowage i upadla na brzuch- ale bardziej na bok brzucha.. troche sie potlukla ale wszystko bylo ok.. faceci byli w szoku i nawet nie pomogli jej wstac, a ja druga ciezarówa musialam ja dzwignac jakos tak spontanicznie i szybko bo dosyc na tym brzuchu lezala- a miala duzy.. zatem dziewczynki zdarzaja sie takie sytuacje, ale kurcze musimy uwazac szczególnie! ja to ogólnie jestem taki ciapuch,że nawet o własne nogi potrafie się przewrócic ale poki co odpukac 2 razy sie przewrócilam bardzo delikatnie..