Joasiab Ja tez chce zgubic 30 kg trzymam kciuki zeby nam sie udalo Ja pilam krople odchudzajace herbapolu ograniczylam weglowodany i duzo cwiczylam codziennie jak zjadlam cos bardziej kalorycznego cwiczylam wiecej i tak schudlam 10 kilo ale wszyscy mysleli ze wiecej bo dzieki cwiczeniom poprawila mi sie sylwetka i wygladalam szczuplej niz pokazywala waga ale moze tez to byly miesnie ktore z czasem napewno zaczely mi sie wyrabiac jak spalilam troche tluszczu.I naprawde uwazam ze zdrowe i madre odchudzanie nie diety cud daja dlugi efekt bo potem przestalam cwiczyc i waga dlugo mi sie utrzymywala.Zaniedbalam sie w poprzedniej ciazy ktora stracilam rok temu i potem juz przestalam o siebie dbac bo ciagle myslalam ze i tak zaraz zajde w kolejna ciaze bo pragnelam tego jeszcze bardziej po poronieniu.Do sierpnia przyszlego roku mam zamiar byc zgrabna mama Zawsze sobie planowalam miec dwojke dzieci do 30 i byc szczupla 30 -latka.Moge to wpisac jako posatnowienie na 2011 rok i mam nadzieje ze nam wszystkim sie uda osiagnac wyznaczone cele i bedziemy sie tym chwalic na biezaco.
reklama
a ja wpadłam na chwilkę - idę jednak z mężem na te Andrzejki do sąsiadów :-). Zapakowałam do nosa krople i tony masci majerankowej, na gardło wzięłam tabletki do ssania i nawet się pomalowałam wygladam jak człowiek:-)
Aha, byłam u fryzjera ... jakieś fotki sobie trzasnęłam ale komórką i mi pasemek nie widać:/ ale jutro cos wam powklejam na zamknięty.
miłego wieczoru...
Aha, byłam u fryzjera ... jakieś fotki sobie trzasnęłam ale komórką i mi pasemek nie widać:/ ale jutro cos wam powklejam na zamknięty.
miłego wieczoru...
a z czego Ty chcesz schudnac?????? nic z Ciebie nie zostanie!!!!!Klaudoss ja też kiedyś byłam na Meridii ale to niebezpieczny lek. Nie bierz tego więcej. Ja w ubiegłym roku jadłam normalnie i codziennie ćwiczyłam na orbitreku który kupilismy z m po 15-20 minut. I w ciągu 1,5 miesiąca schudłam 7 kg.
Po ciąży w ciągu pół roku muszę zżucić 30 kg. Zobaczymy
ja juz 2gi raz bralam meridie- kiedys nic nie schudlaam a teraz od lipca do grudniaa jakos 35kg ale bdb sie na niej czulam.. a 5lat temu bralam mc i myslalam ze nie wydole.
Meridie juz wycofali! ja wiem ze po ciazy bede jadla duzo mniej, bo ten maly ssaczek nie bedzie sie domagal w srodku a ja bede mogla byc silna.. teraz mam problem bo mam tą hipoglikemie i czasem musze kolacje jesc albo w nocy wstaje- a tego nigdy nie robilam!!!!
a na dukanie- jadlam sniadanie , drugie sniadanie- czyli jogurt i miesko potem w domciu cos i koniec do 17 jadlam i nei czulam glodu i waga spadala ladnie, a teraz nie zaspokoje glodu tylko jogurtem
wlasnie sie wykapalam.. i bede szukala co nie co na allegro dla siebie.
martusia29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2010
- Postów
- 1 236
Dziewczyny ale dziś sie strachu najadłam...............
sypie snieg od jakiejś 14 -15 non stop,więc trochę juz go widać....ślisko jak diabli...
zaliczylam wywrotkę....dzięki bogu ze na dupsko i udo tak a nie na majkę....ale wstać mi było cięzko...Dobrze ze nic się nie stało,ale się wystraszyłam,uważajcie na siebie bo o wywrotkę łatwo.Kurcze poszłam nakarmić psa i juz miałam kawałeczek do domku....
Widzę ze poważne tematy o odchudzaniu...
Ja nigdy się nie odchudzałam,i zawsze jadłam to co chciałam...więc nie pomogę w tym temacie....będę po ciąży chciała mieć fajny brzuch,a nie torbę obwisłą i aby biust nie ciązył do ziemi....bo z wagą nigdy problemu nie miałam.
Klaudoss-właśnie widziałam reklamę i w carrfeurze mandarynki są po 1,89:-)
sypie snieg od jakiejś 14 -15 non stop,więc trochę juz go widać....ślisko jak diabli...
zaliczylam wywrotkę....dzięki bogu ze na dupsko i udo tak a nie na majkę....ale wstać mi było cięzko...Dobrze ze nic się nie stało,ale się wystraszyłam,uważajcie na siebie bo o wywrotkę łatwo.Kurcze poszłam nakarmić psa i juz miałam kawałeczek do domku....
Widzę ze poważne tematy o odchudzaniu...
Ja nigdy się nie odchudzałam,i zawsze jadłam to co chciałam...więc nie pomogę w tym temacie....będę po ciąży chciała mieć fajny brzuch,a nie torbę obwisłą i aby biust nie ciązył do ziemi....bo z wagą nigdy problemu nie miałam.
Klaudoss-właśnie widziałam reklamę i w carrfeurze mandarynki są po 1,89:-)
Hello Laseczki
Byłam z mężem, zamówiliśmy meble i zamówiliśmy wózek (bo nie było na miejscu). Meble będą w czwartek natomiast wózek w ciągu 3 dni. Zdecydowaliśmy się na szary kolor wózka,bo mój mąż nie chciał czerwonego, ja nie chciałam czarnego zostaly szary i beżowy....więc szary będzie
Ja tu widzę , że jakieś diety planujecie....ja póki co nie planuję takich rzeczy, odchudzać się będę jak trzeba będzie...
Byłam z mężem, zamówiliśmy meble i zamówiliśmy wózek (bo nie było na miejscu). Meble będą w czwartek natomiast wózek w ciągu 3 dni. Zdecydowaliśmy się na szary kolor wózka,bo mój mąż nie chciał czerwonego, ja nie chciałam czarnego zostaly szary i beżowy....więc szary będzie
Ja tu widzę , że jakieś diety planujecie....ja póki co nie planuję takich rzeczy, odchudzać się będę jak trzeba będzie...
reklama
Martusia dobrze, że nic się nie stało. Ja po moim upadku już jakiś czas temu w sklepie trochę czytałam po internecie i wtedy wyczytałam, że upadek na tyłek też nie jest dobry, szczególnie jeśli łożysko jest na tylnej ścianie macicy to może to być groźne. Ważne, że czujesz się dobrze i żadne plamienia czy krwawienia się nie pojawiły.
Ja teraz też jak wychodzę na dwór to uważam jak stawiam nogi bo kozaczki mam trochę ślizgie i jak trafią na nieodpowiednią powierzchnię to można się przejechać. Ale ja chodzę teraz tak wolno, że mam nadzieję nie grozi mi nic złego. Gorzej w autobusie czy tramwaju, szczególnie tych nowocześniejszych bo one mają podłogi takie, że jak trochę chlapy błotnej na nich się zrobi to można się naprawdę wyłożyć. Wiem bo z dwa lata temu wyłożyłam się jak długa a wcale tak ostro nie hamował.
U mnie już po sprzątanku. jakoś się zmobilizowałam i zrobiłam więcej niż planowałam, bo zmywanie podłogi miałam już zostawić na jutro rano, żeby nie robić tak wszystkiego na raz ale jak już się "rozpędziłam" ) to zrobiłam to też już dziś.
A teraz trzeba by zrobić jeszcze kolację i ciasto na jutro przygotować.
Ja teraz też jak wychodzę na dwór to uważam jak stawiam nogi bo kozaczki mam trochę ślizgie i jak trafią na nieodpowiednią powierzchnię to można się przejechać. Ale ja chodzę teraz tak wolno, że mam nadzieję nie grozi mi nic złego. Gorzej w autobusie czy tramwaju, szczególnie tych nowocześniejszych bo one mają podłogi takie, że jak trochę chlapy błotnej na nich się zrobi to można się naprawdę wyłożyć. Wiem bo z dwa lata temu wyłożyłam się jak długa a wcale tak ostro nie hamował.
U mnie już po sprzątanku. jakoś się zmobilizowałam i zrobiłam więcej niż planowałam, bo zmywanie podłogi miałam już zostawić na jutro rano, żeby nie robić tak wszystkiego na raz ale jak już się "rozpędziłam" ) to zrobiłam to też już dziś.
A teraz trzeba by zrobić jeszcze kolację i ciasto na jutro przygotować.
Podziel się: