Czesc dziewczyny to i JA sie witam.U nas tez zimno ale narazie bez sniegu,termometr wskazuje -3 ale w uk o snieg to ciezko.Dzieki dziewczyny za wczorajsze wsparcie.Monia-t moja mam miala rozne badania nawet komputer calego ciala, tomografie glowy,eeg,ekg i rozne tylko nie wszytsko pamietam bo mi sie to wszystko miesza.NO moja mama to oprocz padaczki ma cukrzyce,nadcisnienie,i problemy z tarczyca miala operacje 10 lat temu na guza tarczycy no ale nie dba o siebie,tzn teraz troszke zaczela bo chodzi do lekarzy ale nie wiem sama po co,bo ich oklamuje nie przestrzega diety i 5 posilkow dziennie przy insulinie jak to powinien cukrzyk.Mam nadzieje ze juz gorzej z nia nie bedzie.A i jak lezala w szpitalu ostatnio co sie doprowadzila do tragicznego stanu to wszyscy lekarze mowili,ze powinna do psychiatry ze ma tez depresje ale ona nie pojdzie bo nie jest wariatka.JA sie troche mniej nia przejmuje teraz niz kiedys i ja jej mowie wprost bo inaczej sie nie da wyprobowalismy juz wszystko ze jak dalej tak bedzie i nie bedzie brala lekow to ktoregos dnia sie nie obudzi bo zapadnie w spiaczke cukrzycowa bo wie ze to jej tez grozi albo dostanie wylew i to wszystko na wlasna odpowiedzialnosc ale i to nie raz nie skutkuje.Martusia29 wspolczuje tez chorej mamy.JA sie uzalam nad swoja a niektore maja gorsze problemy -sorki dziewczyny ale wczoraj naprawde mnie tak wkurzyla juz dawno mnie nie wkurzyla az tak.Tonia81 no ale ta Twoja szwagierka naprawde niezla mama,boze nie dziwie ci sie bo JA bym zawalu dostala biedna malutka a nie wiesz jak noc?Naprawde nic jej nie jest?Ribi sliczny widok boze jak tak sobie wyobrazam twojego malucha patrzacego przez okno -fajne dziecinstwo,wiosna jak bedzie tez slicznie ach rozczulam sie troszke.Klaudos a jaka diete zaczynasz zdradz szczegoly bo moze i ja bym zaczela bo tez juz mam ponad 20 kilo na plusie moze udalo by mi sie przed porodem madrze cos zaczac gubic?Nowy watek super sprawa bo Ja pamietam ze przy pierwszym nie wiedzialam juz co jesc tyle rzeczy zakazanych.Malutka damy rade Ja tez bede miala drugie i mam nadzieje ze nie zalapie zadnej depresji ze dam rade jako mama dwojki.A jakbym poczula ze nie daje to zawsze mam Was zeby porozmawiac ) tylko zdaje sobie sprawe ze bedziemy mialy mniej czasu na forum
reklama
szarcia
06.2009/01.2011
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 6 238
No ja dzisiaj noc miałam ciężką, poszłam spać o północy i ciągle sie kręciłam w łóżku, bo brzuch co chwilę twardniał.
Teraz chwilkę odpoczywam, bo m pojechał z Piotrkiem na spacer a ja mycie podłóg, garów, scieranie kurzy i jeszcze do porządku zostaje mi doprowadzenie łazienki i WC. U nas pogoda piekna, słoneczko świeci i jest +3C, na razie bez śniegu.
Teraz chwilkę odpoczywam, bo m pojechał z Piotrkiem na spacer a ja mycie podłóg, garów, scieranie kurzy i jeszcze do porządku zostaje mi doprowadzenie łazienki i WC. U nas pogoda piekna, słoneczko świeci i jest +3C, na razie bez śniegu.
No ja dzisiaj noc miałam ciężką, poszłam spać o północy i ciągle sie kręciłam w łóżku, bo brzuch co chwilę twardniał.
Teraz chwilkę odpoczywam, bo m pojechał z Piotrkiem na spacer a ja mycie podłóg, garów, scieranie kurzy i jeszcze do porządku zostaje mi doprowadzenie łazienki i WC. U nas pogoda piekna, słoneczko świeci i jest +3C, na razie bez śniegu.
Uważaj z tym sprzątaniem. Ja dałam wczoraj czadu (ogarnełam wszystkie szafy i szafki i lodówkę) i dziś kończę, ale już czuję, że powoli mnie plecy naparzają na maksa. Więc na spokojnie. Na szczęście nie ma mojego m więc nie pałęta mi się pod nogami. Miałam iść wieczorem na parapet do kolegi ale nie chce mi się. Już mi się w ogóle nie chce nigdzie chodzić. Najwygodniej w domku w dresach. A dziś finał Mam talent więc po co mi wyjścia. Wystarczy kakao i nutela, na którą jak czytam nie tylko ja mam ostatnio ochotę. Czasami trzeba mieć chwilę dla siebie. :-)
I wpadam dziś przelotem, w sumie od środy gdzieś biegam, a mam leżeć, ale kurczę zawsze coś do zrobienia...Dziś znowu wybywamy z domu, na imieniny szwagierki...podobno na obiad ma być sarna. W życiu nie jadłam, mam nadzieję, że mi podejdzie. Jakoś ja sobie pomyśle, że taka sarnę mam zjeść, to mi tak jakoś dziwnie.
Poza tym u nas śnieg pada na całego, szklanka na ulicy, więc zima na dobre się zaczęła...
Trzymajcie sie cieplutko I do poźniej...mam nadzieję, że uda mi się zasiąść do kompa.
Poza tym u nas śnieg pada na całego, szklanka na ulicy, więc zima na dobre się zaczęła...
Trzymajcie sie cieplutko I do poźniej...mam nadzieję, że uda mi się zasiąść do kompa.
Mam jeszcze pytanie do mamuś, które w chwili obecnej mają maleństwo roczne lub chwilkę starsze (np. b_iala). Jak dajecie sobie rady z brzuchem i maluchem. Czy pracujecie czy macie nianie. Bo ja chciałabym po urodzeniu mojej niuni nie czekać za długo i ponownie zajść w ciążę. Tylko, że mi nikt poza mężem nie pomoże więc nie wiem czy dam radę. A słyszałam, że drugie to najlepiej od razu albo dopiero jak pierwsze ma ok. cztery latka. (o ile się uda oczywiście). Ja też już nie jestem najmłodsza więc wolałabym szybciej.
I wpadam dziś przelotem, w sumie od środy gdzieś biegam, a mam leżeć, ale kurczę zawsze coś do zrobienia...Dziś znowu wybywamy z domu, na imieniny szwagierki...podobno na obiad ma być sarna. W życiu nie jadłam, mam nadzieję, że mi podejdzie. Jakoś ja sobie pomyśle, że taka sarnę mam zjeść, to mi tak jakoś dziwnie.
Poza tym u nas śnieg pada na całego, szklanka na ulicy, więc zima na dobre się zaczęła...
Trzymajcie sie cieplutko I do poźniej...mam nadzieję, że uda mi się zasiąść do kompa.
Sarnina dobrze zrobiona jest pyszna. Ale uważaj bo jest bardzo ciężko strawna. Smakowita jest w sosie i w kaszy, miód w gębie :-)
C
claudia4you
Gość
malutk_a zawsze cię pamiętamy
klaudoos to już psychicznie jesteś gotowa na przyjęcie małego ;-)
kate witaj - uważaj na siebie, byłam na mieście z moim i wiem, że nie fajnie jest , łatwo stracić równowagę
monciaa nutella jest super i najlepiej smakuje jedzona łyżką
spróbuj tez kremu snickers, mniam
zielona pogody Ci zazdroszczę
ale uważaj i może aż tyle nie sprzątaj....
moniaivoy miłego obiadku i potem napisz ja sarna smakowała
........................................................................................
my niedawno wróciliśmy z miasta, troszkę chłodno ale jest -1 to nie tak najgorzej, wzięłam prysznicek - ogrzało mnie to i teraz siedzimy sobie w domciu i lenia mamy i tak do wieczora - potem tylko kościółek i tyle
klaudoos to już psychicznie jesteś gotowa na przyjęcie małego ;-)
kate witaj - uważaj na siebie, byłam na mieście z moim i wiem, że nie fajnie jest , łatwo stracić równowagę
monciaa nutella jest super i najlepiej smakuje jedzona łyżką
spróbuj tez kremu snickers, mniam
zielona pogody Ci zazdroszczę
ale uważaj i może aż tyle nie sprzątaj....
moniaivoy miłego obiadku i potem napisz ja sarna smakowała
........................................................................................
my niedawno wróciliśmy z miasta, troszkę chłodno ale jest -1 to nie tak najgorzej, wzięłam prysznicek - ogrzało mnie to i teraz siedzimy sobie w domciu i lenia mamy i tak do wieczora - potem tylko kościółek i tyle
reklama
C
claudia4you
Gość
claudia przepraszam za pytanie bo to takie niedyskretne,ale dlaczego codziennie chodzicie do kościoła? Wiesz ja jak chodzę to raz w tyg.
Wczoraj miała być spowiedź
a dzisiaj na msze idziemy zamiast w niedzielę :-)
Podziel się: