reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

klaudoos to u Ciebie jak nic wypadałoby wg obliczen na 1 stycznia:-)

Moj gin mowil ze liczy sie: pierwszy dzien ostatniej@ + 7 dni - 3 miesiące

Więc jak nic wypada u Ciebie Nowy Rok , chociaz biorac pod uwage 2 tyg do przodu lub 2 tyg do tyłu to ja stawiam ze urodzuisz w połowie grudnia:-):-):-)
 
reklama
klaudoos to u Ciebie jak nic wypadałoby wg obliczen na 1 stycznia:-)

Moj gin mowil ze liczy sie: pierwszy dzien ostatniej@ + 7 dni - 3 miesiące

Więc jak nic wypada u Ciebie Nowy Rok , chociaz biorac pod uwage 2 tyg do przodu lub 2 tyg do tyłu to ja stawiam ze urodzuisz w połowie grudnia:-):-):-)
nie wiem jak Ty liczysz (choc tez o tym slyszalam) ale 3 lekarzy- bo na poczatku mialam 3 karty:) mi wyliczylo 30.12 i 31.12 (31.12/01.01 wg owulacji) (na kolkach czy czyms). i ten co mnie teraz prowadzi a wiedzial kiedy mialam owulacje powiedzial ze wpisuje mi 01.01 o 1 dzien wiecej zeby miec dluzej w razie czego l4. wiec ja nie wiem... a wg stronki Kalendarz ciąży tydzień po tygodniu - serwis eDziecko.pl wychodzi 29.12 i lekarz, który robil mi 3 razy usg tez wypisal w karcie ze wg OM 29.12 wiec bądz tu madry!

**************

ide sie zdrzemnac bo nie do zycia jestem
 
Ostatnia edycja:
Moj lekarz tez liczyl wedlug metody: Pierwszy dzien ostatniej miesiaczki + 7 dni - 3 miesiace.
Dlatego wychodzi mi na 21 stycznia, bo ostatnia miesiaczke mialam 14 kwietnia.
A z kalkulatorow roznych i "koleczek" /lekarze tez nieraz kolka takie maja z termnami/ czesto wychodzi mi 19 stycznia.
 
Ariska-Super ze z malutką wszystko ok:)Tak tak,dobrze ginek mówił jeszcze 2 tygodnie i u Ciebie juz będzie 37...a wiec ciąża donoszona jak lek.mówią:-)
Ale zleciało no nie? a dopiero byla połowa:-D Mi gin obiecał jeszcze jedno usg...więc mam nadzieję ze mojej mai nic tam nie dynda...wczoraj jak pokazywałam m sukienki to mówi...kupujesz a tu się okaże ze ginek się pomylił i co?.....oj nie chciałabym aby się pomylił.I poproszę go o fotę-też na pamiątkę:)
Modlicha-A no widzisz...zachciewajki mają...jeszcze u nas na polu słup mają zmieniać...na razie leży i nikt jeszcze nie zajżał...Ostatnio mega popadalo na podwórku jezioro,bo kałużami tego nazwać nie można...błoto,jeszcze mi wjadą koparkami,cieżarowymi,i choroba wie czym jeszcze kolein narobią i sobie pojadą....a wszystko równiutko.ech..Jak przywozili słup to było sucho więc się nie martwilam.I jeszcze na początku grudnia 3 dni ma tez być przerwa...ech

JA tez tak liczyłam pierwszy dzień ost @ plus 7 d-3m,i kółko tak samo.......bo mój ginek też kółkowy.
więc 7.01...z usg caly czas 4 ty...ale Ja juz na walizce będę siedzieć od 20 grudnia(bo u mnie 38 tydz)syna ur. w 39 tyg....więc 2 tyg w tę i 2 w drugą stronę liczę...chociaz bardziej w tę-czyli grudzień...nie wydaje mi się abym przetrzymala...
 
Ostatnia edycja:
a ja się na kalkulatory już dawno nie patrzę, każdy mówi co innego
tak samo te kalkulatory z wagą w ciąży - wg wszystkich jestem już za gruba!!

wolę się nie denerwować tym, a dziecko wyjdzie jak będzie na to czas odpowiedni
 
hej.. materac nieodebrany.. pomylili sie z kolorem.. chciałam biały.. a uszli jakis burdno brazowy.. w kazdym razie na jutro poprawią.) ale musze jechac jeszcze raz :(.. no i na jutro bedzie łozeczko..:). mnie muli wiec ide spac.. na obiad tylko buraczkowa zupka.. nie mam siły na nic wiecej ...
Ariska :) gratulacje udanej wizyty :)
Kolezanka urodziła:) miała termin na 6 grudnia a dzis rano urodziła zdrową śliczną córkę!!!:)

Klaudos... mandarynki to teraz i ja wsuwam.. takiego smaka mi narobiłas.. niemoge sie odpędzic..

niewiem co jest z moim suwaczkiem.... według gin jestem w 32 tyg ciazy... a on pokazuje 30 :(
 
Ostatnia edycja:
a ja już po wizycie:

synuś waży 2300 kg; jest ułożony główkowo i czeka na "start" :-)

badanie ginekologiczne wyszło super - pozamykana jestem na 4 spusty (choć szyjka nieco skrócona, ale nie powiedział mi ile ma cm), nie ma rozwarcia, i to co mi się wysączyło to mega rzadki śluz - powiedział ginek że właśnie go widzi jaki juz jest rorzedzony... czyli organizm szykuje się do porodu:-) wyniki krwi coraz lepsze - co oznacza, że zagęszcza mi sie krew a to jest oznaką porodu - hmm.... - godzina "0" zbliża się wielkimi krokami:-D a co do moczu...mam brac furosept uro i jeść żurawinę, bo nie ma sensu podawac mi antybiotyku bo nie ma stanu zapalnego. Co do ciężaru moczu, który jest za niski - nerki pracują z podwójna siłą i dlatego czasami nie dają rady - a to ze względu na to, że dziecko coraz większe - coraz więcej pije i coraz więcej sika:-) ale powiedział, że nie będzie mi tu już nic wprowadzał, bo organizm szykuje się do porodu.
następna wizyta za 2 tygodnie (jak to określił lekarz - nie wiadomo ile jeszcze pochodzę w tej ciąży), za 3 tygodnie mam zrobić ponownie badanie na WR i HBs i to będą ostatnie badania przedporodowe...
 
reklama
ariska,moniciaa super ze wszystko gra:-)
jak zauważyłam to nasze maleństwa uwielbiają nam robić dyskoteki nocą:) moja tez daje czadu w nocy,urządza harce i swawole:-)
mój ginek wyliczył na 2 stycznia a usg 2tyg. wcześniej.wg. mnie to troszkę duża rozbiezność.ale macie rację dziewczynki ,nasze maleństwa wyjdą kiedy będą miały ochotę:tak:
u nas narazie nic nie pada,ale i tak jest ponuro:( zabrałam sie do prania i sprzatania,ale powiem wam ze kondycja u mnie zerowa:( wywyiesiłam 2 prania,coś tam ogarnęłam i zaczęłam prasować.niestety przy 4 koszuli dałam za wygraną.brzuch jak kamień i krzyz mało mi nie wysiadł.musiałm dac na wstrzymanie i połozyc się:-(
na obiadek serwuję spagetti ,takze przynajmniej w kuchni nie narobie się.
 
Do góry