Dziewczyny uważajcie na siebie i odpoczywajcie dużo. Niech te nasze maluszki wytrzymają w tych naszych brzuszkach jeszcze coanjmniej 3 tygodnie.
Powiem wam, że ja też czuję na piżamie po wstaniu jakiąś dziwną wilgoć. Codziennie zmieniam piżamę, bo jakoś tak mi dziwnie. Co prawda nigdy nie poleciało mi nic więcej ale się zastanawiam czy przez sen popuszczam czy co
Ja się trochę zmęczyłam. Dwa prania zrobiłam, powiesiłam, poprasowałam, obiadek gotowy. Za 30 minut idę po Wikunię do przedszkola.
Powiem wam, że ja też czuję na piżamie po wstaniu jakiąś dziwną wilgoć. Codziennie zmieniam piżamę, bo jakoś tak mi dziwnie. Co prawda nigdy nie poleciało mi nic więcej ale się zastanawiam czy przez sen popuszczam czy co
Ja się trochę zmęczyłam. Dwa prania zrobiłam, powiesiłam, poprasowałam, obiadek gotowy. Za 30 minut idę po Wikunię do przedszkola.