reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

No Klaudoos z tymi wymiarami Szymka to moze byc różnie bo u mnie przed samym porodem robili USg i maly miał ważyć 3400g a wyszedł 4130g więc waga z USG może sie wahać +-500g. Mo i mały na zdjeciach z USg to taka pyzunia więc moze sie okazac klopsik 4kg.
 
reklama
dziewczyny ratujcie!!!

Byłam u mamy a w tym czasie moja psinka została w domu (zawsze zamykam ją w piwnicy jak wychodzę ale dzisiaj ją zostawiłam) na stoliku koło łóżka leżały moje tabletki rennie i jak wróciłam to pół podłogi w pokoju miałam zasypane rozgryzionymi tabletkami, myślę że dużo nie zjadła ale jak myślicie czy mogą jej zaszkodzić???:baffled:
Ale jaki teraz ma świeży miętowy oddech:-)

Lecę was doczytać bo znowu naprodukowałyście:tak:

***********************************

Tysia, Gabrielle i Patrycja89 - cieszę się z wami z udanych wizyt, może nie do końca udana u Tysi ale najważniejsze że z dzieciaczkami wszystko ok.
 
Ostatnia edycja:
A co to orbiterek?? :sorry2:


olandia gorące buziale dla Ciebie i powrotu do zdrowia


fajnie dziewczynki, że jesteście po wizytach ..

my po filmie już - oglądaliśmy film "Duchy moich byłych" podobne motywy jak w "Opowieści Wigilijnej"

dziewczyny ja dzisiaj zaliczyłam glebę:zawstydzona/y:
Wywróciłam się jak wstawałam z łóżka
Zahaczyłam prawą nogą o lewą nogawkę od spodni - nie wiem jak to zrobiłam, na szczęście wywrotka myła nie groźna , bo mała wysokość spadania, byście widziały minę mojego - w szoku został , jak można się wywrócić jak się już na nogach stoi , hmmmm ja to wszystko umiem

Niestety uciekam zaraz, więc życzę miłej i spokojnej nocki
 
U mnie jakos popatrzyl na dlugosc kosci i wogole jakos tam i jego zdaniem bedzie z niego taki sredniak. Nie wiem jak on to zobaczyl ale to naprawde dobry lekaz z dlugą praktyka i kolejki do niego kilometrowe wiec moze po czyms to rzeczywiscie potrafi stwierdzic, zobaczymy.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny ja dzisiaj zaliczyłam glebę:zawstydzona/y:
Wywróciłam się jak wstawałam z łóżka
Zahaczyłam prawą nogą o lewą nogawkę od spodni - nie wiem jak to zrobiłam, na szczęście wywrotka myła nie groźna , bo mała wysokość spadania, byście widziały minę mojego - w szoku został , jak można się wywrócić jak się już na nogach stoi , hmmmm ja to wszystko umiem

Niestety uciekam zaraz, więc życzę miłej i spokojnej nocki

claudia, no nieźle z tym upadkiem, uważaj na siebie kobietko:-)
 
hmm.. tak sie ostatnio zastanawialam co sie dzieje z Karolcia tą co miala miec Laure.. Ona miala pamietam te badania genetyczne robione. Pisze jeszcze na zamknietym np.? bo ja jakos teraz juz nie mam uprawnien do zamknietej grupy, nie wiem czemu.. no ale nic.. Wie ktos cos co u jej malutkiej?
 
Karolcia juz od bardzo dawna sie nie odzywa....mam nadzieje ze z braku czasu i ochoty a nie dlatego bo cos zlego sie stalo....nie wiem czy ja dobrze kojarze ale ona chyba juz miała dwójke dzieci i one miały chyba juz jakies problemy ze zdrowiem??ale nie jestem pewna na 100%, moze cos pokreciałam....
 
Tak, pamietam ze mialy cos z tarczyca, tzn córeczka chyba jej wogole nie miala. Karolcia jakos pamietam ze jeszcze kiedys widzialam ze cos pisala na zamknietym ale daaaaaawno juz jej tu nigdzie nie widzialam. Mam nadziej ze z malą wszystko ok.
 
Ja już się z wami żegnam i życzę spokojnej nocy.
Gdyby któraś jednak dałą znać, jak u was z ZUSem i ewentualnymi kontrolami, to będę wdzięczna :)
papa
 
reklama
Tak Karolcia już dawno nie pisała, też się martwię, ale pewnie zajęta przy dwójce dzieci jest co robić, ja nie mam jeszcze dziecka, a juz pełne ręce roboty, gotowanie, sprzatanie, pranie, zakupy itp, same wiecie jak to jest:-)
 
Do góry