reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

a my się witamy wieczornie dziewczynki.
bylismy dzisiaj na spacerku - takim dłuuugim - wreszcie troche dotleniłam bobaska:-) oczywiście biorąc pod uwage mój nakaz leżenia i nie łażenia nigdzie nie powinnam nigdzie wychodzic, ale jakoś tak raz na jakiś czas chyba mi wolno:-) no ale żeby tego było mało - jak tak spacerowaliśmy i ja się zmachałam (wiecie zadyszka i te inne sprawy) zadzwonił mój ginekolg (miał mi przywieźć zwonienie dzisiaj) i usłyszał moją zadyszkę - zebrało mi sie za wszystkie czasy:/ a ja mu tylko odpowiedziałam, że ma wyczucie czasu:-D no i za karę nie przywiezie mi zwolnienia do domu tylko mój małżon musi jutro do niego po to pojechać - małżonowi tez się pewnie zbierze :-)

farbka - super wieści!

witamy kolejne nowe mamuśki:-)
 
reklama
a ja postanowiłam że jutro kupie farbę blond i zafarbuje całe wlosy, zawsze robie pasemka blond z brązem, ale teraz zamiast 130zl u fryzjera wole 30zł zapłacić, a i tak to tylko dla mojego samopoczucia:-)

klaudoos - wrzuć fote po fryzjerze:-)

nulini, tosia ( i inne nowe dziewczyny)- jeżeli będziecie aktywne na forum, napewno zostaniecie dopisane do list, tak czy inaczej zawsze piszcie na PW, bo tu na forum nie wszystko da się wyłapać :-)
 
a ja postanowiłam że jutro kupie farbę blond i zafarbuje całe wlosy, zawsze robie pasemka blond z brązem, ale teraz zamiast 130zl u fryzjera wole 30zł zapłacić, a i tak to tylko dla mojego samopoczucia:-)

Blondi skoro zawsze robiłaś pasemka to pewnie teraz mimo tego że zafarbujesz włoski jednym kolorem to i tak te pasemka będą widoczne. Ja wcześniej też miałam blond włoski z brązowymi pasemkami i właśnie na zmianę raz robiłam pasemka a raz jeden kolor na włoski w domu żeby zaoszczędzić. Problem jest tylko z odrostami bo tam niestety nie ma pasemek ;(

Kurcze ostatnio jestem jakaś taka nie pozbierana i nie umiem się zabrać za pisanie postów ale za to cały czas staram się was czytać. Chyba te siedzenie w domu tak mnie rozleniwiło, nawet ze znajomymi czy rodzeństwem nie chce mi się rozmawiać :(
 
Blondi skoro zawsze robiłaś pasemka to pewnie teraz mimo tego że zafarbujesz włoski jednym kolorem to i tak te pasemka będą widoczne. Ja wcześniej też miałam blond włoski z brązowymi pasemkami i właśnie na zmianę raz robiłam pasemka a raz jeden kolor na włoski w domu żeby zaoszczędzić. Problem jest tylko z odrostami bo tam niestety nie ma pasemek ;(

Racja, pewnie te jasniejsze się rozjasnią, a te ciemniejsze pasemka pozostana ciemniejsze :-)
Odrostów nie mam strasznych bo ja mam włosy swoje też blond, tylko rozjasniacz u fryzjera zawsze uwydatnia bardziej kolor i robi taki biały kolorek :-) no teraz tak zafarbuje, a po porodzie, spokojnie sobie pojdę do fryzjera:-)
 
gsynianka - leżeć to leżeć :tak: Ale fajnie, że się odezwałaś do nas


tonia81 witam Cię


a my po spacerku i wizycie u szwagierki - Ci to dopiero mają zryte berety - podniecają się swoim małym domowym ZOO
a z nas się śmieją :sorry2:
z tego, że będę się męczyć przy porodzie i przy dziecku itp...

moim zdaniem zazdroszczą nam Szwagier (właściwie chłopak od szwagierki ) ma około 35 lat
szwagierka - siostra mojego 31 i nie mają dzieci - wystarczą im 2 szczury i 2 żółwie....dla mnie to żałosne co oni robią ale to ich życie jest

moi znajomi też dzieci nie mieli tylko 2 króliki które gorzej były niż dzieci bo sałata specjalnie płukana, nie mogły mieć przeciągów i musiały być w osobnych pokojach i w 1 pokoju 1 biegał luzem a drugi w klatce. A zaczeło się że mieli jednego i jakiś weterynarz stwierdził że ten królik ma depresje i sprowadzali mu kolegę z hodowli 300km od nich który "psycholgicznie" odpowiadał profilowi ich królika i okazało się że te króliki nie mogą być razem bo się gryzły. Urodziło im się dziecko i oni w 3 pokojowym mieszkaniu mieszkali w 1 pokoju, w tym jednym pokoju mieli swoje meble i cały komplet mebli od małego bo w pozostałych pokojach były króliki :D

Dodam że w ich domu waliło jak w stodole bo nie wietrzyli żeby nie przeziębić królików :D i do teraz tak się gnieżdzą oni i króliki hehe


A do fryzjera też się wybieram tylko czekam aż mój da mi "kieszonkowe" na waciki heheh :D
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczynki

ja już nadaję od rodziców, a net tutaj tak działa, że mnie szlak trafia.:dry:

wiecie co, w sumie dobrze, że nie pojechałam do tego wrocławia. Po dzisiejszej tylko godzinnej podróży autem czułam się fatalnie, brzuch miałam jak kamień i przeleżałam całe popołudnie.

damqelle uwielbiam Cię. :-D:-D:-D tekst do właściciela psa pierwsza klasa. :-D:-D:-D
 
Blondi84, przepraszam, czasem po prostu jakiś post umknie, tyle się tutaj dzieje, że czasem ciężko nadążyć :)

Co do fryzjera, to byłam miesiąc temu i do tej pory mam ochotę ją zabić... Tak mi ścięła grzywkę, że za nic nie mogę sobie z nią poradzić, nie układa się, ciągle jakieś kosmyki wystają i teraz nie wiem, czy iść ścinać ją znowu czy w ogóle zapuścić, bo szybko rośnie i nie wiem, czy później sobie z nią poradzę...
Tosiunia jak zwykle wzmaga aktywność wieczorną, ale zaraz idziemy się kąpać i czekać na tatuśka, który dzisiaj zrobił sobie wychodne z kolegami :)

A co do zwierząt, to mamy takich znajomych... Są ze sobą 6 lat, zaręczyli się, no i marzy im się dziecko, ale jakoś nie wychodzi, bo ona ma problemy z jajnikami i ciągle się wyleczyć nie może. Więc kupili sobie yorka i jak tak czasem się spotykamy, to mam wrażenie, że dziecko już nie jest im (a właściwie jej) do szczęścia potrzebne. Totalna paranoja. Piesek jest ŚWIĘTOŚCIĄ, nie można na niego głosu podnieść, robi co chce (mnie na przykład nie odpowiada, ze pies śpi na mojej poduszce, ale jak tylko próbuję zwrócić uwagę, zostaję ochrzaniona, że co taki mały pieseczek mi szkody narobi...). Pieseczek ciągle się trzęsie, więc trzeba go nosić na rączkach, ubierać w ubranka z różowym futerkiem i okrywać kocykiem. I karmić najdroższą karmą, bo na inną nawet nie spojrzy. Życie totalnie podporządkowane czworonogowi, który jest okropnie kapryśny, stroi foszki i nikogo nie słucha.
Kocham zwierzęta, ale jakoś bez przesady...
 
Ostatnia edycja:
Witam wieczorową porą.
Moje dwa skarby uprosiłam by już do wyrka się wybrały więc mam trochę czasu dla siebie i tak mam w plamach doczytać sobie Was trochę kobietki. Widzę, że tu kilka z Was ma w planach wizyty u fryzjera, tak się składa że ja też się wybieram w poniedziałek. Muszę trochę podciąć te moje kłaczki bo tak ich się jakoś duzo zrobiło, apoza tym i na porodówce trzeba jakoś wyglądać..hihi.
W poniedziałek wybieram sie też na wymaz z szyjki(GBS), raz już robiłam 2miesiące temu, wyszedł czysty ale lekarz zalecił jeszcze raz zrobić. Tak więc grafik na poniedziałek mi sie zapełnia.

Czy Wy juz chodzicie do gina co 2 tyg. czy jeszcze co miesiąc? Ja właśnie zaczęłam co 2 chodzić.
 
reklama
Majcia też figluje w brzusiu....małżon dogorywa....miał dziś wyjście strażackie i jak wrócil to wesoły:) pogadał ze Mną z 10 minut i usnął....nawet rozmowa mu nie szła...teraz śpi na kanapie...A jutro biedny będzie bo rano musi wstać.
Ja chodziłam co 3 tg ostatnio,teraz idę w poniedziałek to zobaczymy czy karze mi za 2 przyjść
 
Do góry