reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

Witajcie dziewczynki!
Parę dni się nie odzywałam, ale próbowałam troszkę podczytywać, żeby nie mieć zaległości - co nie jest wcale łatwe!
Kurcze, przez mamę i zajęcia na szkole rodzenia, to teraz mam strasznie mało czasu wolnego. Jak jeszcze odjąć nadrabianie zaległości, to już masakra. Ale priorytety trzeba mieć: co tam prasowanie, sprzątanie i gotowanie ;-)
Świętowanie z M. przesunęło się na wczoraj i zaliczyliśmy chińczyka po SR, ale nas pokarało i przez godzinę czekaliśmy na busa z Krakowa do Skawiny i tak się nie doczekaliśmy. W końcu MPK dotarliśmy ok. 23 i ledwie żyłam :-(
Wzięłam się na sposób i czytając wasze posty robię notatki :-D
I tak:

19agnieszka80, jolwww i nojaniewiem - serdecznie was witam!

damqelle - jakiś czas temu córcia mojej koleżanki miała okropny problem z zatwardzeniem i poszła z nią do diabetyka, który ustawił jej odpowiednią dietę i z tego, co pamiętam, pomogło. Pamiętam też, że mówiła, że bardzo dobrze jest zjeść codziennie coś "ziarnistego", np. gruszka lub kiwi - sama czasami z tego korzystam :-)
Tysia25 - na SR położna mówiła, ze zdecydowanie lepsze do szpitala są koszulki rozpinane przez środek "dwurzędówki", a nie z otworami na piersi, ponieważ jeszcze przez odpępnieniem dają dziecko pod koszulę i wygląda sobie dzidzia przez dekolt :-D Poza tym na sali poporodowej mamom często nieoczekiwanie przy gościach wyskakują piersi przez te rozcięcia :-D
nulini - na krwawiące dziąsła jest dobry Eludril do płukania ust, ale upewnij się, że nie ma przeciwwskazań w ciąży. Mój mąż stosował to z powodzeniem po oczyszczaniu z kamienia, jak miał całe napuchnięte i krwawiące dziąsła.

mimbusia, nulini - taka refleksja nt porodu w okresie Świąt (abstrahując od względów czysto praktycznych): czy można piękniej przeżyć Święta - bądź co bądź - Bożego Narodzenia, niż wydając nowe życie na świat?

fogia - popieram cię całym sercem, jeśli chodzi o walkę z nieodpowiedzialnymi właścicielami psów! My mieszkamy w domu jednorodzinnym i u nas to też jest nagminne - psy gonią po ulicy bez żadnego nadzoru, a jak zbierze się ich trochę, to bywa naprawdę nieprzyjemnie! Miałam taki okres, że strasznie się ich bałam i one to chyba wyczuwały, bo tym bardzie reagowały na mnie i nie mogłam przejść, żeby mnie nie obszczekały. Później zaczęłam je kompletnie ignorować i chyba to zadziałało. Ale sprawa i tak jest poważna, szczególnie, jeśli chodzi o dzieci!

kate1980 - ja też okropnie boję się tego pierwszego porodu, choć czasem myślę, że lepiej, że nie wiem, co mnie czeka (nawet wahałam się czy iść z tego powodu na SR) ;-)

moniaivoy
- przekaż mężowi najserdeczniejsze życzenia :-)

Dopisuję się z prośbą o uaktualnienie listy Styczniówek! Nasza Natusia ma termin urodzin na 31.I, więc zamykam tą listę :happy2:

A teraz obowiązki - lecę zrobić jakieś papu na obiad. Jak będzie sobie pyrkało na kuchence, to wrócę :tak:
 
reklama
no to jeżeli lekarz powiedział, że dziecko się prawidłowo rozwija to MUSISZ uwierzyć w to, że tak jest - nie dokładaj sobie stresu dodatkowego :-)
Ale doskonale Cię rozumiem, każda z nas się boi o zdrowie swojego dziecka i myślimy o tym intensywnie

Wszystko jest dobrze ;-)

No ja wiem, i wiem że te obawy moga sie wydac niektórym głupie ale naprawdę się tym przejęłam....powtarzam sobie, ze jakby zobaczył ze cos w tej sferze jest źle to by mnie poinformował...

Nieźle dziewczyny ja narazie nie planuje drugiego dziecka, kompletnie o tym nie mysle....
a ta ciąża była bardzo planowana przez nas. Od grudnia sie przygotowywałam, tzn badania cytologia, tarczyca noi te wszytskie potrzebbne rzeczy, zaczeliśmy staranka w kwietniu i udało sie za pierwszym razem:-) nie mogłam w to uwierzyć ale szczęscie ogromne:-)
 
Ostatnia edycja:
no nie ja od wieku 25 - chcę mieć drugie
na pewno jak będę mieć 30 chciałbym aby moje dzieci chodziły do szkoły
a przynajmniej to młodsze do przedszkola

bo ja wtedy jeszcze będę młoda i będę mogła w końcu postawić na swój rozwój i się realizować....
A dzieci już będą odchowane z pieluszek :biggrin2:

Takie moje marzenie i plany

aniwar - trzymam kciuki, niedługo urodzisz i zobaczysz swoje zdrowe dziecię :biggrin2:
 
aniwar - nie martw się. Moja teściowa nieraz się śmieje, że jak mój M się urodził, to niewiele było widać :-D a potem się wszystko unormowało i ja nie mam na co narzekać ;-)
 
a ja właśnie zrobiłam żurek:) a w piekarniku piecze się karczuś żeby był na kanapki bo nie cierpie tych wszystkich sztucznych szynek :/


No my mamy na obiadek udka z warzywami z piekarnika :biggrin2:
mniam mniam

Myśmy się o małego nie starali, po prostu dwa razy mąż sfinalizował sprawę i wyszło, ale byłam baaardzo zaskoczona i nie mogłam w to uwierzyć ze szczęścia, że tak łatwo i tu dziecko- szczęście mieliśmy i bardzo się cieszymy
 
1. pies bez smyczy i kagańca?
przeprowadź się do nas to zobaczysz! ile "tego lata" i to boksery! np. owczarki niemieckie!
i jeszcze usłyszysz "od debila" no ale on jest spokojny! nie ugryzie na pewno!

jak coś takiego słysze to mi się nóż w kieszeni otwiera!!!

2.ja mając 20-22-24 lata nawet bym nie pomyślała o "ciązy-dziecku"
i choc dla mnie jest to wiek o wiele za młody
to jeśli ktoś chce mieć dziecko mając lat 18naście, to...
ja nie krytykuje
nikt przecież nie jest "nienormalny"
każdy wie co robi i z czym się wiąże posiadanie dziecka
jesli to jest świadoma decyzja
to brawo, kolejne kochane dziecko na świecie i tylko to sie liczy!
a nie data urodzenia w dowodzie!
no dokladnie u nas tez "spokojne" amstaffy itp bez kaganca i smyczy a ja kurcze z moim labradorem- ktory nie ugryzie, nie warknie ani nic zlego nie zrobi- ewentualnie podbiegnie do kogos merdajac ogonem i zachecajac do zabawy na smyczy i to krotko!! czasem mnie krew zalewa, jak teraz ledwo co chodze, wychodze z moja a tam psy bez smyczy skacza na nas, ja nie mam sil jej utzrymac, odgonic innych psow a do tego w tym czasie dostaje skurcze...wr....

Witajcie dziewczynki!
Parę dni się nie odzywałam, ale próbowałam troszkę podczytywać, żeby nie mieć zaległości - co nie jest wcale łatwe!
Kurcze, przez mamę i zajęcia na szkole rodzenia, to teraz mam strasznie mało czasu wolnego. Jak jeszcze odjąć nadrabianie zaległości, to już masakra. Ale priorytety trzeba mieć: co tam prasowanie, sprzątanie i gotowanie ;-)
Świętowanie z M. przesunęło się na wczoraj i zaliczyliśmy chińczyka po SR, ale nas pokarało i przez godzinę czekaliśmy na busa z Krakowa do Skawiny i tak się nie doczekaliśmy. W końcu MPK dotarliśmy ok. 23 i ledwie żyłam :-(
Wzięłam się na sposób i czytając wasze posty robię notatki :-D
I tak:
Kochana mnie zawsze zalewala krew jak jezdzilismy tymi busami z Krakowa do Sułkowic (moj mąż pochodzi z Sułkowic), a jechac zakopianką do krakowa to mnie zawsze skrecało 15km/h i czasem sie jechalo 2h;/ a czekalo na przystanku 50min;/
 
No ja to 20 lat też nie mam - i raczej też nikt nie wierzy że nasze dzidzi było planowane. Bo nie było :))))
Ale co tam - przy moich szalonych hormonach - każda wpadka jest przyjmowana z radością :)
Zresztą to nie wpadka tylko cud !!!

A dzisiaj koleżanka urodziła synka. Aleksander był wynikiem in vitro, wiele lat bezskutecznie na niego czekali i teraz dzięki tej metodzie mają zdrowego chłopczyka :)
aniwar - na pewno twój synek będzie 100% facetem, nie stresuj się tym.
fogia - mój syn panicznie się boi psów i one jakby to wyczuwały. Kiedyś jechałam windą i wsiadł facet z takim wielkim psiskiem. Ja się go pytam gdzie kaganiec - a on mi mówi że ten pies jest łagodny i jeszcze nigdy nikogo nie ugryzł. A ja mu na to że ja też jeszcze nikogo nie pogryzłam ale jak wpadnę w szał to on może być zaraz pierwszy.Ale by w tej windzie była jatka ;)
claudia -moja droga ty to już przesadzasz normalnie. Czujesz się najlepiej chyba z nas, biegasz po mieście, pucujesz mieszkanie, ciągle coś pichcisz.... czemu niby miałabyś urodzić miesiąc wcześniej?
 
reklama
dzięki dziewczyny za słowa otuchy, trochę spokojniejsza jestem:-)

nic się nie martw! ja na niektórych zdjęciach też mam tylko jajeczka - siurak gdzieś tam może się zawieruszyć - przecież to takie maleńkie :-) gdyby było cos nie tak to lekarz by cie poinformował. spokojnie:-)
nie mam zdjęc 4D z siurakiem i jajkami, ale mam zwykłe i tam raz widać siuraka a raz nie.
 
Do góry