hej dziewczyny, troche mnie nie bylo. kurde czasu nie ma na nic
troche was nadrobilam ale nie wiem co ktorej odpisac bo wiedze, ze sporo sie dzialo.
dzisiaj dowiedzialam sie, ze dzieci kolezanki sa chore na ospe a miska bawila sie z nimi pare dni temu i zastanawiam sie czy sie zarazila bo w tamtym, roku byla szczepiona na ospe. ja juz mialam ospe i polpasca wiec sie nie martwie zbytnio bo w jak bylam z miska w ciazy to moj mial polpasca i sie nie zazailam.
nrazie obserwuje miske bo jakas ospala ostatnio jest .
toska daje czadu plecy zaczynaja bolec
kopniaki coraz bardziej bolesne hehe no i znow mnie czasem mecza wymioty i nudnosci eh, jak cudownie byc w ciazy hehe