reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

... ja mam tak, że jak chcę się czasem z boku na bok przekręcić to mnie tak pod brzuchem kuje dziwnie i po bokach :sorry:

no mnie przy leżeniu ale też przy chodzeniu czasem...
idę do gina w czwartek to z nim pogadam czy to jest normalne, czy cos poważnego , ale poza tym mały jak kopie to chyba wszystko jest ok :-)
 
reklama
ja też mam podobnie,cięzko sie swobodnie przekręcic z boku na bok i musze to robic wolniutko bo takto własnie tak boli jak piszecie....ale to chyba efekt rosnacego didziusia i powiekszającej sie caly czas macicy...jednak jakby nie bylo z dnia na dzien coraz wiecej kilo mamy przed soba bo dzidzi teraz przybiera na wadze wiec i dla nas to spore obciażenie.
 
:sorry: ogólnie to chyba przez tą zmianę czasu to jestem jakaś wypluta :-p potrzebuję kopa na zapęd bo nic mi się nie chce :no: jutro na 8 mam stawić się na IP a ja nawet nie zabrałam się spakowanie torby do szpitala :zawstydzona/y: o 13 jedziemy do mojej mamy na obiad a ja nawet nie mam weny w co się ubrać :-( ogólnie to mała wczoraj urządziła sobie w brzuchu dzikie harce i przez cały dzień a potem jeszcze w nocy nie dała pospać ... brzuchal to miałam wczoraj jak kamlot aż ciężko się oddychało :sorry:
 
Dziewczyny a macie juz tak ze czujecie dzidzię, a wlasciwie jej kopniaczki, w okolicy żołądka?

Czy możliwe ze macica w 30 tyg jest juz u mnie tak wysoko, pod piersiami?

Często mam wrazenie ze wlasnie czuje jego stopki bębniące w okolicach mojego żołądka! No i od jakichs moze dwoch tygodni jakos mniej mi sie chce jesc, nie mam specjalnych zachcianek.

Wczesniej ciągle cos podjadalam a juz nie do pomyslenia bylo isc spac "na pusto". Zawsze musialam wciągnac kolacje:-)

Może bejbik uciska na żołądek i stąd te moje zmiany? Tez tak macie?
 
oj mi to uciska starsznie na zoładek tak mysle....sniadanie zjem, obiad tez ale kolacji to juz czesto nie bo jest mi nie dobrze i czuje sie pelna...wieczorem zwykle mam zgag. która mnie starsznie męczy i okropna pelność zolądka i tak sobie myslę że to za sparwa dzidziusia...generalnie mam bardzo mały apetyt....
 
My idziemy potem na spacerek do piekarni - zobaczymy czy otwarta , bo nie mamy chlebka w domu :-(

ja już też się nie opycham, bo jak zjem za dużo to potem mi się to jedzenie całą noc wraca i mnie naciąga , a do tego jeszcze zgaga.....
 
Witam
Ja już po śniadanku.Niedługo zbieram się na cmentarz - pomimo że mam leżeć to nie wyobrażam sobie żeby nie iść do taty na grób. Ale tylko ten odwiedzę - jadę autem więc się nie nachodzę.

Wiecie co czasami tak mnie ciągnie ten brzuch że chciałabym już urodzić. Męczy mnie czasami ten brzuszek i te 15 dodatkowych kg :zawstydzona/y:
 
ja zjadłam na sniadanie dwie kromki z serkiem wiejskim i pomidorem a czuje sie jakbym zjadła pol chleba sama....śniadanie przeciez normalne a samopoczucie bo nim....szkoda słow....
Wczoraj o 11 zjadłam tortille i to byl koniec mojego jedzenia w dniu wczorajszym do konca dnia miałam tak zapchany zolądek, że nawet wody nie miałam gdzie upchnąć...a pragnienie w ciązy mam ogromne....ciagle bym piła...chociaz tyle dobrze noi ze mam smaka na wode niegazowaną ida u nas litrami i to ja ja wypijama parwie ze sama:-)

MartaPe ja tez juz bym chciała urodzić...mieć ten bol porodowy z glowy:-) tulic Barusia:-) terminek mam na 4 stycznia i w sumie chciałabym zeby synus był z poczatku roku ale z drugiej strony juz tak go chce ze czasem mysle ze moglby urodzic sie pod koniec grudnia (pierwotnie ginka mi wyliczyla 31 grudzien i wg wsyztskich internetowych kalulatorów wychodzi 31 grudnia) ale wiem ze w grudniu to w perspektywie czasu nie byloby dla niego fajnie bo swieta sylewster kazdy tym bedzie zawsze zaaferowany a nie jego urodzinami.....noi tez zaczyna sie robić coraz ciężej...
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny kurcze , no to już się robi męczące, staniki mnie cisną, już oddychać w nich się nie da- w domu chodzę bez!!

Tak samo spodnie i ogólnie ciuchy są niewygodne - jedyne co to te ciążowe są ratunkiem, ale i tak jest co raz gorzej..

a my? - musimy być twarde i wytrzymać to wszystko co się z nami dzieje...

Ciąża powinna trwać pół roku :-D
Starczyło by :-D

Idziemy po ten chlebuś , oby była piekarnia czynna bo zostaniemy bez :-(
 
reklama
ale macie sny dziewczynki...:-) ale mi też zdarzają się jakieś takie dziwne, że później zasnąć nie mogę.
Co do bólów brzucha, ciągnięć, bólów bioder itp - ja też to mam:/ ale chyba taki nasz urok... nie mówiąc że moja miednica już się poszerzyła i chodzę na boki jak kaczka, a mój mąż mówi na mnie "Gloria" - nie wiem czy oglądałyście "Madagaskar" - tam była ta hipopotamka i nazywała się Gloria i mój małż mówi, że wyglądam tak jak ona (nawet pępek mam taki jak ona) :-D

a ja teraz siedzę sama w domciu, bo P. pojechał na cmentarz... a mój synek "zbanankował" się z prawej strony brzucha (czyli ułożył ciałkiem jak banan i mam górkę po prawej stronie):-)
 
Do góry