reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2009

reklama
Odczynu coombsa nie robilam bo mam grupe Arh+ i nie stwierdzono u mnie przeciwciał. a po co robi sie ten odczyn??

Rondzia oj wspolczuje ci tych nerwow? a miałas jakies wskazania to tych badan czy sama na wlasna reke zrobilas??

Celinka cisnienie dzisiaj masz ksiazkowe. A to wczorajsze pewnie z nerwow. Ostatnio czytalam na innym forum ze dziewczyny juz podostawaly skierowania na obciazenia glukoza. Ale ja to badanie robilam po 25 tc. Musze sie ginka zapytac o to czemu tak szybko czy cos sie zmienilo.

Dziewczyny a jak weszlyscie w 4 miesiac to czujecie sie pewniej czy jeszcze macie niepewnosc??
 
Przy pierwszej ciąży lekarz mi zalecił a teraz się spytałam czy to juz nie czas i powiedział ze jak robic to teraz. Wiec nie wiem w sumie z czego wynikło ale zrobiłam. Może z przyzwyczajenia hehe. A cukier mi wyszedl w krwi za niski ale z tego co pamietam to kiedys tez obciazenie glukoza robilam pozniej.. Zobaczymy jutro mam wizyte.
 
mój mąż również powiedział, że będzie przy mnie - no chyba że zemdleje.
szczerze mówiąc to jeszcze nie czuję przekonania w jego głosie, ale na szczęście jego kolega był przy porodzie - chociaż wcześniej wspólnie z żoną postanowili że nie będzie, ale jakoś tak wyszło, że był cały czas przy skurczach i jakoś tak wyszło że został i nie żałuje tego ani troszkę. mówił że to super sprawa.
 
JA w poprzedniej ciąży robiłam Papp-a a w tej powiedziałam, że nawet jak by mi go fundowali to nie zrobię. Wyszedł mi z zagrożeniem ZD, co przezyłam to moje, na USG szczegółówym w 20 tygodniu lekarz nie stwierdził oznak, Janek jest zdrowy. To badanie statystyczne, a ja prawdopodobieństwa mam w odwłoku. Wolę iśc znów na badanie do dr Garwolińskiego, więcej się dowiem i mam większe zaufanie do niego, niż do przewożenia, przechowywania i wykonywania tych testów.

celinka83 mierz je sobie spokojnie i nie interpretuj na razie, bo tak naprawdę to dopiero po mierzeniu przez jakiś tydzień lub dwa można coś powiedziec.

Co do mojego mężą to też bał się jak zniesie że mnie boli. Ale powiem Wam, że najgorszy ból był przy pierwszym wywoływaniu, gdy skurcze miałam na skali pod niebo, regularne jak diabli a byłam sama na sali, bez nikogo i bez niego. i te przychodzące do mnie położne nic mi nie dawały. Potem było lepiej bo byłysmy we dwie na wowoływaniu, ale i tak najlepiej było gdy był T. Przytulił, popłakałam w jego ramię, czułam ten znajomy zapach i ciepło. Żadna, nawet moja cudowna położna, inna osoba nie mogła mi tego dac.
 
Hej tez jestem swiadoma ze za wiele te procenty nie daja i pewnie sa tylko po to zeby sie uspokoic albo ewentualnie miec swiadomosc ze zrobilam wszystko co moglam. Przeciez i tak wszystko bedzie ok, nie?
 
Rondzia oni chyba zartuja. Takie wyniki otrzymuje kazda kobieta, ktora jest w ciazy? Przeciez to jest chore. Brak mi slow. Niech zatrudnia porzadnego informatyka, ktory im to zrobi, a nie tlumacza sie glupio przy odbiorze wynikow.
Kluliczek ja wlasnie dlatego nie chce robic tych testow. USG genetyczne wyszlo ok, wiec sie nie zamartwiam. Nie mam zamiaru stresowac sie przy odbiorze wynikow, a jeszcze gorzej, jakby byly one zle.
 
Bylam dzisiaj dluuugo w przychodni- zdejmowali mi szwy po zabiegu( w koncu) i umowilam sie na USG 4D na 1 wrzesnia. Mam nadzieje,ze poznamy plec. Tego dnia moi rodzice maja rocznice slubu, wiec bedzie fajny prezent dla nich-Hania lub Bartoszek :-D
 
A ja troszke sie zmartwiłam po USG bo maleństwo wg usg ma dopiero 12 tyg a wiec to juz 3 tyg od terminu obliczonego wg ostatniej miesiaczki..a na wczesniejszym usg było tylko dwa...czyzby cos było nie tak...lekarz tewierdzi ze nie ma sie czym martwic ale mnie to jakso nie uspokaja..
 
reklama
Marcia nie ma czym sie strsować. Ja robiłam 2 usg i wyszło ze jestem w 9 tygodniu a jak robiłam 3 po 8 dniach to wyszło ze dzidzia ma 11tyg i 1 dzień. Mysle ze te pomiary nie sa aż tak precyzjne.
 
Do góry