kasia@kruszyna
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2008
- Postów
- 957
klaudia głos oddany 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
my tez oddalismyklaudia głos oddany![]()
my tez oddalismy![]()
Sto lat dziewczynki
a ja dałam Fifka zdjecie do konkursu, juz widze ze szanse nikłe...cos chyba za mało znajomych mam ;-) no i jak macie chwilke to oddajcie gosikdziekujemy
Bobas na wakacjach 2 - konkurs fotograficzny / Konkursy / Portal dla rodziców. Ciąża, poród, wychowanie i pielęgnacja dzieci - eBobas.pl.
no to super Anihira! teraz juz bedzie tylko lepiej... duzo zdrowka dla kluseczkaJesteśmy w domu uff.
Dziękujemy bardzo za pamięć i życzenia. Nie mogłam dać znać co i jak przed wyjazdem bo nam komp padł.Trochę mieliśmy stracha bo w sobotę wylądowaliśmy na izbie okazało się że Kuba ma początki zapalenia jamy ustnej. Na szczęście leki podziałały i dopuścili nas do operacji Trwała 2,5 godziny a potem Klusek właściwie przespał całą noc. W piatek wyglądał jak naćpany na zmianę spał i wył. Puścili nas o 13.00 do domu bo mały zaakceptował butelkę. W sobotę było gorzej znieczulenie przestało działać mały mniej spał a więcej wył jadł po 20-40 ml butlą a resztę przez rurkę W niedzielę było lepiej lepiej spał lepiej jadł mniej się denerwował Odetchneliśmy Niestety przedwcześnie
w poniedziałek mały dostawał szału na sam widok butelki Do czwartku jakoś się unormowało byliśmy na zdjęciu szwów zewnętrznych usuneli Kluskowi sondę Dzisiaj zjadł zupkę i kaszkę
Rączki niestety jeszcze kilka dni będą w usztywniaczach żeb6y sobie szwów nie pozrtwał u buzi Pilnujemy go całą dobę bo obraca się na brzech podczas snu więc trochę niewyspani jesteśmy Ale wygląda super wszystko goi się świetnie na wardze mało widać W środku wygląda to trochę gorzej bo ma trzy rzędy szwów na podniebieniu A poza tym ciągle mu się przyglądam bo się zmienił
Niby ten sam Kluseczek ale buzię ma jakby bardziej smukłą i rysy troszkę inne
Postaram się wstawić jutro zdjęcie;-)
Jesteśmy w domu uff.
Dziękujemy bardzo za pamięć i życzenia. Nie mogłam dać znać co i jak przed wyjazdem bo nam komp padł.Trochę mieliśmy stracha bo w sobotę wylądowaliśmy na izbie okazało się że Kuba ma początki zapalenia jamy ustnej. Na szczęście leki podziałały i dopuścili nas do operacji Trwała 2,5 godziny a potem Klusek właściwie przespał całą noc. W piatek wyglądał jak naćpany na zmianę spał i wył. Puścili nas o 13.00 do domu bo mały zaakceptował butelkę. W sobotę było gorzej znieczulenie przestało działać mały mniej spał a więcej wył jadł po 20-40 ml butlą a resztę przez rurkę W niedzielę było lepiej lepiej spał lepiej jadł mniej się denerwował Odetchneliśmy Niestety przedwcześnie
w poniedziałek mały dostawał szału na sam widok butelki Do czwartku jakoś się unormowało byliśmy na zdjęciu szwów zewnętrznych usuneli Kluskowi sondę Dzisiaj zjadł zupkę i kaszkę
Rączki niestety jeszcze kilka dni będą w usztywniaczach żeb6y sobie szwów nie pozrtwał u buzi Pilnujemy go całą dobę bo obraca się na brzech podczas snu więc trochę niewyspani jesteśmy Ale wygląda super wszystko goi się świetnie na wardze mało widać W środku wygląda to trochę gorzej bo ma trzy rzędy szwów na podniebieniu A poza tym ciągle mu się przyglądam bo się zmienił
Niby ten sam Kluseczek ale buzię ma jakby bardziej smukłą i rysy troszkę inne
Postaram się wstawić jutro zdjęcie;-)