reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2009

Dziewczyny napiszcie mi te ktore sa w 2 ciazy czy druga ciaza moze sie roznic od pierwszej az tak bardzo ze w pierwszej mialo sie wszystkie objawy a w tej nic??

U mnie to już kolejna ciąża (bo jestem "po przejściach") i każdą przechodzę inaczej. W żadnej mnie aż tak nie mdliło, jak w tej... ;-)

Dziewczyny, nareszcie pogoda się poprawia :))
 
reklama
Witajcie,

ja dzis rano otworzylam lodowke,zerknelam do srodka i szybko ja zamknelam............ Na sniadanie byla woda z batonikiem kellogsa. Potem ledwo doczlapalam sie do pracy. Jakas taka bez sil jestem...
Jestem troche przeziebiona, bo w sklepach dziala juz klimatyzacje i roznica temperatur mnie w sobote na zakupach rozlozyla....
A w sobote czeka mnie bierzmowanie dziecka przyjaciol. Nie pamietam juz jak to bylo - duzo sie stoi?

Bialaczekolada witaj i gratulacje
Dziewczyny - niczym sie nie przejmujcie - co powie dyrektor,co mowia stare panne, grunt, ze jestesmy SZCZESLIWYMI przyszlymi mamusiami, a dookola niech mowia co chca! Jednym uchem wpuszczac, drugim wypuszczac;-)

A to, co postanowicie - w zwiazku z praca to Wasza decyzja i zrobicie wszystko, aby bylo najlepiej dla dzidzi. I to sie liczy.
Buzka
 
Hej, ja w sumie tez mam problemy z przygotowywaniem posiłków, wczoraj np zmuszałam się do zrobienie ryby, generalnie nie lubię, no ale w ciązy trzeba jeśc przynajmniej raz w tygodni.
Na lodówke reaguje jak TY electra.
Mdłości nie mam żadnych, brzuszek przestał boleć, dostałam duphaston.
 
hej

Dziewczyny a moga zdarzyć sie takie klucia w dole brzucha. Mam wrazenie jakby mnie ktos igielkami kul???
 
Daga. mam Oxis turbuhaler i pullmicort Turbuhaller ale doraznie czyli w moim przypadku w razie ataku.
 
electra masz rację - groszek jest najważniejszy :-p i dlatego nie mam zamiaru się przejmować niczym i od 20. czerwca będę cieszyć się w pełni wakacjami przedłużonymi aż do porodu :tak:

Jutro wybieram się na badanie na toksoplazmozę. Czy któraś z was to robiła? Jakie są koszty i jak się trzeba przygotować do badania? Będę wdzięczna za wszelkie rady.
Pozdrówki dla mamuś i dzidziusiów w ten piękny dzionek!!
 
Ja w piatek robie badania, w tym toxo, ale za diabła nie wiem ile kosztuje, bo mam to w pakiecie. A jadę na czczo, na dodatek bez leków, bo i na hormony tarczycy robię.

Lodówka mój wróg, staram się nie otwierać, gotuje moja mama, a ja przezywam katusze gdy karmię Janka. gdyby to ode mnie zalezało jadłabym tylko lody i to na co mam ochotę w danym momęcie. Ryba za mną chodziła chyba tydzień, ale nie było mowy bym ją sobie zrobiła. Wypłakałam u mamy, po czym jednego dnia zjadłam ze smakiem, drugiego sam zapach pognał mnie do wc.
Jen dużo zup, z razji że są mokre i łatwiej jest się z nimi pożegnać ;-/. Ale każdego dnia musi być inna, dzis kalafiorowa.
 
a ja miałam dzis suuuuper dzionek. Kulegotki ze szkoły (z pracy) zaprosiły mnie na "kawę" i wreszcie wyszłam z domu!!!! Bo ja na L4 jestem.... i siedziałam grzeczniutko w chałupce, ale dziś zrobiłam sobie wolne;)
Kupiłam sobie dwa ciuchy letnie nowe w normalnym sklepie ale z gumkami i rozciągliwe z miejscem na brzuchola. Także do noszenia w czasie i po ciąży.
zeżarłam naleśniki ze szpinakiem i kawę mrożoną :))))
NO i pogadałam sobie, wyżaliłam się i takie tam....

Ogólnie polecam wszystkim przyszłym mamom na polepszenie nastroju!!!
a nogi mnie bolą tak, że hej!
Idę odpoczywać (prasować, kończyć fasolkę po bretońsku i leżeć)!
Buziaki:)))))
 
reklama
melody6 roześmiałam się w duchu na twojego posta. Muszę Ci powiedzieć, że jak ja z koleżankami wychodzimy do knajpki w mieście od czasu do czasu, to właśnie naszym sztandarowym daniem są naleśniki ze szpinakiem :laugh2: mmmm pyszotka...
Dziś tak mi brzuch wywaliło jakbym była conajmniej w 4 miesiącu :no: ale to chyba wina tych ogórków po bananie...i paru innych rzeczach :szok:
 
Do góry