reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2009

reklama
Ania falko daj znac, jak juz date wyznaczycie ;-)

Dzisiaj mialam kolejny glupi sen :-D Snil mi sie porod, no i potem oglądalam moje dziecko. Bylo chude i dlugie, karnacja jak u mulata, czarne wlosy i brazowe oczy. Co najgosze- przypominalo mi mojego kolege ze szkoly podstawowe, ktory mial wszystkie zeby zepsute- w ogole ich nie myl ;-) Normalnie koszmar :-D

Wlasnie przeczytalam fajny artukul na onecie. Jak ktoras sie nudzi dzisiaj tak, jak ja, to podaje link: http://wiadomosci.onet.pl/1846746,12,item.html
 
Ostatnia edycja:
A mi się śniło, ze rodziłam Miska znowu na Solcu i był ten sam lekarz co poprzednio. Tylko tym razem on mi mówi, że wszystko bardzo dobrze, ale może nie będziemy pani tyle męczyc i jakby co to cc zrobimy, na co ja że nie. Stwierdził, że po 20 h zmięknę a we mnie się zaparło i on po tych 20 przychodzi a ja mu ze nie, po 30 że nie, po 40, że nie, po 50 że nie. Jak mineło 60 to już i Tomek mnie błagał, żebym zgode podpisała. Kurcze, zeby nie proroczo, ja chce tym razem połowe krócej conajmniej :szok:.

Własnie przed 1,5 godzinka zaszalałam i z przerażeniem mierzyłam cukier liczac na katastrofe, a tu kurcze 109 :szok:. Nienormalny ten mój organizm chyba. Odbiło mu, zrobie sobie chyba 3 dniowy maraton kucia po każdym posiłku, żeby zobaczyc jak bedzie.
 
Widze, ze coraz glupsze sny mamy :-D
Kluliczek bardzo ladny cukier. To Ty masz ta cukrzyce ciazowa, czy nie?

Musze sie pochwalic, ze w koncu odnioslam sukces z prasowaniem. W domu nie ma zadnej nieuprasowanej rzeczy. Wszystko lezy czysciutkie, pachnace i poprasowane w mojej idealnej szafie :-D Az mi lzej na sercu.
 
Celinko ależ Ci dobrze...u mnie od tygodnia dość pokaźna kupka prania...wczoraj to tylko wyprasowałam co potrzebne było...jutro się chyba muszę za to wziąć bo później nie podołam he he..a dzisiaj to mnie ciężki dzieńczeka więc nawet tego nie planuje :)
 
witam styczniowe mamy:)
podobnie jak Wy spodziewam sie chlopaczka styczniowego :)

jestem juz mamusia jednego urwisa :)
hmmm
musze si eodnowa zaznajomic z forum bo juz zapomnialam co i jak
pozdrawiam wszystkie brzuchatki ":)
 
reklama
Do góry