DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Ale za osoby niepełnoletnie są odpowiedzialni rodzice! Nie szkoła, nie otoczenie, nie kościół i nawet nie oni sami, tylko rodzice.
Akurat ciąża mojej siostry to wina tylko i wyłącznie mojej mamy. Przykre ale prawdziwe. Była krótko przed 18 jak zaszła, krótko po 18 urodziła.
Osoba przed 18 nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych (wypadłam z obiegu i nie wiem do końca czy 18, czy 16) więc teoretycznie nie może się sama do ginekologa umówić.
U mnie w mieście była 1 pani ginekolog. Pierwsze co to na wizycie sprawdzała czy masz 18 lat jak nie to do domu i zaświadczenie od mamy. Moje koleżanki fałszowały, bo rodzice mówili że wizyta niepotrzebna. To było oczywiście 15 lat temu.
To odpowiedzialność prawna a nie moralna czy socjalna. Do 18 roku życia dziecka to rodzic pokrywa długi, tłumaczy się przed sądem jeśli latorośl ubije kogoś i załatwia kwestie prawne.
Ale żadna to odpowiedzialność rodzica jeśli prawie 18 latka idzie do łóżka z facetem. Jak pilnujesz 18 letnia pannę? Przywiążesz? Założysz pas cnoty? No niby można ale nie na tym rzecz polega.
Prawda jest taka, ze to twoja siostra szukała okazji do cichych spotkań z chłopakiem (która z nas tego nie robiła?) i to na niej spoczywa odpowiedzialność za ta ciąże. Nie na jej matce.
Tez miałam 16,17 i 18 lat. Pamietam jak to jest. Ja jak nie byłam pewna czy pogodziłabym się z ewentualna ciąża to o seksie nie myślałam i go nie uprawiałam. Nawet na chwileczkę.
A jak zdecydowałam się na seks to z pełnym zabezpieczeniem. Gdybym wpadła to mogłabym winić tylko siebie a nie mamę, bo ona wyjechała na wakacje a mnie się zachciało zaprosić do domu chłopaka.