reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy to ciąża?

A czy badanie to wykryje ewentualną 2-tygodniową ciąże?
Z wiekiem Twoje cykle będą stawały się inne, tam samo miesiączki. Tak samo śluz i objawy będą inne. Jako nastolatka i dwudziestolatka miałam bardzo obfite miesiączki po 6-7 dni, ból brzucha taki, że nie raz prawie mdlałam z bólu. Teraz od 7 miesięcy moje miesiączki trwają 2-3 dni i nie boli mnie brzuch w ogóle. Nigdy nie miałam plamień przed miesiączką, a od trzech miesięcy mam. I w ciąży nie jestem, choć bardzo bym chciała. :)
 
reklama
sory,że się podepnę ;) dawno mnie tutaj nie było bo odpuściłam sobie czytanie etc.
Do rzeczy. Przez jeden cykl w grudniu brałam antykoncepcje miałam robić to przez 3 miesiące ale tak się źle po nich czułam,że nie dałam rady. Nawet całego opakowania nie zurzyłam,może z 10 tabletek.
Okres miałam 26 grudnia ostatni. Później wzięłam właśnie pare tych tabletek i odstawiłam. Jakoś po 10 stycznia dostałam krwawienia z odstawienia. Półtora tygodnia temu tak mnie brzuszek zabolał jak na okres i byłam pewna ,że go dostanę ale cisza jak makiem zasiał.
Sutki mi się tak powiększyły,że to niemożliwe nawet jest ... a przy lewej piersi czuje guzka no tłumaczyłam to sobie tym,że piersi się powiekszyły no bo jak inaczej. Dzisiaj zrobiłam test. Od razu mówię, piłam chwilkę wcześniej i ciut moczu poleciało i nie był to poranny mocz. Wiadomo też,że po anty okres może pojawić się do 6 miesięcy no ale obiecałam sobie,że w tym roku urodzę i koniec ;/
widzicie tu coś? Czy ja znowu zaczynam schizować?
DSC_0191.JPG
 
sory,że się podepnę ;) dawno mnie tutaj nie było bo odpuściłam sobie czytanie etc.
Do rzeczy. Przez jeden cykl w grudniu brałam antykoncepcje miałam robić to przez 3 miesiące ale tak się źle po nich czułam,że nie dałam rady. Nawet całego opakowania nie zurzyłam,może z 10 tabletek.
Okres miałam 26 grudnia ostatni. Później wzięłam właśnie pare tych tabletek i odstawiłam. Jakoś po 10 stycznia dostałam krwawienia z odstawienia. Półtora tygodnia temu tak mnie brzuszek zabolał jak na okres i byłam pewna ,że go dostanę ale cisza jak makiem zasiał.
Sutki mi się tak powiększyły,że to niemożliwe nawet jest ... a przy lewej piersi czuje guzka no tłumaczyłam to sobie tym,że piersi się powiekszyły no bo jak inaczej. Dzisiaj zrobiłam test. Od razu mówię, piłam chwilkę wcześniej i ciut moczu poleciało i nie był to poranny mocz. Wiadomo też,że po anty okres może pojawić się do 6 miesięcy no ale obiecałam sobie,że w tym roku urodzę i koniec ;/
widzicie tu coś? Czy ja znowu zaczynam schizować?Zobacz załącznik 1238372
Ja niestety nie widzę. Jak chcesz się upewnić to idź na betę z krwi.
 
sory,że się podepnę ;) dawno mnie tutaj nie było bo odpuściłam sobie czytanie etc.
Do rzeczy. Przez jeden cykl w grudniu brałam antykoncepcje miałam robić to przez 3 miesiące ale tak się źle po nich czułam,że nie dałam rady. Nawet całego opakowania nie zurzyłam,może z 10 tabletek.
Okres miałam 26 grudnia ostatni. Później wzięłam właśnie pare tych tabletek i odstawiłam. Jakoś po 10 stycznia dostałam krwawienia z odstawienia. Półtora tygodnia temu tak mnie brzuszek zabolał jak na okres i byłam pewna ,że go dostanę ale cisza jak makiem zasiał.
Sutki mi się tak powiększyły,że to niemożliwe nawet jest ... a przy lewej piersi czuje guzka no tłumaczyłam to sobie tym,że piersi się powiekszyły no bo jak inaczej. Dzisiaj zrobiłam test. Od razu mówię, piłam chwilkę wcześniej i ciut moczu poleciało i nie był to poranny mocz. Wiadomo też,że po anty okres może pojawić się do 6 miesięcy no ale obiecałam sobie,że w tym roku urodzę i koniec ;/
widzicie tu coś? Czy ja znowu zaczynam schizować?Zobacz załącznik 1238372
No ja jestem na 2 , zrob rano jeszcze jeden ,bo ten jest hmm...
 
sory,że się podepnę ;) dawno mnie tutaj nie było bo odpuściłam sobie czytanie etc.
Do rzeczy. Przez jeden cykl w grudniu brałam antykoncepcje miałam robić to przez 3 miesiące ale tak się źle po nich czułam,że nie dałam rady. Nawet całego opakowania nie zurzyłam,może z 10 tabletek.
Okres miałam 26 grudnia ostatni. Później wzięłam właśnie pare tych tabletek i odstawiłam. Jakoś po 10 stycznia dostałam krwawienia z odstawienia. Półtora tygodnia temu tak mnie brzuszek zabolał jak na okres i byłam pewna ,że go dostanę ale cisza jak makiem zasiał.
Sutki mi się tak powiększyły,że to niemożliwe nawet jest ... a przy lewej piersi czuje guzka no tłumaczyłam to sobie tym,że piersi się powiekszyły no bo jak inaczej. Dzisiaj zrobiłam test. Od razu mówię, piłam chwilkę wcześniej i ciut moczu poleciało i nie był to poranny mocz. Wiadomo też,że po anty okres może pojawić się do 6 miesięcy no ale obiecałam sobie,że w tym roku urodzę i koniec ;/
widzicie tu coś? Czy ja znowu zaczynam schizować?Zobacz załącznik 1238372
Nic tu nie ma
 
Niepokój wzbudza fakt, iż po raz pierwszy w życiu występuje u mnie taki objaw, a mianowicie tak jak napisałam moje piersi są większe, bolą przy dotyku, brodawki są ciemniejsze i widoczne są niebieskie żyłki.
Ja przed miesiączka miałam różne objawy "ciazy" nie stresuj się, nie patrz na ciało. Zaczekaj ze spokojem na okres :) mojej córce w tym miesiącu też się spóźnił okres i to 5 dni.. Dużą też gra rolę pogoda;)
 
sory,że się podepnę ;) dawno mnie tutaj nie było bo odpuściłam sobie czytanie etc.
Do rzeczy. Przez jeden cykl w grudniu brałam antykoncepcje miałam robić to przez 3 miesiące ale tak się źle po nich czułam,że nie dałam rady. Nawet całego opakowania nie zurzyłam,może z 10 tabletek.
Okres miałam 26 grudnia ostatni. Później wzięłam właśnie pare tych tabletek i odstawiłam. Jakoś po 10 stycznia dostałam krwawienia z odstawienia. Półtora tygodnia temu tak mnie brzuszek zabolał jak na okres i byłam pewna ,że go dostanę ale cisza jak makiem zasiał.
Sutki mi się tak powiększyły,że to niemożliwe nawet jest ... a przy lewej piersi czuje guzka no tłumaczyłam to sobie tym,że piersi się powiekszyły no bo jak inaczej. Dzisiaj zrobiłam test. Od razu mówię, piłam chwilkę wcześniej i ciut moczu poleciało i nie był to poranny mocz. Wiadomo też,że po anty okres może pojawić się do 6 miesięcy no ale obiecałam sobie,że w tym roku urodzę i koniec ;/
widzicie tu coś? Czy ja znowu zaczynam schizować?Zobacz załącznik 1238372
Nic tu nie ma.
 
sory,że się podepnę ;) dawno mnie tutaj nie było bo odpuściłam sobie czytanie etc.
Do rzeczy. Przez jeden cykl w grudniu brałam antykoncepcje miałam robić to przez 3 miesiące ale tak się źle po nich czułam,że nie dałam rady. Nawet całego opakowania nie zurzyłam,może z 10 tabletek.
Okres miałam 26 grudnia ostatni. Później wzięłam właśnie pare tych tabletek i odstawiłam. Jakoś po 10 stycznia dostałam krwawienia z odstawienia. Półtora tygodnia temu tak mnie brzuszek zabolał jak na okres i byłam pewna ,że go dostanę ale cisza jak makiem zasiał.
Sutki mi się tak powiększyły,że to niemożliwe nawet jest ... a przy lewej piersi czuje guzka no tłumaczyłam to sobie tym,że piersi się powiekszyły no bo jak inaczej. Dzisiaj zrobiłam test. Od razu mówię, piłam chwilkę wcześniej i ciut moczu poleciało i nie był to poranny mocz. Wiadomo też,że po anty okres może pojawić się do 6 miesięcy no ale obiecałam sobie,że w tym roku urodzę i koniec ;/
widzicie tu coś? Czy ja znowu zaczynam schizować?Zobacz załącznik 1238372

Test negatywny.
 
reklama
Do góry