My mielismy do wyboru tylko jedna, polska...do Pana ktory ja robil zostalismy skierowani przez naszego doktora. Kosztowala 480 zł i sprawdza sie dobrze. Jest na rzepy i sznurowki. Buciki maja odkryte paluszki. Od dolu sa wystajace sruby zakrecane na motylki.
reklama
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
Margolla - mam pytanko- jak u Was było ze zdjęciem szyny na dzień? Po 24h wyłapałam, że 16 h była szyna zakładana? Opisz mi coś więcej... My 14 czerwca mamy wizytę... Mały będzie miał 11 m-cy i mam ogromną nadzieję, że szynę tylko na noc będziemy mieć... Mały zaczyna chodzić (przy meblach) i nie sposób go zatrzymać... Nawet w szynie próbuje...
Pozdrawiam wszystkie mamcie!
Pozdrawiam wszystkie mamcie!
Witajcie,
my też mamy fotelik Maxi Cosi CabrioFix i nie było problemu z szyną - jak Mały był mniejszy, to trzymał stópki w szynie jakby na bokach fotelika, teraz już razem z szyną wystają mu poza fotelik. Jedyne co, to wkładaliśmy w to zakłębienie na pupę ze dwie złożone pieluszki, żeby tam tak nie wpadał. Poza tym Mały przyzwyczaił się do szyny po jednym dniu i teraz nie ma żadnego problemu. Przewraca się już też na brzuszek i czasem z powrotem (o ile się nie sfrustruje i trzeba go obrócić) - najfajniejszy był moment, jak leżał na boku i balansował tą szyną w przód i w tył, i docierało do niego, że to kluczowe w kontekście obrócenia się. No i teraz to jest mega ruchliwy też nocami, a że śpi czasem z nami, to mam całe nogi poobijane od szyny...
Co do szyny, to my wybraliśmy tę amerykańską, bo wydaje mi się (i potwierdzali to ludzie, których spotkaliśmy w Poznaniu z dziećmi z sks), że się ją wygodniej zakłada - tylko takie klik i już, i jest solidniejsza. Poza tym super są te buciki - mają po trzy klamerki, co moim zdaniem ułatwia dopasowanie buta do stópki, no i - mam nadzieję - utrudni w przyszłości Małemu rozpinanie bucików. W środku butki mają taki kauczuk i na razie (Mały nosi szynę od 4 miesięcy non stop) nie odparzyły mu się stópki ani razu, mimo że nosił już też buciki na gołe stopy w upały, nie poobcierały go ani nic. Więc jesteśmy bardzo zadowoleni.
Pozdrawiam wszystkie Dzieciaki i Mamy!
my też mamy fotelik Maxi Cosi CabrioFix i nie było problemu z szyną - jak Mały był mniejszy, to trzymał stópki w szynie jakby na bokach fotelika, teraz już razem z szyną wystają mu poza fotelik. Jedyne co, to wkładaliśmy w to zakłębienie na pupę ze dwie złożone pieluszki, żeby tam tak nie wpadał. Poza tym Mały przyzwyczaił się do szyny po jednym dniu i teraz nie ma żadnego problemu. Przewraca się już też na brzuszek i czasem z powrotem (o ile się nie sfrustruje i trzeba go obrócić) - najfajniejszy był moment, jak leżał na boku i balansował tą szyną w przód i w tył, i docierało do niego, że to kluczowe w kontekście obrócenia się. No i teraz to jest mega ruchliwy też nocami, a że śpi czasem z nami, to mam całe nogi poobijane od szyny...
Co do szyny, to my wybraliśmy tę amerykańską, bo wydaje mi się (i potwierdzali to ludzie, których spotkaliśmy w Poznaniu z dziećmi z sks), że się ją wygodniej zakłada - tylko takie klik i już, i jest solidniejsza. Poza tym super są te buciki - mają po trzy klamerki, co moim zdaniem ułatwia dopasowanie buta do stópki, no i - mam nadzieję - utrudni w przyszłości Małemu rozpinanie bucików. W środku butki mają taki kauczuk i na razie (Mały nosi szynę od 4 miesięcy non stop) nie odparzyły mu się stópki ani razu, mimo że nosił już też buciki na gołe stopy w upały, nie poobcierały go ani nic. Więc jesteśmy bardzo zadowoleni.
Pozdrawiam wszystkie Dzieciaki i Mamy!
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
Margolla sorki, że Cię tak męczę ale prosze powiedz mi jeszcze, czy jak lekarz kazał zakładać szynę "na noc" to określił ile godzin? I czy po zdjęciu szyny w dzień już kupowaliście buciki ortopedyczne? Może jakieś polecasz?
asica, lekarz nie określił ile godzin - mała po prostu bardzo dużo spała, to i długo szynę nosiła :-) Jak zdejmowaliśmy szynę w dzień to musieliśmy zakładać porządne buty, ale nie ortopedyczne. Kiedyś widziałam takie całkiem fajne w malutkim rozmiarze w TK Maxx, ale to jak już niuni stopa dorosła do rozmiarówki memo, bo wcześniej to masakra była, nigdzie takich małych butów nie było.
maciejka30
Zaciekawiona BB
ufffffffff jesteśmy po pierwszej kontroli od założenia szyny. wszystko u nas ok. Mamy polską szynę, robioną w Otwocku i nie narzekam. Na kontroli doktor powiedział, że nóżka prawidłowo się rehabilituje i układa się w dobrą stronę. Nadal nosimy szynę odejmując co miesiąc po godzinie. w czerwcu mamy już 6 godzin luzu.
pozdrawiamy
pozdrawiamy
Witam! My też po kontroli i nóżka dobrze. Szyna całą noc i 3 godziny w dzień i co miesiąc o godzinę krócej. Następna kontrol we wrześniu. Już pewnie będzie sam chodził, lekarz teraz się zdziwił że on już stoi i uczy się chodzić.....
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
maciejka, Dżalwia - super, że po kontroli wszystko ok
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 381
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 529
Podziel się: