reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stopa końsko-szpotawa

U nas bedzie pierwsza kontrola. Kalinka to Jeremi śpi z Toba ? Nasza Ania na całe szczęscie śpi w swoim łóżeczku i do nas bierzemy ja tylko rano :) Co do Moni to mój mąż stwierdził, ze to chyba jakis żart ktos sobie zrobił bo nie chce nam sie wierzyć, ze jakiś lekarz kazał dziecku zakładac przez 9 miesiecy gips. Ciekawe jak to dziecko uczyło sie stawac na nózki??
 
reklama
magda niestetty Jeremi spi ze mna od jakis 3 miesiecy a to dlatego, ze jak nauczyl sie przewracac z szyna to nozki uderzaja o barierki i sie budzi.
kupilam mu lozko i czekam jak mi przywioza i dostawie do swojego lozka i chce go tam nauczyc spac. bo teraz jak m na wyjezdzie to nie ma problemu zeby spal ze mna ale jak przyjedzie to sie robi problem bo maly zajmuje polowe lozka :)

mnie sie tez wydaje, ze z monia to zart.
 
Fakt moja Anuśka tez w łóżeczku wywija z szyna i uderzała w szczebelki. Na chwile obecna załozyłam jej ochraniacz na łóżeczko z drugiej strony i teraz juz jak uderzy to nie słychac :) Najgorsze jest to, ze jak sie rano budze i do niej ide to bucik ma tylko na chorej nozce a zdrowa lezy sobie obok :/
 
magda dobrze, ze na chorej bo przynajmniej w jakis tam sposob sie rehabilituje :)
u nas na poczatku maly tez spal, ale teraz jak jest wiekszy to jest problem zeby sie chociazby spokojnie przewrocic. ale jutro juz bedzie mial lozko :)
 
laski trzymajcie kciuki bo dzisiaj maly pierwsza nocke bedzie mial w swoim nowym lozku. zobaczymy jak nam sie bedzie spalo :)
 
pierwsza nocka za nami i malemu sie chyba spodobalo bo dosc ladnie spal. zakladalam mu buty i mowie daj nozke wepmniemy szyne i on grzecznie te nozke podal. co prawda dlugo nie spal w szynie bo 5 godz, ale dzis mu pozwolilam na to :) teraz ucina sobie drzemke u siebie :)
ale jak starszy synus zauwazyl, ze jeremi spi w swoim lozku to wykorzystal okazje i stwierdzil, ze dzisiaj spi ze mna (wczoraj)
 
kalinka fajnie, że synuś polubił swoje nowe łóżeczko. ciekawa jestem jak Ty znosisz rozstanie?
Magda wnioskuje, że Ania już na dobre oswoiła się z szyną :)
elwiwas macie już te łuski?
post Moni co najmniej dziwny! Kto praktykuje jeszcze zakładanie gipsów na tak długo?

Ja jestem zaniepokojona prawą stópką Bartusia. Niestety efekty zrzucania bucika widać gołym okiem :( Na szczęście teraz zdarza się to już bardzo rzadko i tylko w nocy. Kontrolę mamy pod koniec marca, może jeszcze ta nóżka się poprawi. a lewa jest śliczniutka.
 
KAJA moj maly spi blisko mnie bo po prostu lozko ma dostawione do naszego w sypialni bo jednak on sie za czesto budzi zeby go dac do stasia do pokoju. :) wiec rozstanie jako tako nie nastapilo chociaz maly wie, ze to jest jego miejsce do spania.
nozka sie nie martw bo u nas tez jest ona inna niz ta zdrowa. ma niestety palskostopie na niej i inaczej sie uklada. tez mamy wizyte na koniec marca. mam nadzieje, ze profesor powie, ze wszystko jest ok.
elwiwas no wlasnie jak tam luski?
 
reklama
Do góry