reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Stopa końsko-szpotawa

sylwek0512: U nas na szczęście żadnych obtarc nie było więc nie pomogę. A pierwsza kąpiel była cudowna zarówno dla mnie jak i synka. W końcu mogłam wykąpać dziecko tak jak należy bez żadnych ograniczeń i zamartwiania czy nie zamoczylam gipsu. Synuś podczas pierwszej normalnej kąpieli (bez gipsu) trzymał nozke ponad wodą bo tak był nauczony, ze ktoś zawsze nogę zagipsowana trzymał nad wodą ;) A co do szyny pamiętam że w pierwszą noc synuś się obudził i zaczął bardzo płakać bo chyba się wystraszył że ma nóżki jakby "zwiazane" ale potem było coraz lepiej. Tak po 3/4 dniach było super przesypial cale noce w szynie ;) wiadomo z początku trzeba się nameczyc nie tyle my co nasze pociechy ale za to skutki leczenia są REWELACYJNE ;* trzymam za Was kciuki kochani. Synuś na pewno będzie dzielny i dobrze będzie znosił noszenie szyny :)
 
reklama
U nas pierwsza kąpiel synka bez gipsów to była radość wypisana na jego buźce uśmiechał się przez całą kąpiel leżał taki dumny i uśmiechnięty[emoji7]szynę też synek przyjął bardzo dobrze na początku budził się jak chciał się obrócić ale z czasem się przyzwyczaił u synka po gipsami były zgrubienia ale na górze nóżek na udach my mieliśmy zmianę gipsu co tydzień nie było opcji żeby miał dłużej niż tydzień gips bo szybko przybierał na wadze i po tygodniu był problem ze zdjęciem gipsu później już po wszystkich gipsami miał jeszcze długo takie fałdy grube na udach masowalismy balsamem i wkoncu się rozeszło i nie ma śladu jedynie na kostkach tych zewnętrznych synek ma tak jakby "nadmiar"skóry i wygląda to tak jakby miał takie trzy fałdki ale to już też powoli zaczyna zanikać z tego wszystkiego najgorszy okres dla nas jak i synka to było ściąganie gipsów wtedy strasznie płakał a z szyna radzi SB świetnie zobaczysz twój synek też SB poradzi i będzie wszystko dobrze[emoji4] teraz mamy w planach zakupić synkowi szynę składana która ułatwi mu spanie na boku bo bd się składać i kolanka będzie miał złączone szkoda że dopiero teraz się dowiedzieliśmy o takiej szynie ale lepiej późno niż wcale

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mamy już szynę. Na razie jest znośnie, Mały jest chyba tak zmęczony wyjazdem i całym zamieszaniem, że ciągle dziś śpi. Ja jestem niestety trochę zdołowana. Lekarz dziś wszystkim pokazywał zdjęcie Małego sprzed leczenia i podkreślał ciągle, że wada u niego jest bardzo ciężka... Domyślacie się zapewne, co wtedy czuje mama. Poza tym lewa stópka jest zdecydowanie gorsza od prawej. Mam ćwiczyć, rozciągając ścięgno Achillesa "do oporu", Mały miał przy tym mocno płacze. Boję się, że to go boli. Też tak miałyście na początku? Poprawiło się coś z czasem?
 
sylwek0512 a u kogo się leczycie ? Nasz synek też miał jedną nóżkę gorsza a teraz jest wszystko ok zobaczysz wszystko bd dobrze

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Leczymy sie w Warszawie na Niekłańskiej. Też Ci płakał na początku przy ćwiczeniach? I jak sprawdzacie, czy pięty do końca weszłt w buciki? My mamy buciki z Otwocka, w niech nie ma dzirek zeby zobaczyć.
 
My leczymy się w Poznaniu mieliśmy synkowi ćwiczyć nóżkę góra dol nie płakał ale się strasznie wkorzal my mamy szynę Denisa Browna te buciki mają dziurki więc u nas widać czy pięta jest dobrze ale ja zawsze sprawdzam palcami łapie piętę i czuję czy jest do końca czy nie

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja córcia tez jest leczona na niekłañskiej dr Czopa i buciki ma z Otwocka. Ja staram się tak jakby do pchać stópkę, podejrzeć nie ma jak. Na ćwiczenia się nie buntuje, ale potrafi blokować lewą stopkę która jest gorsza. Ostatnio na kontroli jedna i druga została oceniona na idealnie. Wiem ze nie masz do tego głowy pewnie, a tam cie nie pokierują. Staraj się o orzeczenie o niepełnosprawności to będziesz miała jakiś zwrot za buciki.
 
Może u nas ten płacz na ćwiczenia jest przejściowy. Taką mam nadzieję. Dziś dopiero gipsy zdjęte, to skóra tam też jest bardzo wrażliwa. Sam dotyk do stopki go rozpłakał. Podobno zawsze lewe stópki są gorsze. Mocny mieliście stopień wady? U nas cały czas mówili, że stiff-soft, ale po zabiegu w karcie wypisu mamy wpisane stiff-stiff... Więc jestem mocno spanikowana, jak to będzie dalej.
 
U nas na początku skóra była bardzo delikatna i sucha. Nóżki były nadwrażliwe na dotyk. Masowaliśmy delikatnie nawilżając balsamem. Stopień oceniony na stiff-soft. Nie wiedziałam że lewe stópki są gorsze.
 
reklama
U nas synek miał wadę 90stopni czyli obie stopki całkowicie do środka a mam pytanie co to znaczy że mówili wam że synek ma "stiff-soft" bo pierwsze słyszę o takim określeniu wady[emoji6]

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry