reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stopa końsko-szpotawa

Mi teraz w styczniu powiedziała lekarka że już niedługo to raczej nie przyznają pielęgnacyjnego bo już ładne ma stopki i wgl itd...więc jej ładnie powiedziałam że lekarz powiedział że niewykluczona jest operacja i tak naprawdę do końca nie wiadomo czy nie bd nawrotu bo w każdej chwili może być i że syn conajmniej do 5rz będzie nosił szynę i wiecie co...jak miała dużo do powiedzenia tak nagle zamilkła i już nic nie powiedziała [emoji23][emoji23]myślała że będę siedzieć cicho i odpuszczę haha i dali tylko do stycznia2018

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No ja właśnie się zastanawiam jak to u nas będzie. Po stopkach nie widać już że jest wada. Mam dokumentację szpitalna, była operacja. Ale wszystko zależy od komisji. A w szpitalu na starcie nikt nie po kierował i nie wiedziałam że możemy się starać.
 
Kochani Rodzice czy Wasze dzieci podczas chodzenia też często stawiają chorą/e stopkę/stopki do środka? Zauważam, ze u mojego synka dosyć często się to ostatnimi czasy zdarza. Bardzo się martwię. Wizytę mamy dopiero w październiku, a też nie chce robić niepotrzebnych alarmów u Pani doktor ;)
 
Moja panna jeszcze nie chodzi, więc nie wiem jak to będzie wyglądało. Ale pewnie już bym siedziała na wizycie u ortopedy, bo chciałabym widzieć czy wszystko jest prawidłowo ☺.
 
Mój synek jak chodzi to stawia normalnie stopki nie daje ich do środka miał taki moment że dawaj stopy na zewnątrz ale ortopeda powiedział że jest ok ale na pewno jakby tylko zaczął stawiać do środka nóżkę to bym skonsultowała to z ortopeda bo różnie bywa i lepiej dmuchać na zimne[emoji4]

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Powiem Wam dziewczyny, ze ja to juz chyba jestem za bardzo przewrazliwiona na punkcie stopy synka. Teraz znowu mnie bardzo niepokoi to, ze różnica w dlugosci stop zamiast się zmniejszać to się zwieksza. Wiem, ze ludzie mają gorsze problemy z dziecmi przy których taka stopa jak ma mój synek jest niczym, ale tak jakos ciagle myślę dlaczego akurat synka to spotkało ;( cale zycie w niepewności i strachu co bedzie dalej ;( o nawrocie już nie wspomnę, tego się najbardziej boje ;(
 
Mysia1992 nie jesteś sama ja też ciągle myślę i się boję że w każdej chwili może być nawrót co prawda mój synek miał obie stopki więc nie ma tak że jedna ma krótsza ale za każdym razem kiedy patrzę na jego stopki to mam wrażenie że znowu wracają do tamtego stanu a zwłaszcza jak synek czasami specjalnie skrzywiła stopki do środka to wtedy już wgl ogarnia mnie strach mam tylko cicha nadzieję że wszystko bd ok i jednak nie bd nawrotu

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny będzie dobrze. Robimy wszystko co w naszej mocy żeby tak było i wierzę że będzie. Nie przyjmuje żadnego innego wariantu do wiadomości ☺.
Mysia1992 może i większe problemy niż nasze ludzie mają, ale to nie nasze zmartwienia i my martwimy się naszym dniem codziennym.
 
Cześć Dziewczyny. Czytam forum juz od prawie 2 miesięcy i dopiero dziś odważyłam się napisać. Jestem mamą 10tygodniowego Adasia. Jak większość z Was, szłam do szpitala rodzić zdrowe dziecko. Adaś urodził się z obiema stópkami końsko-szpotawymi. Lekarze, widzac to zaczęli go badać na wszystkie strony, aż w końcu wylądowaliśmy w CZD z podejrzeniem cytomegalii wrodzonej. Na szczęście cytomegalia została wykluczona, ale całe to zamieszanie i ogromny stres sprawiły, że na wadę stóp patrzę już tylko jak na problem kosmetyczny. Jeszcze Wasze historie dodają mi mnóstwo otuchy. Jutro jedziemy zdjąć ostatni gips i założyć szynę. Z opowieści mam spotkanych w szpitalu wiem, że lekko nie będzie przez pierwsze dni, ale damy jakoś radę. Chciałam prosić o Wasze rady, jak pielęgnować skórę na nóżkach i stópkach od razu po gipsach? Wiem, że na jednej nóżce Adaś ma taki fałd skóry, który jest zagnieciony w gipsie. 2 tygodnie temu już to brzydko wyglądało, więc spodziewam się, że jutro może tam być rana. Miałyście może z czymś podobnym styczność? Czym nawilżałyście nóżki na początku? I jak Wasze Maluchy zniosły pierwszą kąpiel po gipsach? Pozdrawiam.
 
reklama
Sylwek0512 jak juz będzie szyna to jak dla mnie z górki. Juz dużo łatwiej np zmienić pieluchę. Pierwsza kąpiel u nas była w małej ilości wody żeby córcia się nie wystraszyła. Mąż cały czas ją zabawiał i zagadywał i teraz wręcz uwielbia kąpiele. Nóżki po gipsach smarowałam balsamem i masowałam przy tym te zgrubienia co powstały po gipsach. Ran u nas nie było więc w tym temacie nie podpowiem.
 
Do góry