reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starnia o pierwsze dziecko!

reklama
Kasa nic nie jest warta jak nie ma miłości, dzieci...
Nie wiem co chciałaś przez to powiedzieć niestety dobre witaminy kosztują jak i badania i wizyty . A z mężem bardzo się kochamy wiec na miłość nie narzekam jak chciałaś mi coś podpowiedzieć tym komentarzem 😉 rodziców mam cudownych bardzo mnie wspierają oboje . A męża mam najcudowniejszego na świecie i nie zamienilabym go na nic innego na świecie nawet za dziecko gdybym miała do wyboru albo on albo dziecko . 😉
 
To nie było do Ciebie. Po prostu można mieć kupe szmalu a jak się np nie ma zdrowia to i tak się z tą forsa nic nie zrobi, bo nigdzie się nie pojedzie, nie pokorzysta z życia nic.

Tak samo w życiu w obliczu miłości i dziecka kasa nie ma znaczenia - więc nie ma znaczenia ile się wydaje, bo to tylko głupia kasa.
 
To nie było do Ciebie. Po prostu można mieć kupe szmalu a jak się np nie ma zdrowia to i tak się z tą forsa nic nie zrobi, bo nigdzie się nie pojedzie, nie pokorzysta z życia nic.

Tak samo w życiu w obliczu miłości i dziecka kasa nie ma znaczenia - więc nie ma znaczenia ile się wydaje, bo to tylko głupia kasa.
No ja dokładnie tak samo myślę więc kupuje wszystko to co najlepsze ściągam witaminy z USA nie patrzę na kasę żeby się udało . Witaminy z najwyższych półek i leki tez jak trzeba .
 
Więc to chyba było do mnie:) nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie 2 tys to dużo ale fakt jeśli bym wiedziała, że mi to pomoże to spod ziemi a ten hajs bym zdobyła. Także nie wiem co tym chciałaś osiągnąć.
 
Więc to chyba było do mnie:) nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie 2 tys to dużo ale fakt jeśli bym wiedziała, że mi to pomoże to spod ziemi a ten hajs bym zdobyła. Także nie wiem co tym chciałaś osiągnąć.
To miało być so mnie ? "Także nie wiem co tym chciałaś osiągnąć "
Bo jak dla mnie to to samo co piszesz jakbym nie miała to bym z pod ziemi wyciagla żeby mieć . Ale ja ogólnie robie to co mi lekarz kazal kazał kupić zmetylowane witaminy specjalne co lepiej się wchłaniają bo miałam nie za dobrze to kupiłam sporo kasy ale jakbym miała wydać razy dwa ta cene to tez bym wydała.
 
Ja co chciałam osiągnąć? Nic.

Wyraziłam swoje zdanie, że dla mnie kasa nie ma żadnej wartości i tyle. Nie ma tu podtekstu ;) @Verona26

W obliczu miłości i rodziny 2 tys to dla mnie nic. Ale wiadomo na ulicy nie leży i trzeba to zarobić. Całe dzieciństwo, potem jako nastolatka klepało się bide od 1 do 1 i kombinowało co włożyć do gara. Na szczęście teraz już nieco lepiej i coraz częściej stwierdzam, że kasa to tylko kasa. Wiadomo potrzebna, bo trzeba żyć, ale w obliczu zdrowia czy innych wartości jest niczym.

Moja rodzina, przyjaciele i tak twierdzą, że przeginam i jestem taka oszczędna, że przesadzam. U mnie w domu nie znajdzie się słodyczy. Po prostu ich nie kupuje. Jest to dla mnie po 1 pokusa, po 2 własnie strata kasy. Generalnie jeżeli mam wydawać konkretne kwoty to na wakacje fajne albo właśnie zdrowie, czy starania o dziecko niż np na jakąś elektronikę - nie mam wypasionego telefonu, ledwo zipie 😂 Nie mam nawet telewizora w domu :-D:-D. Nie mówiąc o jakichś konsolach itp.
 
Ostatnia edycja:
Chyba wkradło się jakieś nieporozumienie dziewczyny :)
Fakt napisałam, że sporo kasy jakby nie było ale wiadomo, że jeśli ma pomóc to wyda się ostatnie pieniadze nie było w tym żadnej zgryzliwosci
 
reklama
Dziewczyny spokojie, to jest wiadome że chcąc spełniać swoje marzenia o dziecku każda zrobi wszystko by dojść do celu [emoji4] Jak dla mnie w życiu zdrowie jest najważniejsze! To ono jest podstawą w dążeniu do innych celów. Jeśli jest zdrowie to człowiek jest w stanie góry przenosić! [emoji173] pieniądze to rzecz nabyta, raz są raz ich nie ma [emoji4] To moje zdanie na ten temat [emoji4]
Ja co chciałam osiągnąć? Nic.

Wyraziłam swoje zdanie, że dla mnie kasa nie ma żadnej wartości i tyle. Nie ma tu podtekstu ;) @Verona26

W obliczu miłości i rodziny 2 tys to dla mnie nic. Ale wiadomo na ulicy nie leży i trzeba to zarobić. Całe dzieciństwo, potem jako nastolatka klepało się bide od 1 do 1 i kombinowało co włożyć do gara. Na szczęście teraz już nieco lepiej i coraz częściej stwierdzam, że kasa to tylko kasa. Wiadomo potrzebna, bo trzeba żyć, ale w obliczu zdrowia czy innych wartości jest niczym.
 
Do góry