reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starnia o pierwsze dziecko!

Skurcze i kłucie doszło. Cały kręgosłup boli, łopatki i piersi.
Skąd ja to znam! Dlatego niestety jak tylko poczuję, że już zaczyna się @, to od razu muszę wziąć ibuprom, bo później właśnie do takiego bólu się rozkręca, że nie wstanę z łóżka, a jak wezmę tabsa później, to już nie pomaga :(

Próbowałaś castagnus? Wspomaga ponoć zajście, bo reguluje cykl i owulację (ja na nim mam owu wcześniej niż normalnie), a głównie jest po to żeby łagodzić PMS i bóle miesiączkowe. Robi się z nim cykle 3 miesięczne :) Ja już mam drugą serię i na nim rzeczywiście @ są krótsze i mniej bolesne, a owulacja wcześniej.
 
reklama
Od poniedziałku lekarka zwiększyła mi do 50 mg dziennie, a wcześniej przez 3 lata brałam 2 dni w tyg po 25 mg i 5 dni w tyg po 50 mg :) Ostatnio mi TSH stopniowo wzrastało i zbliżało się do 2,5 więc już mam wyrównane żeby przez cały tydzień brać po 50 mg dziennie :)
Ja w zeszłym roku TSH>3, tym roku 2,6 i biorę codziennie 25mg, choć ginek nie chciał ale wyprosiłam. A teraz się zastanawiam czy nie za dużo biorę
 
Witamy cieplutko :)

Oj to szmat czasu. Ja bym chyba osiwiała z niecierpliwości.
Bywały chwilę że myślałam że osiwieje , teraz jeszcze próbojemy za pomocą ostatniego lekarza.. odkrył polipy usunął zaczęłam kuracje heparyną i zobaczymy jeśli się nie uda to przyjdzie już nam się z tym pogodzić
 
Ja w zeszłym roku TSH>3, tym roku 2,6 i biorę codziennie 25mg, choć ginek nie chciał ale wyprosiłam. A teraz się zastanawiam czy nie za dużo biorę
Wydaje mi się, że raczej za mało bierzesz, skoro masz TSH 2,6. To za dużo na starania. Minimalnie, ale jednak. Lepiej byłoby ok. 1,5. Później w ciąży i tak TSH skacze.
 
Wiesz co nie polecam robienia tych badań w szpitalu. Trzy dni wyjęte z życia, a później dostać się na wizytę poszpitalną to jakiś dramat. Ja w Warszawie czekałam ponad pół roku po wyjściu ze szpitala - to jakiś żart, bo badania już mogą być nieaktualne.

Dopiero później lekarz prywatnie powiedział mi, że te wszystkie badania co robią w kilka dni w szpitalu można zrobić samemu i to w jeden dzień... W dodatku od razu masz wyniki i od razu idziesz do szpitala.

Ja teraz te wszystkie badania co kiedyś w szpitalu zrobiłam sama w 24 i 3 dc :) Ale wiadomo, jak nie ma się ubezpieczenia prywatnego, to kosztuje to dużo...
Ja byłam na wizycie prywatnej i ona skierowała mnie do poradni leczenia niepłodności wiesz bo mówi że będzie szybciej ale wcale nie jest, nawet myslalam zeby poprostu isc do diagnostyki i zrobic za pieniadze, tylko nie wiem dokladnie co mialahym zrobic i dokladnie kiedy.

Tak mysle umowie sie do jakiegos innego lekarza bo to troche mi sie to wszystko jie podoba.
 
Ja byłam na wizycie prywatnej i ona skierowała mnie do poradni leczenia niepłodności wiesz bo mówi że będzie szybciej ale wcale nie jest, nawet myslalam zeby poprostu isc do diagnostyki i zrobic za pieniadze, tylko nie wiem dokladnie co mialahym zrobic i dokladnie kiedy.

Tak mysle umowie sie do jakiegos innego lekarza bo to troche mi sie to wszystko jie podoba.
Z badan krwi trzeba zrobic glukoze, insuline, anty TPO, anty TG, TSH, FT3, FT4, prolaktyne, kortyzol, testosteron, estradiol, progesteron, 17-OH-progesteron, najlepiej jeszcze wit. D3 i wit. B12, DHEA jeszcze chyba tez bylo. To standardowy zestaw :)

EDIT: Jeszcze FSH i LH i androstention :)

Te badania miałam robione w szpitalu i teraz kontrolnie. No i oczywiście USG jajników i tarczycy o ile hormony tarczycowe wyjdą źle.

Jak chcesz to jeszcze możesz zrobić rezerwy jajnikowe - AMH i inhibina.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja w tym cyklu nie miałam aż tak bolesnej jak zawsze Ale mega obfita. Strasznie! Dzisiaj jest 4 dc A ja nadal krwawie jak w 2 dniu... [emoji58]
Może hormony Ci się poprzestawiały.
Chyba dokupię jeszcze lubrykant i tabletki, taki mały zestaw [emoji6] próbuję namówić męża, by kupił albo to albo to, a ja drugą rzecz. Tak żeby rozdzielić to na dwa portfele, bo wspólnego konta nie mamy. No i oczywiście dieta być musi. Szkoda, że przy @ rzucam się na jedzenie [emoji849]
 
Do góry